Brygada Artylerii świętowała 25-lecie istnienia

Dyskusja dla wiadomości: Brygada Artylerii świętowała 25-lecie istnienia.


  • Karuzelowy (A54mjd), 2009-04-04 13:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A gdzie "istotna informacja", że do Bolca zjechało czeskie wesołe miasteczko?

  • W Boleslawcu na co dzień mamy czeski film i przyjazd wesołego miasteczka nie jest żadną" istotną informacją" :-)

  • Ziomek (Ak5Qs5), 2009-04-04 14:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Następna feta - to samo co 10-cio lecie powiatu - niekończąca sie zabawa.

  • Pes (eQ5PKQ), 2009-04-04 15:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Heh pokazowka ze niby w boleslawcu jest pozadna jednostka ale kto w niej sluzy wie jakie tu jest dziadostwo.

  • Otto (A81X7Z), 2009-04-04 22:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dobrze ze w Bolesławcu jest jednostka, miasto na tym korzysta, że nie nie są to komandosi to wiadomo, a pije wielu ludzi, nie tylko niektórzy żołnierze wiec nie generalizować.

  • Żołnierz zawodowy z JW 1145 (ePEAB9), 2009-04-05 00:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    St. Szer. Rez. Mało widziałeś i niewiele wiesz. Wrzucasz wszystkich do jednego worka. Szkoda, że w innych grupach nie widzisz spożywania alkoholu posłowie, nauczyciele, księża. Co do poruczników masz racje niektórym brakuje jeszcze żołnierskiej krzepy ale to jest wina Naszej Jednostki, a systemu. Zresztą, co chcesz wymagać od cywila, który po 12 lub 3 miesiącach staje się oficerem i ma dowodzić baterią. A Brygada, wypełnia i będzie wypełniać zadania w stopniu dobrym i bardzo dobrym, gdyż za to bierzemy pieniądze i ciężko pracujemy na Jej wizerunek. Po to, aby Moja, Twoja i Innych rodzina mogła, za co kupić jedzenie i mieć na opłaty.2009-04-05, 00:35St. Szer. Rez. Mało widziałeś i niewiele wiesz. Wrzucasz wszystkich do jednego worka. Szkoda, że w innych grupach nie widzisz spożywania alkoholu posłowie, nauczyciele, księża. Co do poruczników masz racje niektórym brakuje jeszcze żołnierskiej krzepy ale to NIE jest wina Naszej Jednostki, a systemu. Zresztą, co chcesz wymagać od cywila, który po 12 lub 3 miesiącach staje się oficerem i ma dowodzić baterią. A Brygada, wypełnia i będzie wypełniać zadania w stopniu dobrym i bardzo dobrym, gdyż za to bierzemy pieniądze i ciężko pracujemy na Jej wizerunek. Po to, aby Moja, Twoja i Innych rodzina mogła, za co kupić jedzenie i mieć na opłaty.

  • Maria (AHgZFn), 2009-04-05 07:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Smutne -- ale przychylam się raczej do opinii St. Szer. Rez. -- A wiem o wojsku dużo, oj dużo. Miałam możliwość obserwować tę jednostke /pod różnymi szyldami/ przez prawie 40 lat. Niech pan wojskowy zawodowy nie wypisuje peanów, bo chwalić się nie ma czym. To co dzieje się w wojsku i sposób marnotrastwa czasu oraz pieniedzy przerasta rozumowanie przeciętnego obywatela a więc rozwijanie tego tematu może być bardzo przykre. Przykre dla takich jak Pan wojskowych. Zrobiło by się Panu smutno gdyby pan sie o wszystkim dowiedział.

  • Reklama

  • Ziomek (AHgZFn), 2009-04-05 07:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy ta brygada to prywatna firma? -- Czy świętowano za własne pieniądze. Czy gadżety które rozdawano były wyprodukowane za własne pieniądze. Czy w prywatnych firmach zatrudnia się kapelanów? Czy pan wojskowy nie może pomodlić się po pracy? Niedawno była feta w powiecie a teraz w wojsku - UCZESTNICY NIEMAL CI SAMI. Niech żyje bal panie zawodowy żołnierzu. - czy pan się temu przeciwstawił?

  • Rysiek (AE7o9G), 2009-04-05 08:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Żołnierzu zawodowy~~ sam nie wierzysz, w to co piszesz, prawda?

  • Żołnierz zawodowy z JW 1145 (ePEAB9), 2009-04-05 08:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Droga Pani Mario. Nie czas mi z Panią dyskutować skoro miała Pani tylko możliwość obserwowania wszystkiego, co się dzieje w wojsku przez 40 lat. Na większość tego, co się dzieje nie mamy wpływu, dostajemy rozkaz wykonać i tyle. Wszystko przychodzi z góry. I trzeba to po prostu robić. Nie mi kwestionować czy to dobrze, czy źle. A czy podczas szkoleń, poligonów itp. marnujemy czas i pieniądze to już Pani zdanie. A jeżeli aż tak bardzo Panią boli, że mamy tak dobrze to, dlaczego, nie wybrała Pani zawodu Żołnierza, czemu nie wysłała Pani swoich dzieci do Wojska? Skoro wszyscy nam zazdroszczą, że nic nie robimy, marnujemy czas i pieniądze. Widocznie nie jest tak wesoło. Bo Wojsko to nie praca (8 godzin i do domku) a Służba i tu trzeba czasami więcej od siebie dać kosztem rodziny, przyjaciół.2009-04-05, 08:39~Pes, piszesz o Jednostce, dlatego tak, bo Jednostka nauczyła Cię rano wstawać, myć się i wykonywać wiele przydatnych czynności. Jesteś pewnie tym wspaniałym, Żołnierzem, z którym nie było, żadnych problemów (! ), zawsze przychodziłeś z przepustek na czas i nie na %, później się normalnie kładłeś spać, nie wymiotowałeś i nie zlałeś się w łóżko i koledzy musieli po tobie sprzątać. Dalej... To, że Twój Dowódca drużyny nauczył Cię wkońcu buty sznurować po dwóch tygodniach i pokazał jak wygląda porządek w szafce, niestety tego nie napiszesz.

  • Wujo (AE7o9G), 2009-04-05 08:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Żołnierzu zaw. - proszę Cię, nie wypisuj bzdur, że tak się poświęcacie (no może Ty).

  • Żołnierz zawodowy z JW 1145 (ePEAB9), 2009-04-05 09:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda, że nie mogłeś służyć ze mną, może wyrobiłbyś inne zdanie o Wojsku. Dobrze wiesz, że w każdej grupie, zawsze znajdzie się jakaś ”czarna owca”, która psuje wizerunek reszty. A później robi się z tego wielkie halo.

  • Wujo (AE7o9G), 2009-04-05 09:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pracuję w wojsku i wiem co mówię. W wojsku idealista jest "czarną owcą". Zawodowy, który nie idzie na "układy" z podwładnymi, nie pije, jest wymagający to jest popier... y. Oj Pani psycholog, dużo pracy przed Panią. Pozdrawiam.

  • Pani od polaka (A54mjd), 2009-04-05 09:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Żołnierzu zawodowy, na miłość boską, nie nadużywaj WIELKICH liter! Po co to: Wojsko, Twój, Mój, Nasz, Dowódca, Służba, Jednostka, Brygada, Żołnierz itd itp? To wszystko piszemy MAŁYMI literami!

  • Żołnierz zawodowy z JW 1145 (ePEAB9), 2009-04-05 09:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Chciałem rozwinąć polemikę z Tobą, ale sądzę, że nie ma sensu. Masz trochę racji. Ale jestem zdania, że na układy z podwładnymi nie ma, co iść, bo później na głowę Ci wejdą. Dobrze, że Zasadnicza Służba już się kończy i nie będzie już aż takiego problemu.

Reklama