Znaleziono dwa niepochowane szkielety sprzed ponad pół wieku

Dyskusja dla wiadomości: Znaleziono dwa niepochowane szkielety sprzed ponad pół wieku.


  • Rudy (ANIZg3), 2007-09-27 23:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Formuly chyba szukać nie trzeba. Warto po prostu wmurować w ścianę budynku tablicę pamiątkową, żeby o tych rzeczach nie zapominać...

  • GRZEŚ (ePSuLD), 2007-09-27 23:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dajcie spokój tym co było 50 czy 70 lat temu .Nie należy żyć przeszłością tylko przyszłością . Nic już nie zmienicie .Dajcie lepiej spokój i weżcie się za porządną pracę . Dam wam temat lepiej sie weżcie za Pana BOGA osądzcie Go za to że stworzył taki ŚWIAT ,,,,dostał by chyba dożywocie. Jakie macie prawo osądzać innych kto wam je dał..........

  • Juras, 2007-09-28 08:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To nieprawda ze nalezy zapomniec o przeszlosci! Chocby z powodu szacunku dla ludzi ktorzy zostali zamordowani. Oni tworzyli nasza historie o ktorej nigdy nie mozemy zapominac. Bo z doswiadczen przeszlosci musimy wyciagac wnioski na przyszlosc. To prawda zyjmy w terazniejszosci dla przyszlosci majac jednak na uwadze przeszlosc. Po to by i o nas nikt nie zapomnial...

  • antek (A537Wi), 2007-09-28 10:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    w tej czesci boleslawca ludzie gineli bez sladu, od domu kultury w kierunku wiaduktu sa podziemia w ktorych rowniez duzo ludzi zaginelo bez sladu, na okrzei pod numerem 14, rosyjscy zolnierze rozstrzelali dwoje niemieckich staruszkow za to, ze dziadek nie chcial dac im zegarka, zakopali ich tam na podworku kolo zbiornika na wode, stal na srodku podworka. nie osadzajcie za wczesnie komuchow bo w tych czasach komuchy jeszcze nie wiedzieli jaka bedzie polska, dopiero po 48 pokazali na co ich stac, oprocz ub dzialali w boleslawcu rosjanie i niemcy, ktorzy zaminowali miedzy innymi plac defilad w brygadzie, w pulku przed stolowka zolnierze po wodce zaczeli strzelac sobie w powietrze i tez kilka trupow padlo.z tego co wiem to ub mialo swoja siedzibe w budynku szpitala laryngologicznego.nie mozna takich rzeczy puszczac w niepamiec tylko po to aby wiedziec, skad sie pochodzi.

  • Zdzisław Abramowicz (AN0EdL), 2007-09-28 11:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W opisie wstępnym popełniono zasadniczy błąd. Siedziba UB w dzisiejszym Mlodzieżowym Domu Kultury z pewnością nie funkcjonowała "do konca lat pięćdziesiatych", tylko najprawdopodobniej "lat czterdziestych". Potem zlokalizowano ją przy ulicy Karola Miarki, gdzie następnie był szpital laryngologiczny. Nikt też nie stwierdził jednoznacznie, czyje znaleziono przy ulicy Grunwaldzkiej szczątki - Polaków czy Niemców, ale w piwnicach MDK są napisy wykonane przez POLSKICH ARESZTANTÓW ! A przetrzymywano tam za najdrobniejsze nawet podejrzenia o wrogość nowemu systemowi... Niestety, miałem okazję rozmawiać jeszcze z nielicznymi z nich, ich relacje budza grozę.Natomiast uwagi w stylu "dajcie tej sprawie spokój" czy lepiej "osądzić Pana Boga" to jakieś piramidalne nieporozumienie - to my, ludzie, kierujemy się przecież osobistą wolnością, sumieniem i odpowiadamy za to, jakie czyny popełniamy, jakimi jesteśmy. Pamięć o strasznym losie ofiar, spoczywajacych na zapleczu Mlodzieżowego Domu Kultury to najbardziej elementarny, morany obowiazek wobec ofiar przemocy.

  • antek (A537vi), 2007-09-28 12:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    we wroclawiu w 1945 roku bylo wiecej niz polakow, za dworcem glownym w nocy nie mozna bylo przejsc w nocy, sytuacja sie zmienila w 1946 kiedy stosunek ludnosci sie wyrownal, jak bylo w boleslawcu to nie wiem, wiem, ze w latach czterdziestych ub miescilo sie na karola miarki"przetrzymywano tam za najdrobniejsze nawet podejrzenia o wrogość nowemu systemowi... " to nie w boleslawcu w boleslawcu posadzano o kradzieza historie boleslawca dzisiaj tworzy kazdy jak mu sie tylko podoba, powyzsze zarzutu nalezy udekumentowac aby mialy wartosc historyczna a nie gmatwac sie w przypuszczeniach2007-09-28, 12:27we wroclawiu w 1945 roku bylo wiecej niemcow niz polakow*

  • bibish (evs82T), 2007-09-28 12:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeszcze w połowie lat osiemdziesiątych widziałem piwnice przychodni na K.Miarki (naprzeciwko laryngologii). Grube mury, wzmocnione drzwi z judaszami i resztki wydrapanych napisów na ścianach świadczyły o wykorzystywaniu pomieszczeń jako cele aresztu.

  • Reklama

  • Z. Abramowicz (AN0EdL), 2007-09-28 13:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W pełni się zgadzam z opinią, ze historii nie należy tworzyć w oderwaniu od faktów ani jej "gmatwać". A skoro tak, to trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że faktem bezspornym jest istnienie aresztu UB w MDK w Bolesławcu jeszcze w roku 1949 - są wyryte daty, są zeznania samych świadków bądź rodzin aresztantów, którzy tam byli przetrzymywani - i to nie "za kradzieże"... A to, czyje szczątki są znajdywane za dziedzińcem Mlodzieżowego Domu Kultury być może uda się PONAD WSZELKĄ WĄTPLIWOŚĆ ustalić, wbrew niechęci do podejmowania przez niektórych tego tematu...

  • Kamil (AE7hTd), 2007-09-28 13:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oczywiscie uhororowanie ofiar systemu jest sprawa bardzo istotną. Jest to w pewnym stopniu forma zadoscuczynienia za traumatyczne doświadczenia ofiar oraz ich rodzin. Rownie istotne jest by badania nad powojenna historia Bolesławca były w dalszym ciagu prowadzone.

  • Dodo, 2007-09-28 14:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mieszkam w Bolesławcu prawie czterdzieści lat i pamiętam dwa przypadki znalezienia płytko zakopanych szczątek ludzkich. Jeden na ulicy Kościelnej pod chodnikiem przy murze okalającym plac przykościelny. Drugi przypadek szczątek ludzkich ujawniono na zapleczu jednej z kamienic przyległych do Bolesławieckiego Rynku. Nie dysponuję wiedzą czy szczątki te były poddane badaniom antropologicznym lub anatomopatologicznym. Nie chciałbym się wypowiadać w sprawie szczątek ujawnionych w pobliży budynku MDK, który w swoim czasie był siedzibą gestapo czy urzędu bezpieczeństwa i wydawać ocen na zasadzie skojarzeń. Wolałbym żeby w tej materii wypowiedzieli się specjaliści po badaniach znalezionych szczątek. Bolesławiec i jego okolice były miejscem intensywnych działań wojennych. Pochówku poległych dokonywano w różnych przypadkowych miejscach. Kilkanaście lat temu w Trzebieniu po zrobieniu wykopu pod prace instalacyjne w przydrożnym rowie znaleziono szczątki dwóch osób, najprawdopodobniej żołnierzy. Bolesławiec był miejscem działania grup szabrowniczych, które przyjeżdżały na nasz teren z różnych stron Polski wschodniej celem tzw. obłowienia. Wśród członków tych rywalizujących o pozostawione przez Niemców dobra też zdarzały się zabójstwa. Niewielu znajdziemy świadków tamtego okresu. Nie wszystkie zdarzenia w naszym mieście należy kojarzyć z tworzącą się wówczas w Polsce, wbrew woli naszego narodu narzuconą nam, nową formą państwa.

  • Kamil (AE7hTd), 2007-09-28 14:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To prawda, że nie wszystkie odkryte szczatki ludzkie należy wiazac z dzialalnoscia organow bezpieczenstwa w Bolesławcu. Z uwagi na miejsce znalezienia szczatkow ludzkich teza, ze naleza one do ofiar UB jest uzasadniona. Niejednokrotnie budynki zajmowane przez gestapo przechoidzily w rece ubecji. Powszechnie znaną była praktyka grzebania ofiar terroru ogrodkach budynku UB lub wywozenia zwlok w nieznene miejsca.

  • antek (A534hh), 2007-09-30 12:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A skoro tak, to trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że faktem bezspornym jest istnienie aresztu UB w MDK w Bolesławcu jeszcze w roku 1949 - są wyryte daty, są zeznania samych świadków bądź rodzin aresztantów, którzy tam byli przetrzymywani - i to nie "za kradzieże"...abramowicz jak na razie to faktem sa napisy na scianach i to z konca lat czterdziestych, podobne napisy byly w wiekszosci ruin, wszedzie gdzie urzedowala mlodziez, tradycja taka utrzymyla sie do dzisiaj. w pierwszych latach po wojnie wladze polskie mialy za zadanie zapewnic bezpieczenstwo ludnosci naplywowej gdyz byli zagrozeni przez grupy wolfa jak i przez zorganizowanych szabrownikow nie wspomne juz o zolnierzach rosyjskich, ktorzy ostrzeliwali domy (do dzisiaj sa slady w sufitach po kulach) po pijaku lub strzelali do polakow. ub w takich miastach jak boleslawiec przynajmniej do 1948 roku (do akcji wisla i do glosania 3xtak) nie mialy takich zadan jak w centralnej polsce i na terenach zwiazanych z dzialanoscia ak. jesli nie mieli za co osadzac bloleslawian to sadzili ich za podejrzenia o kradziez. dodo" Bolesławiec i jego okolice były miejscem intensywnych działań wojennych. Pochówku poległych dokonywano w różnych przypadkowych miejscach."boleslawiec nie byl takim miejscem, niemcy opuscili boleslawiec przed nadejsciem frontu. kilka samolotow rosyjskich przelecialo od strony jednostki bombardujac pod drodze domy na marii konopnickiej, marcinkowskiego al. wojska polskiego, (przed parkiem warynskiego byly najwieksze leje pobombowe, miasto zasypywalo to smieciami, pozniej wybudowali bloki konradowskie), najwieksze zniszczenia byly w rynku i okolicznych uliczkach. czyli o wyzwoleniu boleslawca nie mozna mowic bo z czego zostal wyzwolony? najbardziej znany niemiecki kabaretysta dieter hildebrand (80) pochodzi z telinowa (jakis mistrz ciesielski dwiescie lat wczesniej o tym samym nazwisku budowal wieze w kosciele w boleslawicach), zawsze podkresla, ze pochodzi z bunzlau, pod koniec wojny byl w wermachcie pod magdeburgiem a jego ojciec na froncie zachodnim, matka z reszta rodziny zapakowala na woz dobytek i opuscila boleslawiec na dlugo przed nadejsciem frontu. a doopkowikipedysci pisza w wikipedii, ze jego rodzina zostala deportowana.i tak powstaje historia pisana przez polakow. tak dlugo jak nie przedstawicie faktow to te komentarze beda takie pitu pitu a szkoda bo w boleslawcu zyja jeszcze ludzie, ktorzy pamietaja pierwsze powojenne lata, rowniez ci z oddzialow wolfa2007-09-30, 12:30wehrmachtcie*

  • sylwia (eBgMBu), 2007-09-30 13:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    jeżeli chodzi o wypowiedź GRZEŚKA: nie masz racji czlowieku, historia jest bardzo ważna trzeba o niej pamiętać, rozmawiać, historia to my. masz dziwne nastawienie do historii szczerze to nie rozumię tego. to są skutki braku patriotyzmu.a jeżeli chodzi o to wydarzenie to powinno się przeprowadzić konkretne badania, wywiady bo tak naprawdę nasze miasto ma bogatą historię o której młodzież np. nie ma pojęcia. nie potrafi uszanować nawet takich miejsc jak MDK. to są skutki takich wypowiedzi jak GRZEGORZA. ja sama mało wiem o historii tego regionu dlatego nie wypowiem się konkretnie jak inni ale popieram wszelkie kroki ku odkryciu prawdy na temat bolesławca. jak upamiętnić takie ofiary?: przede wszystkim o historii bilesławca rozmawiać w szkołach i z ludźmi którzy jescze żyjąi jest szansa zapisać coś konkretnego. tablica upamiętniająca ofiary? jak najbardziej. nawet pomnik.

  • Marta (AN00AW), 2007-09-30 14:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Masakra!

  • antek (A53vmp), 2007-09-30 18:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "jak upamiętnić takie ofiary?"sylwia, na twoim miejsu bym sie wstrzymal z takimi wypowiedziami, bo nie wiadomo jeszcze czy to sa ofiary czy zbrodniarze. Byc moze ofiary bo zbrodniarzy wywozono na kleczkowska (wroclaw) przed sad wojskowy, jesli to ofiary to czyje?faktem jest, ze na lutherstr. (grunwaldzka) byl jakis urzad"Darunter ist ein Bild des Bunzlauer Bahnhofs, gestiftet von Hildegard Möbius ( jetzt Spora ), die als junges Mädchen 1946 mit Pfarrer Sauer und anderen Unglücklichen im Gefängnis der UB in der Lutherstraße eingesperrt war." w ktorym przetrzymywano wiezniow, ale w "boleslawiec przewodnik historyczny" mariusza olczaka i janusza moniatowicza pisze, ze na karola miarki w budynku szpitala miescila sie siedziba nsdap a po wojnie od 1945 roku budynek adoptowano na powiatowy urzad bezpieczenstwa publicznego ktorego jednym z szefow byl wladyslaw ciston pozniej oskarzony o morderstwo ks. jerzego popieluszki.wiec nie wiem czy taka mala dziura jak boleslawiec w tamtych czasach mogla sobie pozwolic na dwa urzedy bezpieczenstwa, gdzie w takim razie miescila sie NKWD/MWD pewnie tez gdzies w boleslawcu byla bo czesc miasta przy komuny paryskiej byla odgrodzona deskami dla sowietow i tam polakom nie mozna bylo wchodzic.

Reklama