Ankieterki czy kontrolerki

  • RYSZARD (AtPxqH), 2012-11-15 09:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W autobusach MZK pojawiły się młode Panie spisują jak podróżują nasi mieszkańcy, mam pytanie kontrolerki czy ankieterki bo jak ankieterki to nie mają prawa sprawdzać biletów i dokumentów /legitymacji, dowodów/ a jedynie zapytać jaki bilet lub jaki dokument ma pan pani do przejazdów. Zlecający winien Tych młodych ludzi pouczyć jakie są zasady i przepisy.

  • grażyna, 2012-11-15 09:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy za brak biletu jest mandat, czy Panie wpisują tylko w ankiecie, że bolesławianin lubi przemieszczać się miejskim środkiem lokomocji, ale nie lubi za to płacić? ;) Swoją drogą ciekawostka i fajna obserwacja. Pozdrawiam.

  • jan (ArCXZ6), 2012-11-15 13:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziewuchy pozajmowały miejsca siedzace, a pasażerowie płacący za przejazd stali.

  • Mika (AtPxNl), 2012-11-15 19:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kto jechal w niedziele O to wie jak bylo, tlok scisk wielu stalo i Ankieterki tez.

  • Anonim (AE7gSJ), 2012-11-15 22:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A czy ktoś zastanowił się po co te ankieterki - może po to żeby jeździło sie wygodniej - np. większy autobus na przepełnionej linii. Poza tym czy problemem jest pokazanie biletu i legitymacji, jeżeli korzysta się z ulgi. Czy my zawsze musimy szukać problemu tam gdzie go nie ma?

  • eldżej, 2012-11-15 23:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jakiś czas temu było ogłoszenie, że przyjmą do pracy uczniów/studentów do pomiaru natężenia ruchu w komunikacji miejskiej. Pewnie zliczały ilu ludzi podróżuje danymi liniami o danych porach.

  • Znany :D (Ak5oXF), 2012-11-16 08:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mamy uprawnienia do kontroli dokumentów przewozów (biletów), dokumentów uprawniających do zniżki, przeprowadzania ankiet dot. Korzystania z biletów okresowych (dobowych/miesięcznych/kwartalnych) oraz do pomiarów potoków pasażerskich.

  • niedzielny ankieter (AtPxKw), 2012-11-16 09:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Urzędasy znów wpadły na genialny pomysł sprawdzania jak podróżują nasi obywatele. Zamiast kupić jeden autobus na próbę, zrobić ankietę czy im się dobrze jeździ to oni nakupili autobusów i dopiero pytają czy im się dobrze podróżuje.
    A jak im się źle podróżuje to co teraz zrobią? Wymienia autobusy, siedziska?
    Po drugie kasownik wybija na bilecie datę zakupu biletów, sprzedający sprzedaje z puli określoną ilość biletów i da się policzyć jaki, ile sprzedał i w jakim czasie, więc po co ankieter?
    Ja się zastanawiam co ci ankieterzy mówią do tych emerytów którzy głownie nimi jeżdżą. Może "czy podoba się panu/pani ten oto autobus nowy, tani, który zakupił dla państwa wygody prezydent Piotr Roman? " :).

  • znany ;) (AtPxHI), 2012-11-16 22:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie ma możliwości sprawdzenia, jaki bilet został skasowany, ile osób skorzystało z biletu miesięcznego, ile jeździ na połówce, bo jest emerytem/ką, a ile jest po 70 i jeździ na dowód ;) I tyle. Badania jak najbardziej potrzebne ;).

Reklama