Dizajn dla Madame de Sade

Dyskusja dla wiadomości: Dizajn dla Madame de Sade.


  • Porównajcie u nas i na Bolcu, jak można zrobić relację z wystawy. Bolec znów wyprodukował taki stolec, że tragedia. Tekst o niczym, fotografie fatalne, zero kreatywności.

  • Anonim (ej75WW), 2012-08-11 15:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawe czy poświęcono wystawę, ktoś powinien zapłacić głową, dyrektorka BOKu powinna oddać roczną nagrodę - jak mozna dopuścić, aby w instytucji wcześniej goszczącej Macierewicza, łopuszańskiego, pokazywać narzędzia do masturbacji i samogwałtu. Sodomia i gomoria, prawdziwy Polak i katolik i katoliczka pieprzą sie tylko wtedy, gdy chcą powołać na świat nowe życie, a wkładanie do pochwy diabelskich narzedzi jest grzechem.

  • TADZIO (AN0kmn), 2012-08-11 20:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Z wibratora jest większa radość i pożytek niż z macierewicza i reszty p osłów z naszego sejmu brawo wystawa całkiem do rzeczy a jak komuś się nie widzi to na kolanka i do ojca tadzia rydzyka.

  • n1cram, 2012-08-11 22:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Muszę zobaczyć wystawę :D

  • Anonim (ej7k8v), 2012-08-11 22:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tu nie o Macierewicza się rozchodzi. Taki pożal się Boże "artysta" nie mając do zaoferowania ciekawego pomysłu, wykonania czegoś naprawdę wymagającego warsztatu itd. chwyta się prowokacji. Proponuję zrobić wystawę "zdziwionych pań" i wagin nie tylko dmuchanych i gumowych, ale np. popiersie owej pani z drewna obitego zamszem żeby ktoś nie zarzucił braku użyteczności, tudzież innych materiałów, i nazwać się "artystą". Wstyd. Dziękuję.

  • markwwr (AtPxp0), 2012-08-11 23:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dobra wystawa. Dildo to dobry przyrząd do masażu szyi :).

  • Lucyferek (qfKZv), 2012-08-12 09:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Madame de Sade nie była kochanką hrabiego de Sade? Bo to wzornictwo coś mi przypomina.

  • ursen (ANxpDY), 2012-08-12 09:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na bank odezwą się teraz różni stróże moralności (vide archiwalne informacje o projekcji filmu "Dogma", "Ksiądz", tudzież planowanego przedstawienia pt. "Monologi vaginy"). Stare pryki wsparte przez jakąś nikomu nieznaną przykościółkową organizacyjkę. Zaczną się apele do radnych, straszenie listem do kurii etc.

  • grażyna, 2012-08-12 11:43 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Lucyferek napisał(a): Madame de Sade nie była kochanką hrabiego de Sade? Bo to wzornictwo coś mi przypomina.

    Cześć :) Madame de Sade była żoną Markiza de Sade według sztuki "Madame de Sade" Hiraoka Kimitake (1925 - 1970) - pseudonim Yukio Mishima. To bardzo znany i wystawiany wciąż na światowych scenach dramat inspirowany życiem pisarza Donatien-Alphonse-François de Sade (1740-1814) od którego nazwiska pochodzi słowo sadyzm. Bardzo ciekawa postać, jest o nim tekst w Wiki :)

  • Jacek (ANyxqt), 2012-08-12 13:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie dostrzegam specjalnej roznicy pomiędzy wystapieniami w MCC Macierewicza czy Pospieszalskiego, a wystawą dild waginalnych i analnych.
    Dla mnie wypowiedzi obu panow to rodzaj samogwałtu intelektualnego tracającego o onanizm permanentny, dlatego prace pań artystek uważam za bardziej pozyteczne i przyjazne przeciatnemu odbiorcy sztuki.
    Pokusze sie nawet o tezę iż mamy tu do czynienia ze wspaniałym wzornictwem przemyslowym i ciekawą kontynuacją tzw szkoły polskiej z końca lat 60 XX wieku.

  • Anonim (v3nKp), 2012-08-12 15:11 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Jacek napisał(a): Nie dostrzegam specjalnej roznicy pomiędzy wystapieniami w MCC Macierewicza czy Pospieszalskiego, a wystawą dild waginalnych i analnych. Dla mnie wypowiedzi obu panow to rodzaj samogwałtu intelektualnego tracającego o onanizm permanentny, dlatego prace pań artystek uważam za bardziej pozyteczne i przyjazne przeciatnemu odbiorcy sztuki. Pokusze sie nawet o tezę iż mamy tu do czynienia ze wspaniałym wzornictwem przemyslowym i ciekawą kontynuacją tzw szkoły polskiej z końca lat 60 XX wieku.

    Róznica podstawowa polega na tym, że w przeciwieństwie do tych porcelanowych zabawek, wystąpienia tych panów były do dupy.

  • Myślę że tej pani czytającej "instrukcję dla dilda" zrobiliście krzywdę tym zdjęciem :)
    Być może teraz będzie miała na osiedlu ksywę "dildzia" :)

  • grażyna, 2012-08-13 10:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Koniku, ja rozumiem, że Twój post to żart. Ale skąd pomysł, że czytanie instrukcji obsługi czegokolwiek może powodować takie przykre konsekwencje? Ja uważam, że osoby, które nie czytają instrukcji obsługi bardziej narażeni są na różne ksywki...
    "Według Gadget Helpline 64 proc. mężczyzn dzwoniących na infolinię producenta po pomoc w związku z niepoprawnym działaniem jego urządzenia wcześniej nawet nie zagląda do załączonej instrukcji obsługi.
    Nie czytam instrukcji. Naciskam, aż się uda.
    Prawie 70 tys. osób polubiło na Facebooku cytat „Nie czytam instrukcji obsługi… naciskam, aż się uda”. Natomiast z raportu International Adult Literacy Society wynika, że 77 proc. z nas ma problem ze zrozumieniem jakichkolwiek tekstów pisanych."

    Źródło: http://www.chip.pl/news/wydarzenia/trendy/2011/11/nie-czytam-instrukcji.-naciskam-az-sie-uda

  • zdegustowany (AE7Hgq), 2012-08-20 22:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wystawa i niektóre komentarze przypominają klasyczny dowcip:
    Służąca Marysia sprzątała alkowę hrabiego i dostrzegła leżącą zużytą prezerwatywę. Zniesmaczona zaczęła się jej przyglądać, co dostrzegła hrabia wchodząc do pokoju.
    Hrabia: Marysia nigdy się nie kochała?
    Służąca Marysia: Kochała się, ale nigdy tak, by skóra zeszła... ;)

    P. S sztuka zawitała pod pod bolesławieckie strzechy, zwłaszcza do sypialni :D.

Reklama