Roman i Nowak: kolejna awantura na sesji

Dyskusja dla wiadomości: Roman i Nowak: kolejna awantura na sesji.


  • Emerytka (A7q3oI), 2010-07-02 15:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Roman za długo pełni ten urząd, już się oderwał od rzeczywistości, myśli, że mu wszystko wolno i ujdzie mu na sucho. Radny nie może nawet zapytać, bo prezio się obraża. Tak jest w PiSie, a on z tej formacji się wywodzi i stwierdził, że będzie głosował za Kaczyńskim, a przecież większość bolesławian jest za Komorowskim.

  • Noir Lotus, 2010-07-02 15:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przyjaciółka w ładnych szpilkach... ;-)))).

  • Bezradny (AE7hcm), 2010-07-02 16:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wart Pac pałaca, a pałac Paca. :) Ot takie gminne pogaduszki, jak to czasem wiejskie baby przy opłotkach sobie nawzajem wycierają gębusie.

  • A może zamiast fontanny postawić ring. Sędzia ringowy; Pani Przewodnicząca. Myślę, że w ringu prędzej ich ich okiełzna. A jak by co, to tymi szpilkami po głowie.

  • Bolesławianin (ekh7sI), 2010-07-02 16:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A może by tak Pan Boguś Nowak zapytał Pana Prezydenta o przedszkola w Bolesławcu? np. o przedszkole nr 1? Dlaczego wciąż tam coś dłubią? Prace miały się skończyć przed majem! Tak mówią dokumenty. Czy firma zapłaciła kary za opóźnienia? Panie Bogusławie, niech Pan zapyta przy najbliższej okazji! Niech się pan przyjrzy kto wygrywa takie przetargi? Ciekawe.

  • grażyna, 2010-07-02 16:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja odpowiem panu prezydentowi na pytanie, czy Bogusław Nowak jest bardziej radnym, czy restauratorem. Formalnie to radny, ale mentalnie - restaurator. Wystarczy przeczytać jego smaczne porównania: "Pani rzecznik wie tyle ile zje. " lub "Jako radny nie dam sobie w kaszę dmuchać. " :) Restaurator pełną gębą. I to staropolski z ducha! Oczekuję kolejnej relacji z kolejnej awantury pod tytułem: Nowak vs Roman - kolejna walka na torty.

  • Menda z nieba (AtPGOX), 2010-07-02 16:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No i to jest przykład, że przedsiębiorcy nie powinni być radnymi. Cały czas ta sama spiewka - glino ludy, hotele, restauracje. Jakby tego nie prowadził to może bym mu ufał. Ale w tym wypadku nie mogę. Jak to mawiają Korwinowcy - rynek zweryfikuje firmę. Daj dobre jedzenie i tanie picie to klientów nie stracisz. Dopóki Roman nie dopłaca do jadłospisu to nie można mówić że lobbuje na rzecz innej firmy. "Był przetarg, ale przetarg w Polsce wiadomo... " - i kto to mówi? Radny z PO? Idź pan do Donalda i powiedz aby zrobił przetargi dobrze :D.

  • Reklama

  • Jest rzeczą nie podlegającą dyskusji że prezydent Bolesławca Pan Piotr Roma dba o rozwój miasta najlepiej jak potrafi w swoim przekonaniu. Wiele jego zrealizowanych pomysłów jest godne pochwały. Problemy i konflikty wynikają nie z jego złej woli ale z mentalności jaką wyniósł ze swego środowiska. Od samego początku kształtowania osobowości była to tylko i wyłącznie teoria i marzenia. Po wygraniu wyborów chciał w jak najlepszym stopniu zrealizować swe wizje. W praktyce okazało się że te nieszczęsne pieniądze państwowe nie spadają z nieba ale są żywi ludzie którzy je wypracowują. Ale to nie jest żadną przeszkodą gdy ma się za sobą prawo o jego stanowienie, gdy ma się w rękach nieomal władzę absolutną. Dla dotrzymania swych hojnych obietnic kampanijnych i wizjonerskich pomysłów trzeba coraz więcej pieniędzy. Jedynym sposobem ich zdobycia jest nałożenie haraczy na tych którzy coś mają. I tu materia natrafia na złośliwy los w osobie Radnego "prywaciarza Bogdana Nowaka " Ten niepokorny podatnik postanawia się zbuntować Robi to w imieniu kilku tysięcy mniejszych i większych przedsiębiorców. Jego zdaniem władze miasta powinny w najwyższym stopniu współpracować z ludźmi tworzącymi dochody miasta. Zdaniem Pana Prezydenta nie ma takiej potrzeby gdyż interes firm prywatnych jest nieistotny z punktu widzenia władzy. Pani Przewodnicząca Rady Miasta Janina Piestrak-Babijczuk najbardziej zainteresowana była stylem prowadzenia wymiany zdań. Same racje stron zeszły na margines. Tak sprawę widzi internauta, bolesławianin Przemysław. Jedno jest pewne - gdyby opie strony współpracowały i szanowały się wzajemnie wszyscy mieszkańcy Bolesławca odczuli by to bardzo pozytywnie.2010-07-02, 16:47Do Bolesławianina -- gdyby miasto przeznaczyło zaplanowane fundusze na dofinansowanie przedszkoli prywatnych to w miejsce jednego państwowego były by trzy prywatne za te same czesne.

  • Menda z nieba (AtPGOX), 2010-07-02 17:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "gdyby miasto przeznaczyło zaplanowane fundusze na dofinansowanie przedszkoli prywatnych to w miejsce jednego państwowego były by trzy prywatne za te same czesne". Niezgadzam się. Jak to wyszło że były by trzy (jakieś wyliczenia szczegółowe)? A nawet jak by tak było że trzy to powstało by i czwarte które trzeba by dofinansować. A później piąte, bo w mniemaniu inwestora jak dają to trzeba brać, jak dają to trzeba budować przedszkola. Gorzej jak nie dadzą bo już nie ma pieniędzy w budżecie dla czwartego i piątego, to podniesie się oburzenie że prezydent lobbuje na rzecz trzech wcześniejszych. No i być może za rok dofinansuje tego czwartego zabierając drugiemu i drugi co zrobi? Podniesie opłatę, przez co ludzie uciekną do dofinansowanego gdzie jest taniej. Czemu prywaciarze nie budują przedszkoli w Bolesławcu gdy ich brakuje? Bo to mało dochodowy interes i dlatego że ludzie wolą państwowe przedszkole bo jest tańsze. Nawet gdy jest deficyt i mało który dostanie sie do państwowego to i tak nikt w to nie inwestuje. Czyli lepiej aby było państwowe, bo tu już nikt nie może powiedzieć że się lobbuje prywatnego właściciela tego a nie tamtego. Tu dopłatę może dostać te i tylko te.

  • Papa smerf (AtPx54), 2010-07-02 17:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Według mnie, skoro Pan Nowak twierdzi, że przetarg odbył się "jakby" niezgodnie z prawem, ma obywatelski obowiązek zgłosić sprawę do prokuratury. Jeśli jednak nie zgłosił tej sprawy do tej pory, to są to zwykłe pomówienia. Odnośnie sprawy pozyskiwania funduszy na realizację inwestycji miejskich, to zdaje mi się Przemysławie, ogromna ich część pochodzi z UE.

  • P (AtPyTC), 2010-07-02 17:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Krew mnie zalewa jak pomysle ze romulus bedzie sie bawil tym miastem przez nastepna kadencje.

  • Ja (AN0mpI), 2010-07-02 17:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nowak na prezydenta. Wtedy wszyscy będziemy chodzili wysmarowani gliną a lokale gastronomiczne będą następujące: - Piwnica Paryska 1. - Piwnica Paryska 2. - Piwnica Paryska 3. - etc.

  • Trzymałpki (AN0l3b), 2010-07-02 17:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na sesji czwartkowej podobno ktoś opieprzył szefów miejskich spółek za marnowanie społecznych pieniędzy. Wie ktoś coś o tym?

  • Leon (ePSuLD), 2010-07-02 18:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Takie tam poperdułki na polskim zadupi, wójt pokłócił się z panem czy plebanem... ciekawe czy jakby miał i Piwnicę i Starówkę wziął by się za Ratuszową? A, jaka tam kuchnia w tej Piwnicy... paryska?

  • Papo smerfie - wyraźnie mnie PAN zawodzi. Byłem przekonany że Pan już wie skąd pochodzą unijne pieniądze. Dla przypomnienia to nic innego jak część Pana podatków. Najpierw wysłanych do Brukseli a potem przysłanych ponownie dla realizacji jakiegoś tam urzędniczego pomysłu. Nazywa się to wyrównywanie szans. W podobny sposób wyrównywał szanse Janosik. Czy nie lepiej było by gdyby zarobione przez Pana pieniądze wydawał Pan sam Lub Pańska szanowna Małżonka. Czy nie zastanawia Pana że w niektórych krajach za tą samą pracę otrzymuje się dziesięciokrotnie wyższe wynagrodzenie? Jak Pan sądzi dlaczego? Czy tylko dlatego że te państwa są bogatsze? Otóż nie -- dlatego że bogatsi są obywatele tych państw i to oni są motorem napędowym własnej gospodarki. Tu u nas niestety ponad wszystko liczy się i jest chroniony prawem interes skarbu Państwa co w praktyce oznacza garstki 1, 3 % urzędników. To oni pochłaniają 20% całej sumy podatków płaconych przez Polaków. 252 miliardy z podatków wszystkich 38 milionów Polaków. 50 miliardów zżera pół miliona urzędników.2010-07-02, 18:4938 000 000 000 =100% Polaków 20 000 000 000 = 1, 3 urzędników.

Reklama