Amatorski film spodobał się widzom

Dyskusja dla wiadomości: Amatorski film spodobał się widzom.


  • Olcia, Płock, 2004-09-24 03:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy uważasz, że poruszanie problemów społecznych w kinie jest potrzebne? Warto realizować amatorskie obrazy, czy może lepiej zostawić realizację filmów profesjonalistom?

    Opinie czytelników

    Mnie prawdę mówiąc niezbyt podobał się ten film, ale to moim zdaniem zależy od tego, kto jaki rodzaj filmów lubi.

  • Ja, 2004-09-24 07:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Już przed seansem widziałem, czego mogę się spodziewać – w negatywnym tego słowa znaczeniu. Nie rozczarowałem się niestety. Wszystko to na siłę starało się przemycić jakieś wartości i niby realne i istotne zagrożenia. Wyszedł filmik jak z programu TVP2 "997". Trochę słabo widzę tych naszych artystów niszowych.

  • Koza, Bolesławiec, 2004-09-24 09:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Film był naprawdę niezły, ale nie pozostawią na was suchej nitki za te sztuczne przekleństwa. Chcieliście przekazać coś ważnego a w końcu wyszła niezła komedia. Niektóre komentarze były lekko przesadzone, ale poza tym całkiem OK. Brawa za jakość. Jeśli robiliście to sami, to oby tak dalej, a niedługo ludzie zapłacą, żeby was oglądać.

  • Ilona, Bolesławiec, 2004-09-24 12:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Według mnie film był znacznie lepszy od wcześniejszej produkcji młodych talentów. Pokazał rzeczywisty świat. Wystarczy wyjść na ulicę i posłuchać rozmowy niektórych nastolatków. Muzyka została wspaniale dobrana. Udało się im stworzyć osobliwy klimat. Brawo. Czekam na następną produkcję.

  • Krzywy, Bolesławiec, 2004-09-24 15:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Koniec Muru" jak na amatorską produkcję jest filmem bardzo dobrym, porusza także ważny temat. Takich filmów powinno być więcej, ponieważ w kręgach młodzieży istniała przemoc, istnieje i będzie istnieć, staje się ona coraz bardziej widoczna, może akurat ten film sprawi, że ludzie zaczną zwracać uwagę na przemoc, zaczną zauważać ten problem, duży problem. Ogromnymi plusami filmu są: świetnie dobrana muzyka, profesjonalny montaż. Jest kilka niedociągnięć, ale moimi spostrzeżeniami podzielę się z Przemkiem. Moim zdaniem obrazy amatorskie poruszające ważne tematy to dobry pomysł. Ich autorzy nie są od niczego zależni, pokazują to, co jest naprawdę ważne. Stawiają na przekaz, a nie na zysk. Mam nadzieję, że to nie jest ostatni film Przemka, oby tak dalej!

  • Max, Bolesławiec, 2004-09-24 19:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak na amatorską produkcję bardzo dobry film. Świetny montaż, dobra muzyka i specyficzny klimat scen to moim zdaniem jego największe zalety. Natomiast zastrzeżenia budzić może nieco infantylna fabuła i ukazanie problemu w spłycony sposób oraz (momentami) gra aktorska. W każdym bądź razie jest to z pewnością film wart obejrzenia. Czekam na następną Twoją produkcję...

  • OLO, Crooshyn City, 2004-09-24 22:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co mogę powiedzieć? Film bardzo dobrze się ogląda. Porusza bardzo ważny problem, jakim jest przemoc. Jedyna rzecz, która trochę raziła, jest niestety gra aktorska. Moim zdaniem wyuczone przekleństwa nie brzmią wiarygodnie i sprawiają wrażenie sztuczności. Przejawia się to głównie w scenie z komputerem. Poza tym nie mam do filmu zastrzeżeń. Oczywiście można to było zrobić lepiej, ale nie wolno zapominać, że jest to film amatorski, że jest robiony przez osoby nie mające na codzień nic wspólnego z telewizją (no, może oprócz Krzyśka Gwizdały). Scena, która najbardziej utkwiła mi w pamięci, jest ta w parku, kiedy Marek widzi siedzącego na ławce metala. Pojawia się obraz myśli głównego bohatera, w których uderza go kijem w głowę. Właśnie, uderzenia. Ciosy oraz upadki wyglądają bardzo naturalnie, co na pewno nie było łatwe do zrealizowania. Brawa dla aktorów!Ogólnie oceniam dzieło Przemka bardzo pozytywnie. Film u niektórych może wzbudzać oburzenie, u innych podziw. Na pewno jednak nikt nie przejdzie obok niego obojętnie. I oto właśnie chodzi.

  • Ania, Bolesławiec, 2004-09-24 22:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A nie można by tak o miłości? Ciągle tylko klną i biją w tych undergroundowych filmach. Trochę optymizmu! Myślę, że krótki metraż nie pozwolił na pełne wykorzystanie tematu. Aktorstwo calkiem niezłe, spodziewałam się drewniaków. Gratuluję przedsięwziecia, przynajmniej coś się w tym Bolcu dzieje. Jesteśmy świadkami narodzin historii światowego kina. PS –Następny film ma być radosną komedią!

  • Tomi, Kruszyn, 2004-09-25 02:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dobry film. Brawa za odwagę i poświęcenie.

  • Marcin, Bolesławiec, 2004-09-25 02:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam jeszcze takie pytanie do twórców filmu: jakiego używaliście sprzętu? Jakość nagrania była naprawdę dobra, dźwięk też. Czy montaż odbywał się na pececie czy jakimś profesjonalnym sprzęcie? Uchylcie rąbka tajemnicy.

  • Marcin, Bolesławiec, 2004-09-25 06:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mam mieszane uczucia co do filmu. W zasadzie nie wiem, jakie miał mieć przesałnie. No chyba, że miała to być zwykła krótka historyjka. Jeśli film miał poruszać problem przemocy, to chyba nie bardzo się udało. Przedstawienie gier komputerowych czy filmów sensacyjnych jako elementów tworzących przemoc może stwarzać mylne wrażenie, że mają one jakieś powiązania z morderstwami czy faktyczną przemocą na ulicach. Pozdrawiam i życzę powodzenia w kolejnych ekranizacjach.P.S. Na napisach końcowych widniała informacja, że muzyka została zapożyczona z jakiegoś amerykańskiego filmu. Ja jestem za to prawie pewien, że w pewnym miejscu słyszałem muzykę z "Długu" Krauzego. Czy sie mylę?

Reklama