Umiejętność rozmowy

  • Myszka Miki (euIWAa), 2011-04-05 21:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Agnieszko, pisząc o sztukach masz na myśli jakiś artyzm czy też może swój inwentarz domowy :-).2011-04-05, 21:51Idę spać, nie będę już przytruwać.

  • Agnieszka Blecić (AE4zJr), 2011-04-05 22:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Myszo, miałam na myśli dwie sztuki domowników - a dokładnie córka i młodszy syn. Dwa starsze osobniki już leżą, ale jeszcze nie usnęli - są u babci. Ja zaraz wyłącze komp i lulu. Myszo - jutro sprawdzę, czy jeszcze pętałeś się po forach! Musisz odpoczywać, bo jak wiesz w twoim zawodzie obecnie, musisz być wypoczęty i skupiony! Dobranoc Myszo! Już wyłączam.

  • Sama, 2011-05-15 15:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak wszystko się uklada i jest ok to i rozmowa idzie gładko. Natomiast jak pojawiają się problemy które trzeba przedyskutować to wtedy nie ma sie nic do powiedzenia lub rozmowa się nie klei. Rozmowa to słuchanie siebie na wzajem i wymiana zdań. Niby nic trudnego ale większość ludzi tego nie potrafi. Można gadać ale nie rozmawiać.

  • roko28, 2011-05-16 07:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Podobają mi się, trzy ostatnie zdania - bardzo mądrze napisane!

  • Sama, 2011-05-16 11:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Podobać się może wszystko, pytanie tylko czy teorię stosuje się w praktyce?

  • roko28, 2011-05-16 12:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To zależy czy próba rozmowy nie jest od razu ugaszona!

  • Sama, 2011-05-16 21:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bo może na dany moment nie ma się nic do powiedzenia.

  • roko28, 2011-06-30 23:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czasem tak jest, że nie umie się nic powiedzieć, choć chciałoby się...

  • ~a~ia (ejpmF1), 2011-06-30 23:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie tylko w małżeństwie nie można się dogadac... , jest wiele spraw, o których chciałoby się porozmawiac, a jak przychodzi co, do czego... nic nie mówimy... Albo nie w temacie rozmawiamy...

  • Kredka, 2011-07-01 08:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bo najlepiej rozmawia sie z samym sobą.....treningowo...ale jak przyjdzie co do czego to wychodzi nie tak jak miało być........ z prostej przyczyny...bo nie ma dwóch osób myślących tak samo.

  • tom77 (vrKJF), 2011-07-01 09:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Podobno bliżnięta jednojajowe często myślą tak samo, ale wy chyba nie o tym...

  • Sama, 2011-07-01 15:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Nie umiem", "boję się", " jestem nieśmiały/ła"- każda wymówka jest dobra dla usprawiedliwienia swojej próżności i egoizmu. Ludzie poznają się, obdarzają wzajemnym szacunkiem i zaufaniem, przeżywają razem coś, dają sobie wzajemne ciepło i szczęście i nawet gdy przychodzi jakiś krytyczny moment i nie wiadomo co powiedzieć, jak wyrazić swoje uczucia- wystarczy stanąć twarzą w twarz i gdy zna się siebie na wzajem dość dobrze to wystarczy jedno spojrzenie prosto w oczy by zauważyć to czego nie potrafimy ubrać w słowa i wypowiedzieć na głos. Inną sprawą jest usłyszeć; "... musimy porozmawiać... "- a nie idą za tym żadne czyny! Takie puste słowa podobnie jak obietnice bez pokrycia to kpina z drugiej osoby, Dla mnie to oznaka tchórzostwa i gołosłowności, która bardzo rani i powoduje to, że nasza wiara w ludzi zostaje zasypana gruzami.

Reklama