Przedszkole zdyskryminowało dziecko z cukrzycą?

Dyskusja dla wiadomości: Przedszkole zdyskryminowało dziecko z cukrzycą?.


  • teraja (ekhq05), 2018-09-06 21:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
    1 (AE7oDe) napisał(a):

    Jestem ciekawy dlaczego głównym argumentem przedszkola jest nie branie odpowiedzialności. Mimo wszystko, te panie pracując z dziećmi biorą odpowiedzialność za ich stan. Mało tego, każdy człowiek jest zobowiązany do niesienia pomocy drugiej osobie. No chyba, że jest to przechowywalnia a nie przedszkole.

    Nie biorą odpowiedzialności za choroby przewlekłe, nikt nauczycieli tego nie uczy na ŻADNEJ uczelni. Skarga powinna być skierowana do Ministerstwa Edukacji.

  • rysiu (A7wz5D), 2018-09-06 21:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nikt nie zwrócił uwagi że mama nie pracuje a jedynie urodziła drugie dziecko i chce mieć więcej czasu dla tego drugiego dziecka a problemu nie ma do puki nie wystąpią kłopoty a są prawdopodobne skoro zabawa z innymi dziećmi już spowodowała spadek poziomu cukru co stwarza zagrożenie życia i problemy dla osoby nie mającej styczności z taką chorobą i niestety zagrażającą życiu np.śpiączka cukrzycowa wzięta za sen ze zmęczenia

  • anonim (hjN7O), 2018-09-06 21:51 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Vvv (ekhV5Y) napisał(a):

    Pracuje w przedszkolu gdzie mamy juz drugie z koleji dziecko z cukrzyca. Caly personel i nauczyciele zostali przeszkoleni przez lekarza w szpitalu wojwodzkim. Dziecko przychodzi na 4 lub 5 godz do przedszkola. Rano ma ustalana dawke, pompa sama podaje insuline. Nauczyciele nauczyli sie oblicza wymienniki weglowodanowe, w razie wysokiego cukru redukowac, niskiegl podawac cos slodkiego. To nie jest wielka filozofia lub fizyka kwantow...

    Można?
    Można!
    Brawo dla placówki i personelu

  • anonim (hjN7O), 2018-09-06 21:54 Cytuj Zgłoś nadużycie
    rysiu (A7wz5D) napisał(a):

    Nikt nie zwrócił uwagi że mama nie pracuje a jedynie urodziła drugie dziecko i chce mieć więcej czasu dla tego drugiego dziecka a problemu nie ma do puki nie wystąpią kłopoty a są prawdopodobne skoro zabawa z innymi dziećmi już spowodowała spadek poziomu cukru co stwarza zagrożenie życia i problemy dla osoby nie mającej styczności z taką chorobą i niestety zagrażającą życiu np.śpiączka cukrzycowa wzięta za sen ze zmęczenia

    Ręce opadają...
    Gdybyś nie wiedział,to przedszkole służy również do nauki i integracji z innymi rówieśnikami

  • xxx (ALxaGT), 2018-09-06 21:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak mama nie pracuje to po co dziecko w wieku 2 lat oddaje do przedszkola ? Jak przeszkadza w życiu to oddać na Kubika do Domu Dziecka. Tam przyjmują nie pytając o choroby!

  • anonim (vZy88), 2018-09-06 22:14 Cytuj Zgłoś nadużycie
    teraja (ekhq05) napisał(a):

    Ok, Ty wypłacasz wypłatę pielęgniarce i sprawa załatwiona.

    Ja Ci dam na szkołę i szkolenia.doksztalc się i wtedy porozmawiamy.masz dzieci A nie masz serca ..
    Ps. chyba ktoś się tutaj boji że straci posadę. No tak zbędna pomoc przedszkolna. Ja bym taka zwolniła A zatrudniła pielęgniarkę i wszystko w temacie. Chyba będę startować na dyrektora tej placówki

  • anonim (vZy88), 2018-09-06 22:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
    xxx (ALxaGT) napisał(a):

    Jak mama nie pracuje to po co dziecko w wieku 2 lat oddaje do przedszkola ? Jak przeszkadza w życiu to oddać na Kubika do Domu Dziecka. Tam przyjmują nie pytając o choroby!

    Teraz to przegioles człowieku.to dziecko ma 3 latka nie 2.jest inteligentnym chłopcem i jak każde dziecko chce przebywać z dziećmi .rozumie więcej niż dorosły człowiek. Na własne uszy słyszałam jak mówi do mojego siostrzenca że nie może iść do przedszkola bo jest chory. [...] ludzie łez nie mogłam powstrzymać. Weź wytłumacz dziecku że nie może bo co.... co mu powiesz.....zastanówcie się 10 razy co piszecie zanim [...] zbedne komentarze na poziomie gimnazjum bo taki mały chlopiec o inieniu Jasiu ma uczucia wieksze niz WY

  • Reklama

  • anonim (hjN7O), 2018-09-06 22:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
    xxx (ALxaGT) napisał(a):

    Jak mama nie pracuje to po co dziecko w wieku 2 lat oddaje do przedszkola ? Jak przeszkadza w życiu to oddać na Kubika do Domu Dziecka. Tam przyjmują nie pytając o choroby!

    Bo w przeciwieństwie do ciebie nie jest osobą zacofaną ,to po pierwsze,a po drugie nie musi się nikomu tłumaczyć ze swojej decyzji

  • xxx (ALxaGT), 2018-09-06 22:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie ma serca matka która oddaje 2 letnie dziecko do przedszkola kiedy sama zbija bąki w domu ! Moje dzieci do 6 roku życia siedziały z mamą w domu, wychodziły na plac zabaw, integrowały się społecznie w obecności rodzica. Była to świadoma decyzja dla dobra dzieci. Pracowałem sam, nie było pieniędzy na nowe auto, "patałaszki" ale wynagradzał to radość i uśmiech synów oraz jedność rodzinnej . Synowie nie mają lęków przed opuszczeniem, są samodzielni bardziej od swoich rówieśników których rozwój miał zagwarantować żłobek. Nic nie zastąpi rodziców we wczesnym dzieciństwie. Gdyby było inaczej Dom Dziecka byłby najlepszym rozwiązaniem, bo dzieci w tym ośrodku cały czas integrują się w grupie pod opieka wyspecjalizowanego personelu !

  • Xxx (vZy88), 2018-09-06 22:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kurczę ludzie czytajcie że zrozumieniem. Jasiu ma 3 latka nie 2

  • xxx (ALxaGT), 2018-09-06 22:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jakieś pytania "postępacka" mordo ? W Niemczech w stolicy "postępactwa" problem nieporadnych rodziców rozwiązuje Jugendamt, zawsze możecie się zwrócić o pomoc do swoich zachodnich sąsiadów z których "mądrości" czerpiecie wiedzę ;-) !

  • Ktoś (vZy88), 2018-09-06 22:50 Cytuj Zgłoś nadużycie
    xxx (ALxaGT) napisał(a):

    Jak mama nie pracuje to po co dziecko w wieku 2 lat oddaje do przedszkola ? Jak przeszkadza w życiu to oddać na Kubika do Domu Dziecka. Tam przyjmują nie pytając o choroby!

    Oddać dzieci na kubika...swoje trzeba było oddać skoro adres taki znany...

  • Agnieszka (ekh505), 2018-09-06 22:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    U nas była dziewczynka w przedszkolu z cukrzycą insulinozależną. Miała do dyspozycji pomoc nauczyciela - Grupa 5 latków. O pomoc postarała się pani dyrektor z urzędu miasta, było ciężko.
    Jestem za tym, by integrować dzieci oraz by w przedszkolu był obowiązek zatrudnienia pani pielęgniarki, tak jak to ma miejsce w żłobkach.
    Sytuacja powyżej jest dość komfortowa - dziecko ma pompę, więc trzeba tylko reagować na ogólne funkcjonowanie dziecka.
    Z tego co wiem takie dzieci mogą przynosić własne posiłki hermetycznie zapakowane. Musi być tylko dokument od diabetologa dla wychowawcy.

  • xxx (ALxaGT), 2018-09-06 23:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ktoś (vZy88) - Ja swoje kocham więc nie miałem serca oddać ich na służę obcym! Żona również kocha swoich synów więc zdecydowała się poświęcić pracę dla dobra dzieci i wychowała ich osobiście rezygnując z wygód i kariery. Jak wychowasz dzieci tak masz. Oddając dziecko do żłobka licz się z tym, iż dziecko w ramach kariery odda cie do domu starców. Taka kolej rzeczy. U mnie w rodzinie dzieci wychowują się w domu a Dzidkowie maja zapewniona opiekę do końca swoich dni i umierają w swoich łóżkach. Taka Rodzinna zasada kultywowana od pokoleń.

  • Ktos (vZx8P), 2018-09-06 23:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeżeli kochasz swoje dzieci tak jak piszesz to super . Jesteś rodzicem.postaw się w sytuacji rodziców dzieci z cukrzycą. Dzisiaj masz zdrowe dziecko jutro traci przytomność jest wezwanie Pogotowie i....
    No właśnie okazuje się że ma twoje dziecko cukrzycę...derektor się boi personel się boi bo qrwa nie mają przeszkolenia w tym zakresie i każą zabrać twoje dziecko z placówki bo boją się odpowiedzialności. To jest przedszkole a co później...I OTO JEST PYTANIE...twoje dziecko ma cukrzycę .... szkoła specjalna jak się wypowiadają inne osoby we wcześniejszych wypowiedziach
    Więc.. ..
    Przedszkole Nie
    ZERÓWKA NIE
    Klasa od zerówki do 8 klasy też Nie bo co szkoła specjalna tak i dziecko z cukrzycą musi się uczyć tak jak dziecko z autyzmem czy co bo nie rozumiem.qrwa rodzice myślcie racjonalnie i z głowa. To jest zdrowy chłopiec inteligentny już nie wiem jak do Was przemówić..on ma tylko cukrzycę. I każde dziecko może ja mieć. Zrozumcie to w końcu ze to jest tylko to że jak cukier spada to dziecko się robi senne i trzeba mu podac insulinę lub coś słodkiego. Czy to jest takie trudne. .Ty nie trzeba studiować żeby zrozumieć. Troche zrozumienia

Reklama