Kapitalizm

  • Jak go postrzegamy? Jaki jest a jakim byśmy go chcieli?2012-01-18, 09:10A może jest inny alternatywny system?

  • Przemysłaf (ArevQq), 2012-01-18 11:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kapitalizm to wyzysk człowieka przez człowieka.
    2012-01-18, 11:48Podam jeszcze za wikipedią definicję kapitalizmu:

    System kapitalistyczny opiera się na zasadach:
    wolnego obrotu towarami i usługami.
    wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami.
    wolnego obrotu kapitałem oraz środkami produkcji.

    Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez:
    monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku.
    ograniczenia obrotu kapitałowego, np. przez kontrolę państwa nad systemem bankowym.
    interwencjonizm i protekcjonizm (cła) państwowy.
    nierówne traktowanie podmiotów przez prawo, w szczególności różne opodatkowanie.
    różne ograniczenia w wolnym obrocie towarami i usługami.
    koncesje, zezwolenia.
    władzę biurokracji.

  • Mauer (ej7LbI), 2012-01-18 12:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To Przemysłaf porównaj swoje pierwsze zdanie z definicją z wiki. I co?
    Za to gospodarka społeczno-rynkowa, czyli ten śmieć który istnieje w Polsce to nic innego jak wyzysk człowieka przez państwo.
    Co do samego wolnego rynku, polecam: www.mises.pl, potem do poczytania Hayeka i Rothbarda. Dużo lepsza lektura niż Balcerowicz, Sachs i spółka hochsztaplerów.

  • Przemysłaf (ArevQq), 2012-01-18 12:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Obrót obrotem a wyzysk wyzyskiem. W żadnym systemie nie nakaże się pracodawcy szanować pracownika a każdą regulację rządową można obejść.

  • Mauer (ej7LbI), 2012-01-18 14:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No oczywiście, każdą regulację da się obejść. Tylko potem o 6 rano do drzwi stukają chłopcy z ABWehry.
    Wolny rynek jest dużo zdrowszy, bo daje możliwość samodzielności ludziom. Na wolnym rynku nie utrzymują się monopole. Na przykład Internet i popularność witryn jest wolnorynkowa, tutaj monopol takich stron jak nk, grono, komunikatorów gg i tlen zawsze był czasowy. O możliwościach może świadczyć przykład miast, które w krótkim czasie, bez regulacji, bez wsparcia zewnętrznego i tylko przy pomocy pracy rozkwitły na dzisiejsze metropolie. Hong-Kong (przez długi czas pod jurysdykcją Wlk. Brytani, oaza handlowa), Nowy York (Empire State Building wybudowano w 13 miesięcy! ) to tylko dwa przykłady. Oczywiście różnice zamożności wśród ludzi są spore, ale tak jest wszędzie. Co więcej wolny rynek daje większe możliwości filantropii niż obecne systemy. Umowy między ludźmi są dużo więcej warte niż umowy człowiek-państwo.

  • ~Przemysłaf napisał(a): Obrót obrotem a wyzysk wyzyskiem. W żadnym systemie nie nakaże się pracodawcy szanować pracownika a każdą regulację rządową można obejść. >.

    Szacunek to sprawa kultury. Prawo pracy można ustanowić ustawą. Zdrowe jasne reguły i jak najmniej państwa w gospodarce. Jednolita minimalna stawka godzinowa chroni przed wyzyskiem natomiast kwota wolna gwarantuje przeżycie. Kwota wolna likwiduje automatycznie szarą strefę / po co kombinować skoro to samo można mieć legalnie / Pracodawca od wypłaconych kwot ma odpis i nie ma interesu w kombinacjach.
    Teraz gdy suma podatków przekroczyła 80 % wielu ludzi prawo do przeżycia zapewnia sobie na swoich warunkach. A te są różne.
    Gdy pracownik będzie miał zagwarantowane /na przykład /przynajmniej 10zł na godzinę obojętnie jaka by była umowa pracodawca nie ma pola manewru do mataczenia.

  • Kapitalizm i komunizm to utopie. Oba systemy blokuje jakby to powiedzieć - "bóg, honor i oyczyzna". Komunizm zakłada likwidację religii i patriotyzmu i pojedynczych państw w celu wolnego przepływu jednostki i jednego pieniądza. Kapitalizm zakłada wolny przepływ kapitału i pracownika i brak wtrącania się w interesy, czyli muzułmanin i żyd kupują sobie ziemię w Polsce, budują tam fabrykę, meczet lub synagogę i zatrudniają ziomków. Oczywiście Polakom i katolikom się to nie podoba i próbują decydować o prawie własności dwóch przedstawicieli innych kultur. I komunizm i kapitalizm doprowadzą do wyniszczenia kultury po pewnym czasie i do zadymy na tle ekonomicznym.
    Oba systemy są do siebie podobne tylko drukarnia pieniędzy jest w innych rękach.
    Popatrzcie na Polskich nacjonalistów. I komunizm im się nie podoba i zachodni kapitał też. Chcą praw własności ale chcą też aby państwo się wtrącało w gospodarkę i to głównie w przypadku zagranicznych inwestorów. Każdy też ma słowo bóg i ojczyzna na ustach.

  • Reklama

  • Przemysłaf (ArevQq), 2012-01-18 14:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdy pracownik będzie miał zagwarantowane /na przykład /przynajmniej 10zł na godzinę obojętnie jaka by była umowa pracodawca nie ma pola manewru do mataczenia.

    Wystarczy zatrudnić takiego pracownika na niby pół etatu i płacić mu tak naprawdę za co drugą godzinę pracy. Teraz też jest minimalna płaca a są ludzie pracujący na niby pół etatu a tak naprawdę po 8 godzin dziennie i zarabiają połowę tej minimalnej płacy. Regulacje rządowe i pseudo-projekt prawo do przeżycia nic nie da. Należy zmienić mentalność pracodawców którzy wykorzystują każdą furtkę aby maksymalnie się wzbogacić wyzyskując pracowników. Część z nich dorobiła się majątków "kupując" za bezcen upadające PGR-y, Młyny, Spółdzielnie Pracy itp. a teraz dorabiają się wyzyskując pracowników. I żaden rząd i żadna ustawa tego nie zmieni. Bo człowiek człowiekowi wilkiem w tych czasach i tyko czeka żeby biednego rozszarpać.

  • Gala, 2012-01-18 14:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysławie i Przemysłafie , KAPITALIZM sprowadza się przede wszystkim do jednej definicji - MAKSYMALIZACJA ZYSKU. W świetlenie tej definicji można rozpatrywać każdy aspekt kapitalizmu z osobna. Pamiętać wszak zawsze trzeba o jednym - kapitalista , przedsiębiorca ,właściciel itd..zawsze będzie dążył do osiągnięcia zysku kosztem robotników.

  • Przemysłaf (ArevQq), 2012-01-18 14:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gala, zgadzam się z tobą w 100%.

  • Mauer (ej7LbI), 2012-01-18 15:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    @konik:
    W wolnym rynku drukowanie pieniądza jest możliwe tylko, gdy posiada się pokrycie w kruszcu (to nie musi być złoto), co więcej emitować pieniądze może każdy bank, bo na wolnym rynku nie istnieje bank centralny!
    @Przemysław:
    Co jeśli ktoś uważa, że praca osoby X nie jest warta stawki minimalnej?
    http://mises.pl/blog/2011/06/13/virgo-czy-naprawde-potrzebujemy-placy-minimalnej/
    Co więcej na wolnym rynku nie ma prawa pracy! Jeśliby się zawierało umowę można ją oprzeć np o dowolny kodeks pracy (rosyjski, syryjski albo prl-owski).
    2012-01-18, 15:12@Gala:
    Skąd takie informacje? Który wolnorynkowy kraj albo obszar wzięłaś pod lupę? Bo jeśli chodzi o Twoją ojczyznę, to tutaj nie spotkasz wolnego rynku.

  • ~Przemysłaf napisał(a): Gdy pracownik będzie miał zagwarantowane /na przykład /przynajmniej 10zł na godzinę obojętnie jaka by była umowa pracodawca nie ma pola manewru do mataczenia. Wystarczy zatrudnić takiego pracownika na niby pół etatu i płacić mu tak naprawdę za co drugą godzinę pracy. Teraz też jest minimalna płaca a są ludzie pracujący na niby pół etatu a tak naprawdę po 8 godzin dziennie i zarabiają połowę tej minimalnej płacy. Regulacje rządowe i pseudo-projekt prawo do przeżycia nic nie da. Należy zmienić mentalność pracodawców którzy wykorzystują każdą furtkę aby maksymalnie się wzbogacić wyzyskując pracowników. Część z nich dorobiła się majątków "kupując" za bezcen upadające PGR-y, Młyny, Spółdzielnie Pracy itp. a teraz dorabiają się wyzyskując pracowników. I żaden rząd i żadna ustawa tego nie zmieni. Bo człowiek człowiekowi wilkiem w tych czasach i tyko czeka żeby biednego rozszarpać. >

    Bez starań nigdy się to nie zmieni. Samo biadolenie nie pomoże. Problem w tym aby ci dorabiający się stworzyli ludzkie warunki dla swoich pracodawców. Raz jeszcze Panu uświadamiam - suma podatków w Polsce przekroczyła 80 % - JEDYNA CYWILIZOWANA DROGA TO MĄDRA USTAWA. Niemcy i Anglicy sobie z tym poradzili.
    Odrzuca Pan pracodawców jako wyzyskiwaczy a jednocześnie odrzuca Pan próby naprawy tego zjawiska. Jak Pan sądzi ile jeszcze czasu niektórym / którzy sami mają dobrze / będzie się chciało walczyć za sprawy takich jak Pan?

  • Przemysłaf (ArevQq), 2012-01-18 15:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysławie, przecież ja nie biadolę.
    Wiem że pracodawcę stać na to żeby zapłacić godne stawki bez konieczności uchwalania takiego obowiązku. Zwracam Ci tylko uwagę że ustawy i projekty nic nie zmienią. Bo ci wspaniali przedsiębiorcy i tak znajda furtkę by obejść ustawę tak jak to robią teraz. To właśnie oni ci wyzyskiwacze muszą się zmienić. I dopóki to nie nastąpi to możesz uchwalać co tylko Ci się żywnie podoba.

  • ~Przemysłaf napisał(a): Przemysławie, przecież ja nie biadolę. Wiem że pracodawcę stać na to żeby zapłacić godne stawki bez konieczności uchwalania takiego obowiązku. Zwracam Ci tylko uwagę że ustawy i projekty nic nie zmienią. Bo ci wspaniali przedsiębiorcy i tak znajda furtkę by obejść ustawę tak jak to robią teraz. To właśnie oni ci wyzyskiwacze muszą się zmienić. I dopóki to nie nastąpi to możesz uchwalać co tylko Ci się żywnie podoba. >

    A gdyby Pan założył konkurencyjną firmę tym wyzyskiwaczom. Ja w ciemno chcę u Pana pracować. Pan będzie wtedy przedsiębiorcom a ja będę u Pana pracował.
    Proszę mi napisać jakich warunków Pan oczekuje od pracodawcy.
    2012-01-18, 15:33Oraz jakie ma Pan oczekiwania wobec pracownika?

  • ~Mauer napisał(a): @konik: W wolnym rynku drukowanie pieniądza jest możliwe tylko, gdy posiada się pokrycie w kruszcu (to nie musi być złoto), co więcej emitować pieniądze może każdy bank, bo na wolnym rynku nie istnieje bank centralny!

    Ale możliwa jest spekulacja kruszcem, spekulacja między bankami i fałszerstwo pieniędzy. Przy braku "wtrącania się państwa" fałszywki będą się dobrze miały w obiegu i nie będzie bata na fałszerzy.
    Dla kruszcu potrzebna jest wycena a tą wycenę ktoś zrobić musi i będzie to giełda. Giełda ogólnoświatowa i scentralizowana, tak samo jak policja która musi mieć prawa nadane i musi być w pewnym sensie scentralizowana aby skutecznie bronić prawa gospodarczego. Prawa mają nadawać jej rządy a rządy istnieją w państwach. Państwa muszą mieć granice. Aby być uznanym państwem ludność musi mieć wspólną kulturę. A jak mają kulturę to mają więź i się o siebie boją powołując wojsko. Lud musi mieć nadzieję po śmierci i robi się religijny.
    Resztę przeczytaj w pierwszym moim poście :)
    ps. (nie zakładaj że kapitalista będzie na 100% uczciwy bo nie będzie, tak człowiek jest zbudowany że jest przeważnie zły)

Reklama