Ciąża i L4

ewe (AtPGcw), 2013-06-22 16:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

Monika. :* napisał(a): Co to za stanowisko?

Byłam na kontroli końcowej ale w ciąży byłam już na kontroli 100%I czy ktoś docenił moje poświęcenie? Teraz jak byłabym w ciąży to bez wahania biorę L-4. Pracowałam sumiennie. Były pilne wysyłki to sama zanosiłam albo zawoziłam zlecenia na KJ i takie oto dostałam podziękowanie za to, że nie poszłam w ciąży na chorobowe. Fakt ciąże znosiłam dobrze i lekarz nie widział powodów, żebym nie pracowała ale tak sama z siebie nie urodziłam córki ponad miesiąc przed terminem/.
Anonim (vrlyu), 2013-06-22 19:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

Skoro było ciężko to mogłas się domyśleć że należy się oszczędzać.
Anonim (AE7ffm), 2013-06-23 09:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

~Anonim napisał(a): Skoro było ciężko to mogłas się domyśleć że należy się oszczędzać.

Przecież pisze, ze nie było jej ciężko, ciążę znosiła dobrze, bywa tak a pomimo dobrego samopoczucia potem przy porodzie dzieją sie rózne nieoczekiwane i niechciane rzeczy, też podobnie miałam, pracowałam do końca ciąży a potem były komplikacje bardzo poważne, ale tak już chyba jest na tym dziwnym świecie, ze na uczciwych, pracowitych ludziach to nawet sama natura się mści, trzeba "olewać" wszystko, na prace mieć " wy... e, pić. Palić, wygladać sino, blado a wszyscy będą uzalać sie i spieszyć z pomocą, okazywać zrozumienie, dobrze wygladająca kobieta, nawet w ciąży, nie znajdzie zrozumienia, zwłaszcza przy porodzie z komplikacjami, czesto wynikającymi z pracy do końca, tak więc bierzcie miłe p[anie L-4 jak najprędzej, korzystajcie, niech wszystkie korzystają a nie tylko te wygodnickie i leniwe, co to niby o dziecko się martwią, ze praca mu zaszkodzi ale papierosy, kawa i alkohol to już nie szkodza i można uzywać.
anonim (hjzBL), 2013-06-23 09:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

~ewe napisał(a): Byłam na kontroli końcowej ale w ciąży byłam już na kontroli 100%I czy ktoś docenił moje poświęcenie? Teraz jak byłabym w ciąży to bez wahania biorę L-4. Pracowałam sumiennie. Były pilne wysyłki to sama zanosiłam albo zawoziłam zlecenia na KJ i takie oto dostałam podziękowanie za to, że nie poszłam w ciąży na chorobowe. Fakt ciąże znosiłam dobrze i lekarz nie widział powodów, żebym nie pracowała ale tak sama z siebie nie urodziłam córki ponad miesiąc przed terminem/.

Ha ha ha sama z siebie nie urodziłas kobiety lezace nawet cala ciaze zdarza im sie urodzic wczesniej nawet dwa miesiace tu akurat nie ma reguly.
Anonim (ejpk2B), 2013-06-23 10:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

~Anonim napisał(a): Przecież pisze, ze nie było jej ciężko, ciążę znosiła dobrze, bywa tak a pomimo dobrego samopoczucia potem przy porodzie dzieją sie rózne nieoczekiwane i niechciane rzeczy, też podobnie miałam, pracowałam do końca ciąży a potem były komplikacje bardzo poważne, ale tak już chyba jest na tym dziwnym świecie, ze na uczciwych, pracowitych ludziach to nawet sama natura się mści, trzeba "olewać" wszystko, na prace mieć " wy... e, pić. Palić, wygladać sino, blado a wszyscy będą uzalać sie i spieszyć z pomocą, okazywać zrozumienie, dobrze wygladająca kobieta, nawet w ciąży, nie znajdzie zrozumienia, zwłaszcza przy porodzie z komplikacjami, czesto wynikającymi z pracy do końca, tak więc bierzcie miłe p[anie L-4 jak najprędzej, korzystajcie, niech wszystkie korzystają a nie tylko te wygodnickie i leniwe, co to niby o dziecko się martwią, ze praca mu zaszkodzi ale papierosy, kawa i alkohol to już nie szkodza i można uzywać.

Skoro było w pracy ciężko należy zwolnić obroty i pracować tyle na ile można sobie pozwolić a nie czekać aż się źle poczujesz.
Anonim (AE7ffm), 2013-06-23 18:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

Nikt nie czekał aż się zle poczuje, przy porodzie sie dopiero okazuje, do porodu samodzielnie sie zgłaszałam jak nadeszła pora a nie z powodu złego samopoczucia.
ewe (AtPGcw), 2013-06-23 20:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

~anonim napisał(a): Ha ha ha sama z siebie nie urodziłas kobiety lezace nawet cala ciaze zdarza im sie urodzic wczesniej nawet dwa miesiace tu akurat nie ma reguly.[/blockquote]
Ale może jakbym była na L_4 to urodziłabym o czasie a ja się w pracy nie oszczędzałam.
2013-06-23, 20:08[blockquote]~Anonim napisał(a): Skoro było ciężko to mogłas się domyśleć że należy się oszczędzać.

Co z tego, ze zmieniono mi stanowisko na lżejsze, jak tempo było wazniejsze i zlecenia do wysyłki. Zresztą kto pracował kiedykolwiek w Baderze ten wie jak tam jest.
2013-06-23, 20:17A swoja drogą w ten dzien czułam sie Bardzo dobrze a popołudniu skurczy dostałam i nad ranem urodziłam, ale sama sobie potem plułam w brodę, ze mogłam się bardziej oszczędzać. Ja starałam sie wykonywac swoja pracę najlepiej jak umiałam, chociażby po to, zeby mieć potem gdzie wrócić do pracy. Dlatego teraz bez wahania poszłabym na L-4 bo dziecko jest dla mnie najwazniejsze.

Reklama

Komentarze do tematu zostały zablokowane.