Bolesławieckie psy muszą być oznakowane

Dyskusja dla wiadomości: Bolesławieckie psy muszą być oznakowane.


  • Piotr, Bolesławiec, 2005-06-16 16:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Opodatkować koty, chomiki, świnki morskie, papugi, kanarki, rybki. Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre bardziej.

  • Agnieszka, Bolesławiec, 2005-06-16 20:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czipowanie psów to dobry pomysł dla Urzędu Miasta na ściąganie podatku od psa. Ciekawe, co wymyślą dla tych, co nie płacą abonamentu RTV?

  • Piotrek, 2005-06-16 21:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Katarzyno! Każdy robi z ciałem swojego psa lub kota co chce. Jeżeli chcesz, to możesz dać swojego ulubieńca do kremacji i trzymać jego prochy w metalowej puszcze po karmie :-P.

  • Hycel, Bolesławiec, 2005-06-16 23:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W mieście jest za dużo psów i kotów. Właściciele wypuszczają je (szczególnie w blokowiskach), a te rąbią gdzie popadnie. Czas załatwić te sprawy bardziej radykalnie.

  • Rus, Bolesławiec, 2005-06-17 00:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja nic nie robię, bo mój pies ma raka.

  • Katarzyna, Bolesławiec, 2005-06-17 02:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A może tak zastanowić się nad inną kwestią, która – jak do tej pory – jest w mieście tematem tabu. Cmentarz dla zwierząt. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że właściciele grzebią swoich pupili w miejskich lasach. Czy nie warto zastanowić się nad wyznaczeniem do tego celu jakiegoś miejsca? Zwierzętom chyba także należy się godny pochówek. Skoro "chipowanie" ma je chronić, to dlaczego tego "humanistycznego" gestu nie doprowadzić aż do końca?

  • Ignis, Niemcy, 2005-06-17 05:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pies najlepszym przyjacielem czlowieka, ale nie jego portfela. Na weterynarza i tak większość nie ma. Ale najważniejsze, że piesek elektronicznie zarejestrowany. Będzie można szybko zidentyfikować przejechanego burka i jego przepitego właściciela. Powodzenia w ściąganiu pieniędzy z biednego narodu.

  • Iwona, Bolesławiec, 2005-06-17 07:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam psa, ale nie wiem, czy go zaczipuję. Dlaczego zwierzak ma cierpieć? A koty są inne? Dlaczego nie dotyczy to kotów?

  • Ruda, Boleslawiec, 2005-06-17 10:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przez te głupie chipowanie musiałam uśpić mojego psa. Nienawidzę straży miejskiej. Przychodzili przez cztery dni i piłowali, że pies nie jest zachipowany! Wykańczyli mnie psychicznie! Nie miałam kasy, a oni wystawili mi mandat i kazali uśpić psa, bo nie jest zachipowany. Grozili sądem. Kazali przynieść zaświadczenie, że pies jest uśpiony. Kiedy było już po wszystkim, przyszli i powiedzieli, żebym udowodniła, że pies nie żyje. Nienawidzę ich i tego głupiego prawa (a później się dziwić, że tyle bezdomnych psów się błąka i nikt nie chce brać psa ze schroniska). To wszystko jest źle zorganizowane i do kitu!

  • Anna, Starachowice, 2005-06-17 10:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Chce doprowadzic do chipowania w moim mieście. To dobry pomysł. A ta osoba co woli uśpic swojego najlepszego przyjaciela niż zachipowac to chyba zbytnio nie kochała tego psa. Gdzie byłaś kobieto kiedy miasto chipowało za darmo? Nie chaciało się ruszyc? Skoro szkoda było pieniędzy na chip to weterynarza też sobie chyba odpuściłaś. Nie dziwie się że straż poprosiła o dokument o uśpieniu. Ma to ochronic psy przed zabiciem przez podłych właścicieli którzy nie chcą wydac kasy na chip lub weterynarza.

  • Saab (A54mml), 2007-06-06 14:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ruda, co Ty zaq glupoty piszesz??jak kazali CI uśpić psa? Ja mam zaczipowanego psa i po zapłaceniu raz do roku podatku okolo 30 zl chippowanie bylo darmowe!poza tym nie wieze w to ze kazali uspic psa bo nie miał chipa! Straż miejska czepia się przeważnie tego czego akurat nie trzeba ale co do sytuacji z psami to jestem za! Wiecznie sie jakies pałętają po mieście i nie wiadomo czyje są a tak przynajmniej wrocą do właścicieli albo schroniska!Ania masz racje...żeby uśpic psa trzeba go bardzo nie kochać...a 30 zl to nie jest taki majatek!!!

  • Sławomir (AN00QQ), 2007-06-06 16:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I tak szanowni strażnicy miejscy nie sprawdzają tego czipa u psów wałęsających sie po mieście! podczas rui mojej suczki pod moim blokiem wałęsało sie od groma psów, po wezwaniu straży miejskiej nic sie nie zmieniło ...panowie strażnicy przyjechali , popatrzyli i pojechali...żaden nie pofatygował swojego szanownego dup**a a żeby sprawdzić czyje to zwierzęta !! więc uważam te czipy za idiotyczny wymysł...kto płaci podatek nie potrzebuje czipów...

Reklama