Jeszcze są miejsca w szkołach powiatowych

Dyskusja dla wiadomości: Jeszcze są miejsca w szkołach powiatowych.


  • Mathias (AkNmjQ), 2012-07-04 18:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zapraszam do Budowlanki ;]
    Mile widziane ładne dziewczyny (^^, ).
    Miła i przyjazna atmosfera ;).

  • ala (e3Jum3), 2012-07-04 18:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czyli w I LO pełne obłożenie...

  • Matrix (AtPyA4), 2012-07-04 19:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zna ktos liste przyjetych do budowlanki wielozawodowej? Z gory dzieki.

  • Dolars (AE7gHR), 2012-07-04 23:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Listy chyba wiszą już w szkole. Pozdro. $.

  • Anonim (AN0WJM), 2012-07-05 10:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak ktoś jest słaby z matmy to nie polecam 2LO. Jest ryzyko trafienia na nauczycielke, która kladzie straszny nacisk i brakuje jej cierpliwosci, w dodatku nic nie uczy... Ciezko sie utrzymac bez korepetycji...

  • Anonim (ANI7TJ), 2012-07-05 11:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie zgadzam się z anonimem Ja miałam taką sytuacje ( nie jestem orłem z matmy) trafiłam na panią Kurowska, świetnie tłumaczy i nie musiałam brać korków.

  • momi (v3Ku3), 2012-07-05 13:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeżeli chodzi o Panią Mosorkę, uczy mnie 2 lata i jestem bardzo zadowolona. Skoro nie radzisz sobie to chyba znaczy, ze nie nadajesz się do liceum, innego wytłumaczenia nie widzę. Każdy nauczyciel udzieli pomocy, wystarczy pytać no i robić zadania domowe i się uczyć. 80% - to nasza praca, a 20% to nauczyciel. Pozdrawiam, humanistka.

  • Reklama

  • uczen zsoiz (evgggb), 2012-07-05 17:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie polecam hotelarstwa.
    2012-07-05, 17:53Hotelarka to dziadostwo :D.
    2012-07-05, 17:53Lepiej iść do handlówki niz do hotelarki.

  • uczeń (An27qJ), 2012-07-05 18:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tylko ZSHiU polecam.

  • anonim3 (AtPxPB), 2012-07-05 18:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Momi, ja się z Tobą nie zgadzam.
    W gimnazjum byłam jedną z najlepszych uczennic, matma szła mi jak z płatka. Poszłam do LO i przestało być tak kolorowo. Nie przestałam się wcale uczyć, po prostu nie rozumiałam. Pani M. Nie tłumaczyła dobrze. Gdyby nie korki, to bym nie dała rady.
    Momi, a Ty nie mów, że się Anonim nie nadaje do liceum, bo ja też nie byłam zadowolona, a jakoś kończę studia z 5 z matmy.

  • ania (AE7wBw), 2012-07-06 14:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A ja wam powiem ze anonim ma racje uczyla mnie Lipikowa i napisalam mature na duzo % a u niej mialam 2... niech ja zwolnia, to najlepsze co moze zrobic szkola.

  • Anonim (AN0XZX), 2012-07-06 21:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Momi - NIE PISAŁAM O JAKĄ KONKRETNIE NAUCZYCIELKĘ MI CHODZI... Po prostu jest jedna, u której nie ma zrozumienia i tyle. Bardzo dobrze, ze nauczyciele kładą nacisk by zdać maturę, ale przesadą jest kiedy nauczyciel wymaga a sam się nie przykłada by ucznia czegoś nauczyć.

  • papa smerf (An27qJ), 2012-07-07 07:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A dla mnie szokiem jest to że w czasie takiego zapotrzebowania absolwentów uczelni technicznych w klasach matematycznych w najlepszej szkole w powiecie (patrząc na statystyki wyników matur) są wolne miejsca.

  • mama (ePEd9v), 2012-07-07 19:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Reforma chyba nie pykła, coraz niższe progi rekrutacyjne, 3 lata temu najniższe punkty to 55, a wczoraj zobaczyłam, że do najlepszego ogólniaka przyjmują z 30. To chyba nie wróży nic dobrego dla LO i poziom nauki spadnie, a co za tym idzie, obym się myliła, nie będzie już 100% zdawalności na maturze. Tragedia, ze uwarunkowania polityczne zmuszają dyrektorów szkól do tak drastycznego obniżenia poziomu nauczania. Taki uczeń, czy uczennica (30 pkt. Rekrutacyjnych) odpadnie po I pólroczu, a po II na bank. Szkoda też nauczycieli, bo jak przez kilka lat uczyli dzieci z wysokimi wynikami, a teraz muszą uczyć na poziomie zawodówki... Co się dzieje to jest chore :(.

  • znowuJa (AE7Fu1), 2012-07-07 19:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Teraz nie jest sukcesem dostac sie do szkoły, teraz sukcesem jest utrzymac sie w niej, chociaż z powodu niżu demograficznego to raczej juz się nie bedzie tak oblewac, bo wtedy kogo bedzie się uczyć? Wiec dotrwa taki do matury, podejdzie do niej, a jak, :) i potem nauczyciele beda sie tłumaczyć, czemu uczen oblał maturę. Która nawiasem mówiąc bedzie trudniejsza dla tegorocznych absolwentów gimnazjów...
    2012-07-07, 19:44Ps. Momi niestety nie każdy mysli tak jak ty, często to jest tak, ze 100% w szkole na lekcji ( pod warunkiem, ze sie przyjdzie i uważa ), a w domu 0% pracy własnej... i na koniec jeszcze to nauczyciel jest ten zły, bo nie potrafi nauczyć... z samej lekcji mozna wiele wynieśc, ale materiał i tak trzeba powtórzyć w domu... a to juz przekracza możliwości niektórch.

  • 1
  • 2

Reklama