Pracownica chce wytoczyć proces Carrefourowi

Dyskusja dla wiadomości: Pracownica chce wytoczyć proces Carrefourowi.


  • Franczesko, 2009-11-09 08:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czyli sytuacja nawiązuje do sklepu Muszkietrów. Dyrektorowi dać fartuszek i niech sam układa palety. Od 4 zgrzewek uraz kręgosłupa- zawsze mają dobre wytłumaczenie wyzyskiwacze w marketach.Albo zapie........ alasz albo do widzenia.Teraz czas na tesco.

  • Anty market (AtPxkd), 2009-11-09 09:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wszystkie Markety jak każdy wie to są obozy pracy. Każdy idąc tam do pracy wie że nie będzie łatwo. Ale po co walczyć z wrogiem jak nas wykańcza pracą. Gdzie są te Państwowe inspekcje pracy, gdzie jest Urząd Skarbowy gdzie są kontrole? Boją się zaglądać do tych Obozów. Lepiej babci wlepić 100zł na rynku. Bo w tych Obozach zagłady zdrowotnej nie dadzą rady wygrać. A takiego tzw Kierownika, czy innego na stanowisku powinni jak najbardziej obciążać.

  • Prawdą jest że sklepy wielkopowierzchniowe do maksimum potrafią wykorzystać pracowników. Jest to oczywiste bo konkurencja wymusza jak najmniejsze ceny. Ofiarą padają również producenci. Jednak jak każda sprawa ta ma również swoje drugie dno. W Polsce nie istnieje mechanizm obronny dla nikogo. Gdyby wprowadzona była kwota wolna na poziomie około 1500 zł chroniła by pracowników przed "białym niewolnictwem". Musiała by ona iść w parze z minimalną płacą. To nic innego /oprócz pazerności hipermarketów/ jak skarb państwa przyczynia się do biedy i wyzysku. Każdy przedsiębiorca wie o czym ja piszę. Wszelkiego rodzaju podatki pośrednie /lokalne/ zezwolenia i akcyzy skutecznie hamują rozwój gospodarki. Tak że to właściwy adresat na skargi. Jednocześnie polecenie wydała jaka konkretna osoba, i to ona powinna ponosić bezpośrednie konsekwencje swoich decyzji. /proszę nie utożsamiać mnie z żadnym koncernem /.2009-11-09, 09:51Gdyby pensja była wyższa zatrudnione by mężczyznę i po sprawie.

  • Szafir (AtPGVW), 2009-11-09 09:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ma dziewczyna rację, mój mąż pracował tam 1 dzień i wrócił ledwo żywy. Lataliśmy koło niego w domu: spanko, kolacyjka do łóżka, bo po kąpieli nadal był potwornie zmęczony. Nie poszedł tam więcej a za ten dzień nikt mu nie zapłacił. Niech nie mydlą oczu nadgodzinami czy odbieraniem nadgodzin w naturze - to bajka. Syn pracował w Intermarche i tam jest tak samo. Pierwszy dzień - praca za darmo, niepłacenie za wszystkie godziny, umowa - zlecenie zamiast umowy o pracę, potrącanie z pensji, np. za towary, które się przeterminowały, a przywożone czasem w dużych ilościach na parę dni przed i wiele innych grzeszków. Nie dajmy się wyzyskiwać! Niech sami popracują ci co nas wyzyskują!

  • Pracownik Carrefouru, 2009-11-09 09:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hipermarkety wykorzystują jak tylko się da pracownika, a w Carrefourze pani manager myśli, że jest nietykalna, Czasem zachowuję się jakby to ona była dyrektorem i tylko jej decyzja jest najlepsza i ostateczna. Brawo Ewelina nie daj się walcz o swoje. W marketach fajniej jest zrobić zakupy i ponarzekać jaki tam jest bałagan ale nikt nie myśli o tym że pracownicy którzy tam pracują muszą się solidnie narobić. I nikt nie patrzy czy ktoś jest mały czy duży, czy zdrowy czy chory zap... aj człowieku, za grosze. A do sprzątania tak wielkich hali zatrudnia się osoby niepełnosprawne które mają w orzeczeniu że nie wolno im np. dźwigać. POLSKA TO BARDZO DZIWNY KRAJ. Żeby przeprowadzić kontrolę najpierw trzeba uprzedzić firmę, że kontrola się odbędzie i kiedy kontrola przychodzi niby jest wszystko ok.W zadnym innym kraju chyba nie ma takiego absurdu.

  • adam.m, 2009-11-09 09:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziwne,że w oświadczeniu pisze się - że nie znano predyspozycji zawodowych ani zdrowotnych owej pani - jeśli pracowała tam 7 lat - to rzeczywiście, mało czasu na rozeznanie było. I jeszcze to stwierdzenie - iż jest to mały (!) sklep - dla mnie małym sklepem może być jakiś spożywczy "za rogiem". Cała sprawa powinna mieć swój finał w sądzie a poszkodowana żądać wysokiego odszkodowania. Niech to nagłośnią jakieś media - zobaczymy jak wtedy PR sklepowy się zachowa, gdy ludzie z niesmakiem zaczną spoglądać na sklep.

  • Kciuk (AtPGVY), 2009-11-09 10:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pewnie, walcz kobieto - z biedronka dali sobie rade to z takim "małym" sklepem również. Trzymam kciuki!

  • Reklama

  • Procedura jest prosta -- pracownik składa swoje CV w firmie, dostaje umowę i pracuje. Wysokość wynagrodzenie jest w umowie. Skoro jest taka solidarność wśród pracowników to może solidarnie zaprotestowali by przeciw takim warunkom zatrudnienia. /płacy/. Lub nie składali by swoich ofert. Brak pracowników wymusił by inne podejście do tematu zarządców sklepów wielkopowierzchniowych. W polskim sądownictwie nie istnieje prawo precedensu /pomroczność jasna/ i ewentualna wygrana dotyczyć będzie tylko jednej osoby. A więc taka mini "bitwa pod Grunwaldem".2009-11-09, 11:09Wygrana bitwa przerżnięta wojna.2009-11-09, 11:09Sic -- prawo stanowione przez Polski sejm.

  • Pixar (ANI7T7), 2009-11-09 12:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Normy podnoszenia przewozenia są niewspółmierne do tego co naprawde się dzieje w niektórych branżach. Otóż kobieta podczas pracy stałej po powierzchni równej może podniesc i przeniesc 12 kg a przy pracy dorywczej - 4 razy na godzine w ciągu zmiany roboczej 20 kg, po schodach odpowiednio 8 i 15kg Przewieźć na wózku trzy lub czterokołowym kobieta może 80kg wraz z masą urządzenia transportującego.

  • Piotr (A7bx2a), 2009-11-09 12:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niech idą tam do pracy ci co chciali markety a nie ci którzy muszą... i bolesławiec jest taki zajebisty że rozwija sie i nie narzeka na bezrobocie kogo interesują zwykli szaży ludzie? Współczuje pracownikom marketów i innym nie docenianym ludzią...

  • iszret, 2009-11-09 14:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kauflandzie jest mobing, tesco to samo.

  • Pixar (ANI7T7), 2009-11-09 14:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Masz jakieś dowody na to że w Kauflandzie lub Tesco jest mobbing Pracowales tam kiedykolwiek i doswiadczyles takich zachowan Ty wogole wiesz o co to jest mobbing czy tylko sie odezwales zeby koledzy przeczytali twoj bełkot.

  • aaa, 2009-11-09 14:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niech dziewczyna walczy o swoje bo to jest totalna paranoja jezeli chodzi o supermakety z tesco na czele(wiem bo pracuje w tesco).

  • 102 (AN0WeG), 2009-11-09 14:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Iszret nie ma dowodów ale za to ma kota.

  • Mala (AE7hMy), 2009-11-09 14:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ewelino walcz o swoje! Kazdy dyrektor czy kierownik marketu uwaza sie za boga! A innych szmaca! Pracowalam to wiem~!

Reklama