Córka właściciela kablówki dostała pracę w tutejszej telewizji

Dyskusja dla wiadomości: Córka właściciela kablówki dostała pracę w tutejszej telewizji.


  • Julian (ANyT02), 2007-09-28 10:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To moze od razu zmieńcie nazwe na Palermo...Choc nie jest to zbyt mile widziene podaje link diagnozujący problem -http://pl.wikipedia.org/wiki/Nepotyzmnajbardziej podoba mi sie ten akapit: współcześnie (...)Nepotyzm jest powszechny w krajach Trzeciego Świata, gdzie lojalność wobec rodziny jest nakazem kulturowym, i gdzie faworyzowanie krewnych przybiera nierzadko karykaturalne formy.Miała byc IV RP mamy III Świat......

  • PASCAL5, 2007-09-28 10:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No to nasz kochany moherowy Dareczek stracił stołek, a tak sie starał chłopinka. wszędzie było go dużo.Polityka jest zaj..sta .

  • wacek (AN0EaB), 2007-09-28 11:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam nadzieje że wraz ze zmianami kadrowymi dokonane będą zmiany które pozwolą na wyjscie tej TV z za grobu jak było dotychczas . Powodzenia.

  • Podatnik (A0EqIX), 2007-09-28 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zawsze wiedziałem, że telewizja jest na garnuszku Urzędu Miasta. Jeszcze tylko do zmiany fakt, żeby UM nie przekazywał pieniążków - nas podatników - na tę instytucję, bo to jedno wielkie nieporozumienie. Gdyby nie ta kaska, to chyba nie potrafiliby sami na siebie zarobić... a nie robią nic...

  • Jola, 2007-09-28 11:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    w naszym państwie - dziwne by było jakby nie dostała tej pracy.

  • popisek, 2007-09-28 12:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

    norma

  • Bernard, 2007-09-28 12:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak na logikę: Pan Burchardt ma większość udziałów w spółce i siłą rzeczy ma prawo obsadzać w niej kogo chce, tak jak w prywatnej firmie. Miasto zgodziło się na to godząc się jeszcze za prezydenta Króla na rolę udziałowca mniejszościowego. Na pewno jest to trafniejsza decyzja niż poprzednio, bo mniej trafną trudno sobie wyobrazić : ) A poza tym po raz pierwszy w historii spółki naczelnym telewizji zostaje ktoś, kto nie jest jednoznacznie związany z władzami miasta (którejkolwiek kadencji).Inna sprawa to finansowanie firmy w znacznym stopniu z budżetu miasta i wpływ tego finansowania na jej niezależność. Ale tu szanowni internauci mogą mieć pretensję tylko do siebie, czyli do wyborców. I to od początku istnienia spółki.

  • Reklama

  • jurek (A7b0UK), 2007-09-28 13:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ale ta Alicja na tym zdjeciu jak [...] wyglada

  • Rudy (ANIZg3), 2007-09-28 13:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Absolutnie nie rozumiem, po kiego grzyba w normalnym kraju wladza pcha publiczne pieniądze w telewizję. Przecież jak wladza chce nam coś powiedzieć, to może kupić ogloszenie, albo zrobić konferencję dla mediów. A tutaj NIE. I w Stolycy i na prowincji te same maniery.Mniej istotną sprawą jest kogo obsadzają na stanowiskach w tej telewizji. Artykul jest w ogóle trochę tendencyjny. Bo przecież wybór kadry pracowniczej w prywatnym przedsiębiorstwie należy do jego wladz. Jak ja bym mial średnio rozgarniętą córkę, to napewno nie szukalbym nikogo innego tylko zatrudnil wlaśnie ją. Telewizja przecież też może być firmą rodzinną i nie ma w tym niczego zdrożnego akurat...

  • Tomasz (AN0xiN), 2007-09-28 14:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szanowni Państwo,Pominęliście w swoim artykule dwa fakty.Podczas pierwszych wyborów prezydenckich Piotra Romana w kampanii pomagał mu także pan Krzysztof Gwizdała (niezależny bolesławiecki dziennikarz), który po wyborach starał się o stanowisko prezesa telewizji. Nie dostał tej pracy, jednak został zatrudniony w tej telewizji jako prezenter, chwaląc ja przez cały okres swojego zatrudnienia tam. Gdy musiał odejść nagle telewizja stała się stronnicza, nierzetelna oraz upolityczniona przez obecnego prezydenta. Jak zwykle potwierdza się stara zasada - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - po prostu ŻENADA.Drugi fakt - pani Alicja ma WYŻSZE wykształcenie - do niego zalicza się też licencjat. Jednak akurat w tej pracy bardziej liczy się PRAKTYKA, która ta pani posiada. A to, że ojciec zatrudnia w SWOJEJ firmie SWOJA córkę to zupełnie normalna sprawa. Wy byście nie zaufali swojemu dziecku w takich sprawach??

  • wojtas (AN0yO2), 2007-09-28 14:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    ta telewizja to totalna tandeta nawet jak by sam Elvis był by jej prezesem to nic by nie pomogło.

  • Tomaszu, trochę nakłamałeś. Nie musiałem odchodzić z telewizji, sam podjąłem decyzję o zakończeniu współpracy na długo przed ostatnimi wyborami. Gdy pracowałem w telewizji ani na nią nie narzekałem, ani jej nie chwaliłem. Po prostu wykonywałem profesjonalnie swoją robotę. O odejściu nie zdecydowały nawet poglądy polityczne czy merytoryczne, a po prostu, zwyczajnie, pieniądze. Wbrew pozorom nie każdy patrzy na świat przez polityczne okulary.Jak zwykle potwierdza się stara zasada, że pod swoim nazwiskiem, Tomaszu, nie napisałbyś nic. Ja na szczęście mam ten komfort, że mogę swobodnie publicznie występować :)

  • Krystyna (ANI7Tv), 2007-09-28 15:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tomasz brzmi jak rzeczniczka urzędu miasta albo ludzie bezpośrednio zaangażowani w sprawę. Anonimowymi "znawcami tematu" nie warto się zajmować

  • Kamil (ANbpXE), 2007-09-28 15:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Żadna mi rewelacja, sam zatrudniłbym kogoś z rodziny jeśli uznałbym że da sobie radę. Ja życzę tej młodej osóbce powodzenia. A artykuł jest wysoce stronniczy i nasączony jadem "Telewizja co roku otrzymuje dziesiątki tysięcy złotych z miejskiej kasy. Telewizja często pokazuje prezydenta Piotra Romana." Darowałbym sobie te nieprofesjonalne uwagi.

  • Łukasz (e4AsYB), 2007-09-28 15:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jadem to Ty Kamilu zioniesz w każdym poście. Ktoś kiedyś zrobił analizę Twoich wypowiedzi i to własnie wyszło. Poza tym nie zapominaj, że teraz kasa z powrotem płynie do rodziny właściciela kablówki. Kasa również nasza, podatników. Ja sie na to nie zgadzam. To ze telewizja dostaje pieniadze to nie stronniczosc redakcji ale po prostu fakt. Fakt, wiesz co to znaczy Kamilu fakt??? Ja na miejscu redakcji napisalbym jeszcze mocniej i dosadniej o tym jak telewizja pokazuje naszego prezydenta.

Reklama