"Koniec Muru" jak na amatorską produkcję jest filmem bardzo dobrym, porusza także ważny temat. Takich filmów powinno być więcej, ponieważ w kręgach młodzieży istniała przemoc, istnieje i będzie istnieć, staje się ona coraz bardziej widoczna, może akurat ten film sprawi, że ludzie zaczną zwracać uwagę na przemoc, zaczną zauważać ten problem, duży problem. Ogromnymi plusami filmu są: świetnie dobrana muzyka, profesjonalny montaż. Jest kilka niedociągnięć, ale moimi spostrzeżeniami podzielę się z Przemkiem. Moim zdaniem obrazy amatorskie poruszające ważne tematy to dobry pomysł. Ich autorzy nie są od niczego zależni, pokazują to, co jest naprawdę ważne. Stawiają na przekaz, a nie na zysk. Mam nadzieję, że to nie jest ostatni film Przemka, oby tak dalej!