Zawodnik TOP grał pod fałszywym nazwiskiem

Dyskusja dla wiadomości: Zawodnik TOP grał pod fałszywym nazwiskiem.


  • haker, 2009-02-25 21:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Racja wszystko prawda :) Ale najsmieszniejsze jest to, ze skoro mama i klub dogadali sie do tego, ze zrobia badania to mozna bylo zrobic je w jeden dzien, a zapewne az do powolania do kadry, nie zostaly one dostarczone [bo u nas w Polsce tak jest, ze jak juz sie gra to sie zapomina o tym, mowi 'a zrobie to za tydzien' i tak w nieskonczonosc. ]. A jesli juz sie dogadali co do badan to na kiego za przeproszeniem #$%^& poszły jakiekolwiek wąty o to, że syn gra na nazwisko innego zawodnika. Ehh. To albo mama zapomniala, ze dogadywala sie z klubem, albo syn nie powiedzial nic mamie. Mysle ze raczej to drugie ;) Ale jak to bylo to wie sam 'zawodnik'. Co do powrotu spowrotem do grania to mysle, ze z tym chyba najmniejszego problemu by nie bylo ;) Takie gadanie, ze 'no po takim czasie nie bede taki dobry, nie bede tak skakal itp itd'. Wg mnie troche g* prawda, bo sa zawodnicy, ktorzy mieli naprawde grozne kontuzje, i wracali po nawet roku do gry i aklimatyzowali sie. Widocznie nie jest to sport, ktory 'kocha' a hobby. Bo jesli bylaby to 'milosc', to mimo wszystko powrocilby i gralby dalej swoje, a nie. Hehe, a mama 'chciala dobrze' ;).

  • Trener ii (AtPGJx), 2009-02-25 21:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Klub krętaczy! A prezydencik nasz sponsoruje i foruje te badziewie w mieście dając tą samą kase co na BKS. Szok!

  • haker, 2009-02-25 21:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    BKS jest cienki, przyznaj :) Poza tym nie przywołuj tu BKS'u ;) Bo temat o siatkówce jest :)
    Siatkówka jest widowiskowa, a pilka nozna, wcale jej nie uwlaczajac, jest y oklepana, a z takim stanem pilki w tym miescie to wysoko sie nie pogra ;)
    Szybkie porownanie: BKS - mial szanse wejsc do ligi wyzej kilkanascie lat temu, sprzedal mecz. TOP - grał w drugiej lidze po paru latach egzystencji ;) Nie bylo sponsorow to padło, jesli byliby to mysle, ze mielibysmy siatkowke na ogolnopolskim poziomie. Ale coz, miasto wolało wtedy wywalic pieniadze na klub bez przyszlosci [czyt. BKS]. Bo nie oszukujmy sie, kto tu bedzie dobry to i tak pojdzie do innego klubu i sie wszystko rozpadnie. Peaceout mate ;).

  • Zycie (ANuA0M), 2009-02-25 22:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ha ha to sa jakies jaja, mamusia wszystko wiedziala o przekrecie, a sie jeszcze dopomina o jakies chyba zadoscuczynienie. Ale z tego co sie orientuje to kadeci byli rok temu to dopiero teraz do mediow z tym to chyba troszke za pozno zeby jakas akcja z tego miala byc. A co do Pawla no to chlopie, samo zycie mamusia wszystkiego za ciebie nie zalatwi a jak sam swojego dupska nie przypilnujesz to nikt nie bedzie sie rozczulal nad toba! Nie wiem jakie relacje byly z trenerem ani co sie stalo na treningu lecz chyba gdybys byl taki dobry to cos mi sie wydaje ze gralbys w tym klubie, nadzieje to jedno a umiejetnosci to drugie. Raczej Pawel sie nie wyroznial z tego co pamietam z meczy a bylem na kazdym. Ktos chce dymu zrobic juz po sprawie tylko male pytanie PO CO?

  • Mamuśka (AN0rHp), 2009-02-25 22:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Życie, życie-byłeś na każdym meczu, bo jesteś trenerem?

  • Bks (AE4GLD), 2009-02-25 23:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A co moze w BKSie tak nie robią? XD.

  • haker, 2009-02-25 23:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mamuska, malo bylo meczy wiec co sie pieklisz :D.

  • Reklama

  • Piotr Kozłowski (AE7ITW), 2009-02-25 23:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdyby Paweł nie zagrał nie został by zauważony. Dostał szansę lecz pod innym nazwiskiem bo nie zostały dopięte formalności. Kto jest temu winien? Wszyscy a w szczególności rodzice niepełnoletniego gracza. Trudno by dzieciak o tym myślał on chciał grać, klub znalazł wyjście aby mu to ułatwić problem tylko w tym że z załatwieniem formalności ktoś zaspał i nie obwiniał bym tu w 100% klubu, lecz nie neguję że też nie ponosi winy. Co do konfrontacji jaka miała miejsce na treningu byłem świadkiem co tam zaszło i nie padły pod adresem Pawła, żadne wulgaryzmy! Biorąc pod uwagę powagę sytuacji - konsekwencje jakie za nią szły (zawieszenie trenera - Adriana Graczyka) i dość narwany temperament trenera (wówczas seniorów) Bogdana Mięculewicza (kto przychodzi na mecze ten wie o czym mówię) to i tak określę to mianem męskiej rozmowy. I jak można przeczytać za tą sytuacje jaka miała miejsce na treningu i tak Mama Pawła została przeproszona. Co do kariery Pawła skoro nie chciał grać i nie chce garć po tym wszystkim w TOP-ie mógł swoje umiejętności rozwijać w innym klubie jest to powszechna praktyka w jego wieku jest wielu chłopaków którzy wyjechali trenować gdzie inndziej np. do Ikara Legnica Gwardii Wrocław, Kędzierzyna Koźla, nawet sam klub pomaga aby tam dostali sznasę gry i takie sa fakty. Powrót do gry jest możliwy zawsze tymbardziej jak sie ma naście lat więc zachęcam do wzięcia sie za siebie i poćwiczenia w pierwszej kolejności charakteru i ducha walki bo co to za sportowiec który rezygnuje przy pierwszym niepowodzeniu! Sorki Paweł bez urazy mam nadzieje że spotkamy sie na boisku jeszcze nie raz najchętniej po przeciwnych stronach siatki :) ale komentarz jest do artykułu, który jest nie potrzebny i podejrzewam że nawte nie chciałeś aby się ukazał bo on i tak nie cofnie czasu. Zapraszam do gry!

  • Smys (AE7oXB), 2009-02-25 23:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja myśle ze w tym wieku już by było trudniej osiągnąć coś na wiekszą skale, przynajmniej nie w bolesławcu, tylko Wrocław itp. gdzie są duże ośrodki siatkarsie, mlodzieżowe. MIał szanse grania w kadrze woj. I pokazania sie dalej, ale niestety nie udało sie. Z tego co wiem to on wogule nie miał karty zawodnika a trenerowi sie nie chcialo załatwić tego, żeby mu ja wyrobić :) Jeżeli chce se pograć to niech gdzieś wyjedzie... proste.

  • Sorry (ANbBHA), 2009-02-25 23:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Walkower koszykarzy top z Gorzowem teraz ten przekręt ciekawe kto za to zapłaci? A ponoć to wszystkie inne kluby są nieuczciwe tylko ten jeden najlepszy...

  • G (AslPJh), 2009-02-26 01:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No to pawlowi skonczyla sie juz kara.

  • haker, 2009-02-26 02:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    'Smys'. "Z tego co wiem to on wogule nie miał karty zawodnika, a trenerowi sie nie chcialo załatwić tego, żeby mu ja wyrobić :) No to chyba nie umiesz czytac :) Mialby badania, mialby karte :].2009-02-26, 02:13P. S. Poza tym pisze sie "w ogóle" ;).

  • Xxx (A7w9qJ), 2009-02-26 06:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Paweł ma jeszcze jedna szanse na karierę lecz nie w TOPIE on tworzy muzykę i jest naprawdę w tym dobry :) pzdr PAWEŁ.

  • Afd (ANbpIh), 2009-02-26 07:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Takie tam wałki siatkarskie. Aż strach pomyśleć o czym nie wiemy.

  • Anonim (AN0Zor), 2009-02-26 07:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ludzie to są jakieś jaja - zawodnik sam ma zrobić badania lekarskie, nie robi ich, A wspaniały trener dopuszcza go do gry Te przekręt śmierdzi na odległość.

Reklama