Debile... a gdyby szła mama z wózkiem?
Dwie osoby ranne w kolizji na skrzyżowaniu Piastów i Spokojnej
Dyskusja dla wiadomości: Dwie osoby ranne w kolizji na skrzyżowaniu Piastów i Spokojnej.
-
tomek (An27qJ), 2011-05-06 14:46 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
EVo (vrKDO), 2011-05-06 15:02 Cytuj Zgłoś nadużycie
U Amerykańscy żołnierze? Ło. Chyba z Rosji wracali.
-
pomyslodawca (AN0mM9), 2011-05-06 15:02 Cytuj Zgłoś nadużycie
W takich wypadkach egzamin zdawalyby dodatkowe napisy stop na asfalcie przed skrzyzowaniem.
-
ha ha (AtPGOX), 2011-05-06 15:21 Cytuj Zgłoś nadużycie
Widać że Amerykanie. Nie było znaku więc nie trzeba patrzeć czy nic nie jedzie z lewej lub prawej. Znak zwalnia ich z myślenia :).
-
sajksa (AtPxMB), 2011-05-06 16:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
A co oni tu juz ropy szukaja? :-) a puzniej sie osiedla tak jak w iraku heh.
-
aj (A4NU5R), 2011-05-06 16:50 Cytuj Zgłoś nadużycie
No szok.
-
X (AtPG2b), 2011-05-06 17:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
Pierw wypadek na skrzyzowaniu Góraskiej a teraz tu... Porazka.
-
q (V8Ej2), 2011-05-06 17:51 Cytuj Zgłoś nadużycie
@ ha ha ty się śmiej z siebie, ciebie nic z myślenia nie zwalniało, bo jesteś bezmyślny od zawsze. W normalnym świecie, w miastach tak wielkich jak Bolesławiec, obowiązuje zasada pierwszeństwa prawej strony. Nie stawia się świateł na skrzyżowaniach, tylko jak radziliby sobie niedzielni kubicowie z Bolca?
-
Serhio (AN0mi6), 2011-05-06 18:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
Lol na zdjęciu widać ze amerykance maja z lewej strony przód uszkodzony - czyli uderzył ich samochód ktory jechał z ich lewej - wiec jak nie widzieli stopu to myśleli ze oni maja pierwszeństwo. Nie napinać sie nie potrzebnie. Sami specjaliści a co drugi w Bolesławcu nie umie ani zgodnie z przepisami ani dynamicznie jeździć...
-
MAJOR (AtPx4i), 2011-05-06 18:49 Cytuj Zgłoś nadużycie
Gonić to tałatajstwo z POLSKI! Matoły nawet prowadzić nie umieją! A pewnie i tak wina Polaka będzie. Niech do Afganistanu wracają, a nie tu sobie na ulicach poligon robią. Polacy łączmy się i Gońmy to Towarzycho SUPER SOJUSZNIKÓW.
-
Driver (A7byPF), 2011-05-06 19:23 Cytuj Zgłoś nadużycie
Nawet jeśli znak zostałby wyrwany, to i tak mieli obowiązek patrzeć przynajmniej na prawą stronę(a po pozycji vectry wygląda na to, że stamtąd właśnie nadjeżdżał), by ustąpić pierwszeństwa (standardowa procedura na skrzyżownaiu równorzędnym- takim by bylo, gdyby oficjalnie znaku stop nie było). Więc tak czy siak nie zastosowali się do przepisów. Poza tym- znak stop ma specyficzny kształt, więc nawet jeśli jest obrócony, to widać że fizycznie jest.
-
Loża Szyderców (AMO5hw), 2011-05-06 21:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
Spokojna nie taka spokojna jak ją nazywają.
-
Anonim (AE7hnj), 2011-05-06 21:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
A sokołowski to co jako tłumacz robił? Niech się regulaminów uczy a nie siarę robi.
-
Monti (A54m2c), 2011-05-06 22:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
Pewnie im żywipłot przeszkadzał jak na Staszica :).
-
ok , ju es ej (v3xZX), 2011-05-06 22:43 Cytuj Zgłoś nadużycie
Gdyby to jacyś Polacy jechali Merivą, to nasza dzielna policja po przyjeździe pierwsze co mandat, bez tłumaczenia że znak obrócony, jest tylko JEDEN taki znak ( o takim specyficznym kształcie). A że to sojusznicy to sprawę umorzą bo sprawcy (tego co obrócił) nie wykryto. Obaj potrąceni powinni się domagać od rządu USA wysokich odszkodowań, tak po kilkaset tysięcy dolarów - u nich to norma.
Reklama
- 1
- 2
Reklama