~Pasażer napisał(a): Wiadomo, że każdemu nie można dogodzić, ale faktem stało się, że nie mamy wyboru. Wielu z nas jeździło tylko jedną linią: szkoła, praca... itp., a teraz musimy wykupić sieciówkę. Oczywiście, że kierowcy nie mają nic do gadania, ale co do ich kultury - mam wiele zastrzeżeń. Jest grupa bardzo kulturalnych panów, którzy potrafią się uśmiechnąć, poczekać, aż staruszka dojdzie do swego miejsca, a i sam styl jazdy nie budzi żadnych wątpliwości. A Ci drudzy to wiecznie nafochani panowie, którzy łaskę robią, że trzeba się zatrzymać na przystanku lub otworzyć drzwi, jeżdżą tak, że wypadamy na zakrętach z siedzeń i komfort jazdy jest okropny. Gratuluję elokwencji tej super grupie kierowców, a pasażerom trzeba będzie przyzwyczaić do nowej formy i ceny!
Wielkiego cwaniaka zgrywa taki łysy kierowca.