Ciąża i L4

  • kasia (AkNziw), 2013-06-17 21:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie wiem dlaczego to teraz taki wstyd jak sie idzie na zwolnienie w ciazy. Ile razy slyszalam komentarze (glownie kobiet), ze 'poszla na zwolnienie bo jej sie pracowac nie chce, a kiedys to kobiety pracowaly i dzieci rodzily i bylo dobrze'. Sama mam malutkiego synka i powiem Wam, ze nie ma na tym swiecie nic cenniejszego niz dziecko i warto chuchać i dmuchac na siebie w czasie ciazy, bo to przeciez nie tylko o zdrowie i zycie kobiety chodzi, ale glownie o to malenkie dziecko, za ktore jestesmy odpowiedzialni. A zyjemy w takich czasach, ze co druga para ma problemy z plodnoscią, kobiety nie utrzymują ciaz, albo rodza sie wczesniaczki, wiec dlaczego jak juz kobieta zachodzi w ciaze i idzei na zwolnienie to wszyscy krzywo na nią patrzą? Jakby conajmniej na wczasy sie udała... uwierzcie mi, że 9 miesięcy ciązy do najwygodniejszych i najbardziej komfortowych w zyciu nie nalezy, wiec jesli kobieta potrzebuje, chociazby dla swojego psychicznego spokoju, przerwy od pracy na ten czas to niech ją dostanie 'bez łaski".

  • Katarzyna (AtPGaN), 2013-06-17 22:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mnie szlag trafi jak słyszę zdanie, "że ciąża to nie choroba" bo ja akurat swoją przechodziłam jak chorobę i drugi raz też leżałabym plackiem, gdyby była taka potrzeba. A pracodawca, który tego nie rozumie albo nie ma dzieci, albo jest głupi.

  • Monika. :* (ejpk2j), 2013-06-17 22:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciąża to nie choroba więc jeśli przyszła mama czuje się dobrze a lekarz nie widzi przeciwwskazań to jak najbardziej może pracować a pracodawca powinien zapewnić jej odpowiednie stanowisko pracy. Żaden przełożony nie ma prawa wymagać zwolnienia od ciężarnej. Dla mnie nie było stanowiska ze względu na zbyt duży hałas. Mimo to nie jestem na L4 tylko na zwolnieniu obowiązku wonyw ania pracy ale z zachowaniem 100% wynagrodzenia. Niestety sporo mam czuje się dobrze a mimo to dla wygody idzie na zwolnienie.

  • Anonim (ejpjIR), 2013-06-17 23:27 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Monika. :* napisał(a): Ciąża to nie choroba więc jeśli przyszła mama czuje się dobrze a lekarz nie widzi przeciwwskazań to jak najbardziej może pracować a pracodawca powinien zapewnić jej odpowiednie stanowisko pracy. Żaden przełożony nie ma prawa wymagać zwolnienia od ciężarnej. Dla mnie nie było stanowiska ze względu na zbyt duży hałas. Mimo to nie jestem na L4 tylko na zwolnieniu obowiązku wonyw ania pracy ale z zachowaniem 100% wynagrodzenia. Niestety sporo mam czuje się dobrze a mimo to dla wygody idzie na zwolnienie.

    Jak zwał tak zwał nie pracujesz. Nie oceniaj innych kobiet, bo to że czują się dobrze nie oznacza, że ciążę donoszą. Pisałam o moim przypadku parę postów wcześniej i nie pisz, że idą dla wygody. Lekarz nie musi widzieć przeciwwskazań, ale to kobieta wie najlepiej co dla niej i dla dziecka najlepsze i nikt nie ma prawa tego oceniać.

  • Anonim (AE7g4N), 2013-06-18 00:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pracowałam do 8 miesiąca ciąży, synek ma 3 latka i jest najwspanialszym urwisem swiata. Wszystko zalezy od ciązy natomiast myślę że teraz ciąże utrzymuje sie za wszelką cenę ( u nas w kraju). Czy to dobrze, często natura lepiej wie. Nie mnie o tym decydować. W UK do 3 mi3siaca ciązy to nawet nie masz po co iśc do lekarza.

  • Monika. :* (ejpk2j), 2013-06-18 07:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Jak zwał tak zwał nie pracujesz. Nie oceniaj innych kobiet, bo to że czują się dobrze nie oznacza, że ciążę donoszą. Pisałam o moim przypadku parę postów wcześniej i nie pisz, że idą dla wygody. Lekarz nie musi widzieć przeciwwskazań, ale to kobieta wie
    Najlepiej co dla niej i dla dziecka najlepsze i nikt nie ma prawa tego oceniać.

    Ja nie oceniam wszystkich znam takie przypadki.
    2013-06-18, 07:33Poza tym ja chciałam pracować ale pracodawca zabronił.

  • Anonim, 2013-06-18 08:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Monika. :* napisał(a): (... ) Mimo to nie jestem na L4 tylko na zwolnieniu obowiązku wonyw ania pracy ale z zachowaniem 100% wynagrodzenia(... )

    Dziewczyno, co ty będziesz? L4 w ciąży jest zawsze płatne w 100%!

  • Reklama

  • kaś (AkNziw), 2013-06-18 09:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Monika. :* napisał(a): (... ) Niestety sporo mam czuje się dobrze a mimo to dla wygody idzie na zwolnienie.

    Kobieta w ciązy POWINNA czuc sie wygodnie i komfortowo, aby zapewnic zdrowie swojemu dziecku! Pokazcie mi swoja droga prace wykonywana przez kobiety, ktora jest w pelni bezpieczna, bezstresowa i niewymagająca wysilku fizycznego. W Boleslawcu taka prace wykonuje moze 10% kobiet, albo nawet i nie!
    Nie mowie zeby lezec 9 miesiecy brzuchem do gory, sama całą ciaze bylam bardzo aktywna, chodzilam na basen, dlugie spacery itp. ale jesli kobieta czuje w jakimkolwiek stopniu dyskomfort w pracy to niech idzie na to zwolnienie bez wytykania palcami i poczucia, ze korzysta z czegos co jej sie nie należy!
    Jesli Ty czulas sie w pracy dobrze i pewnie to super, gratuluję, ale są kobiety ktore mimo zdrowej ciązy dla poczucia tej pewnosci chca isc na zwolnienie i mysle, ze powinny miec do tego prawo.

  • Anonim (AE7rDK), 2013-06-18 09:26 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Może to wina złego nasienia. Organizm sam usuwa zły materiał genetyczny. Dawniej mężczyźni byli silniejsi i zdrowsi. Poza tym pracowali na rodzinę, a dziś pełno samotnych matek mogących liczyć tylko na siebie.

    Moze być tez złe nasienie, wiadomo co faceci wyprawiają, ale dziewczyny teraz to też nie takie jak kiedyś. A co do tej samotnosci to nie starac sie o dziecko jak sie nie ma odpowiedzialnego faceta.

  • Samosia (ANx174), 2013-06-18 09:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Będąc w pierwszej ciąży, pracowałam w szkole do 7 miesiąca, potem były wakacje i poród... Będąc w drugiej ciąży, dyrektor poprosił mnie, by pójść na zwolnienie, by łatwiej kogoś zatrudnić na zastępstwo od 1 września i by dzieci nie traciły roku w razie jakiś problemów. I jak przy pierwszej ciąży bylo idealnie, druga to ciągłe wizyty u lekarza i kłopoty z układem moczowym... I nie powiem - raz miałam stracha potężnego, kiedy okazało się, że podczas pierwszej ciąży w szkole szaleje różyczka... Narażać się czy nie? Odpowiedź jest naprawdę łatwa, ale tylko dla matek!

  • Anonim (ejpk2j), 2013-06-18 10:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdziekolwiek nie będziesz to jesteś na coś narażona. W domu też jest stres i dużo roboty która nikt za ciebie nie zrobi zwłaszcza jak już się ma dzieci.

  • Anonim, 2013-06-18 10:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To przykre, że Tobie nikt nie pomaga w obowiązkach domowych. Ja np. mam wsparcie w bliskich i gdybym musiała przeleżeć 9 miesięcy plackiem, byłabym spokojna, że domem ma kto się zająć.

  • Anonim (ejpk2j), 2013-06-18 11:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To nie tak że nie ma komu pomoc bo jest ale po co skoro wiem że sobie poradzę a jeśli z dzieckiem wszystko w porządku to nie widzę powodu żeby nic nie robić. Pomyśl sobie czy jak nasze mamy, babcie i prababcie były przy nadziei to czy one leżały plackiem bo coś bolało? A nie było takich udogodnień jak teraz i każda dawała radę.

  • ja! (AkNziw), 2013-06-18 12:04 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): To nie tak że nie ma komu pomoc bo jest ale po co skoro wiem że sobie poradzę a jeśli z dzieckiem wszystko w porządku to nie widzę powodu żeby nic nie robić. Pomyśl sobie czy jak nasze mamy, babcie i prababcie były przy nadziei to czy one leżały plackiem bo coś bolało? A nie było takich udogodnień jak teraz i każda dawała radę.[/blockquote]
    Kurcze ludzie, dobija mnie takie gadanie... Kiedyś nie bylo tylu chorob cywilizacyjnych, nie bylo tylu nowotworów, zawałów, a płodność męska i kobieca była kilkanaście razy wyższa. Zyjemy w takich czasach, ze trzeba dbac o swoje zdrowie, chodzic do lekarza i czesto sie badac!
    A generalizowanie, ze kobieta ktora w ciazy idzie na zwolnienie nic nie robi to gruba przesada. Przeciez chodzi tu o uniknięcie dyskomfortowych warunków w pracy, nie o unikanie robienia czegokolwiek!
    2013-06-18, 12:09 Kurcze ludzie, dobija mnie takie gadanie... Kiedyś nie bylo tylu chorob cywilizacyjnych, nie bylo tylu nowotworów, zawałów, a płodność męska i kobieca była kilkanaście razy wyższa. Zyjemy w takich czasach, ze trzeba dbac o swoje zdrowie, chodzic do lekarza i czesto sie badac! A generalizowanie, ze kobieta ktora w ciazy idzie na zwolnienie nic nie robi to gruba przesada. Przeciez chodzi tu o uniknięcie dyskomfortowych warunków w pracy, nie o unikanie robienia czegokolwiek!

    Najgorsze, ze kobieta kobiecioe takie rzeczy pisze! Ja w ciazy czulam sie super, obowiązkow nie unikalam, ale psychicznie czulam sie tez bardzo dobrze, nie mialam zadnych obaw i niepokojów, ale jestem w stanie zrozumiec kobiety, ktore z powodu stresu, badz innych przyczyn najzwyczajniej w swiecie boją sie o swoje nienarodzone dziecko i chca je chronic unikając niedogodnych dla siebie warunkow. Nie powinny byc za to krytykowane!

  • Anonim (AE7rDK), 2013-06-18 12:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kiedys też tak jak teraz były choroby i rózne jeszcze gorsze uniedogodnienia tylko nikt tego medialnie nie nagłaśniał bo nie było takich mozliwopści, ludzie pracowali ciężko, spełniali swoje obowiązki bez szemrania bo mieli takie zasady, a teraz sa wszelkie wygody w każdym znaczeniu tego słowa i baby porobiły sie wygodne, leniwe [chłopy zreszta też], a teraz taka jedna z drugą jak sobie machnie dzieciara, to już uwaza, ze ma prawo do niewiadomo czego, a jak już urodzi to dopiero wyobraza sobie, ze swiat zbudowała i naleza sie jej hołdy. Ja uważam i uwazałam zawsze, że to, ze zdecydowałam sie na dziecko to moja osobista sprawa i nie wyymagam aby mnie za to noszono na rekach, [bo niby czemu? ], chciałam to mam, co inni z tego będa mieli, ze niby maja mnie traktować lepiej? A, niestety prawie wszystkie kobiety jakie znam, uwazaja, ze ciężarnej wszystko sie należy, nie wiem za co i czemu? A co do tych zagrożonych ciąż to dawniej tego faktycznie nie było bo kobiety prowadziły zdrowy tryb zycia poczawszy od prawidłowego odzywiania sie a skończywszy na posiadaniu w zyciu jednego mężczyzny, jak jest teraz, to wiemy n, diety, odchudzanie, "Dukany", używki wszelkiej maści i tak dalej, o ilości partnerów nie ma nawet co sie wypowiadac. Ciążę powinno się planować i zdrowym trybem zycia na jej przebieg zapracować, wtedy żadne L-4 nie będzie żadnej potrzebne.

Reklama