Złośliwość kierowcy lub kierowców MZK

  • Andi (ANI7bM), 2013-09-18 19:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Biegnący pasażer jest pasażerem następnego autobusu. Masz być na przystanku i tylko tyle.

  • znany :> (AtPxHI), 2013-09-18 20:20 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Andi napisał(a): Biegnący pasażer jest pasażerem następnego autobusu. Masz być na przystanku i tylko tyle.

    Dziękuję, tyle w temacie. Skoro niektórzy potrafią biec na spóźniony 3min autobus, notorycznie... : >.

  • Anonim (AtPxHo), 2013-09-18 21:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja bym się czepił tej auto lawety która jest tam zaparkowana ona tam nie powinna w ogóle wjechać te auto przekracza 3, 5t. Jest tam znak zakaz wjazdu do 3, 5t nie dotyczy mzk, ale są pewne układy dlatego tak stoi.

  • rrr (ej7jY4), 2013-09-18 22:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nasi kierowcy z mzk są, panami''.

  • znany :> (AtPxHI), 2013-09-18 22:20 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~r napisał(a): Nasi kierowcy z mzk są, panami''.

    Przypominam, że panem autobusu od dawien dawna jest kierowca i nikt mu na głowę wchodzić nie będzie. Swoją drogą większość kierowców, jeżeli już są zgryźliwi, to odpowiadają na chamstwo ze strony pasażerów.

  • majka (ej7jY4), 2013-09-18 22:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ale jeżeli chamem jest kierowca to panem nazwać go nie można...

  • pele (AEW5SB), 2013-09-19 01:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Moje dzieci tam wsiadają i mówią, że autobus wjeżdża w zatoczkę... więc? Miejsca parkingowe są trochę dalej. Parkuj tam gdzie wolno, z cukru nie jesteś, więc się nie rozpuścisz jak spadnie trochę deszczu ma twoją hrabiowską łepetynę. Łamie przepisy i jeszcze ma pretensje... co za ludzie?

  • Reklama

  • Szczęśliwy użytkownik samochodu. (AN0omc), 2013-09-19 05:14 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~znany: > napisał(a): (... )Swoją drogą większość kierowców, jeżeli już są zgryźliwi, to odpowiadają na chamstwo ze strony pasażerów.

    Otóż drogi Michale, prawo konsumenta obowiązuje także pasażerów autobusów. W świetle tego prawa kierowca autobusu zwany dalej "sprzedawcą/wykonawcą sprzedawanej usługi" winien być uprzejmy i kulturalny. Na chamstwo odpowiadać uśmiechem, a w sytuacjach stresowych być maksymalnie opanowanym. Każda ekspedientka w każdym sklepie, stoisku, za zgryźliwość, chamstwo dostaje naganę. Po dwóch wylatuje. Nie ma nawet nad czym dyskutować bo to po prostu śmieszne. Widać niektórzy ciągle myślą że są "panami" poprzedniego ustroju. Niestety albo i stety... Mylą się. Są takie miejsca w których takie rzeczy się zgłasza :).

  • ``` (AtPx40), 2013-09-19 10:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kierowca autobusu był "PANEM" ale za czasów peerelu teraz jest dziadem, liżącym tyłek każdemu pasażerowi.

  • ech... (An27qJ), 2013-09-19 12:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na Gałczyńskiego ( budowlanka) też często zatrzymują się tuż przed skrzyżowaniem z J. Pawła II, utrudniając ruch tam, skrecającym w lewo, na wprost i w prawo do tesco. A jest tam duża zatoka (PĘTLA). I nikt tam nie parkuje. A przepis jet wyraźny, parkować można 15m od słupka przystankowego.
    2013-09-19, 12:39To ostatnie zdanie do obużonego łamaniem przepisów MIESZKAŃCA.

  • Anonim (AE7wMi), 2013-09-19 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O co chodzi? Nie wolno tam parkować i tyle, a czy autobus się tam zatrzymuje, to zmartwienie pasażerów tam wsiadających.

  • znany :> (AN0WkT), 2013-09-20 14:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Chamem to jest niestety dalej pasażer.

  • Anonim (AE7eUn), 2013-09-20 15:33 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~ech... napisał(a): Na Gałczyńskiego ( budowlanka) też często zatrzymują się tuż przed skrzyżowaniem z J. Pawła II, utrudniając ruch tam, skrecającym w lewo, na wprost i w prawo do tesco. A jest tam duża zatoka (PĘTLA). I nikt tam nie parkuje. A przepis jet wyraźny, parkować można 15m od słupka przystankowego. 2013-09-19, 12: 39. To ostatnie zdanie do obużonego łamaniem przepisów MIESZKAŃCA.

    A jaki to jest "obużony"? :D Buhahaha.

  • paragraf (AtPxFH), 2013-09-20 18:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~mieszkaniec napisał(a): Od czasu do czasu zdarza się sporadycznie zaparować pojazdem w zaznaczonym na zdjęciu prostokącie. Jest to zazwyczaj wówczas kiedy pada intensywnie deszcz i bliżej jest do klatki schodowej z tego miejsca. Pojazd stoi może pół godziny /ok. 06: 50 wyjeżdżam do pracy/ niestety akurat o godzinie 06: 35 według rozkładu w „zatoczce” ma się pojawić autobus. Jest punktualnie i pomimo tego co Państwo widzą /pustka w zatoczce/ nigdy nie parkuje w zatoczce a wręcz się nie zatrzymuje gdyż o tej porze na przystanku „psa z kulawą nogą” ni widu ni słychu. Czy naprawdę trzeba być aż tak złośliwym ażeby od razu wzywać policję wobec sytuacji opisanej powyżej?

    Przeczytaj kodeks drogowy a dopiero potem miej pretensje. Zatoczka autobusowa nie jest miejscem do parkowania, a w razie deszczu kup parasolke.

  • k (euPBWV), 2013-09-20 19:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Coś pogięło mieszkańca.

Reklama