ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie i... odzyskał ponad 730 tys. zł!

Dyskusja dla wiadomości: ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie i... odzyskał ponad 730 tys. zł!.


  • Andy (AHd2WD), 2018-08-27 08:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nauczycielu pełna zgoda co do informacji powyżej. Nie twierdzę, że to łatwa praca. Czy jednak nauczyciel nie może przyznać: tak, jako nauczyciele mamy przywileje o których nie mogą pomyśleć inne grupy zawodowe np roczne urlopy zdrowotne, wakacje, święta, ferie? I już. Po co ten ostrzał sprawdzaniem klasówek i pracą w domu. Czy nauczyciele w Europie niczego w domu nie robią przy znacznie większym pensum?
    A co do nauczycieli w roli przedsiębiorcy. No cóż. Delikatnie mówiąc różnie bywa

  • ZK Polska (ALxaAK), 2018-08-27 08:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Problem z przedsiębiorcami jest taki że jest im wygodnie w tej sytuacji w jakiej się znajdują.
    Gdyby im było niewygodnie, a są największą "grupą zawodową", już dawno by okupowali warszawkę.
    Ale że są Polakami to lubią narzekać, nie protestują bo jest im albo wygodnie albo nie potrafią się dogadać z innymi Januszami biznesu.
    Janusza biznesu charakteryzuje to że jest krótkowzroczny, najlepiej dla niego nie jest zaprotestować aby płacić niższy ZUS tylko najlepiej aby robol siedział 16 godzin w robocie i rywalizował z Ukraińcem, a najlepiej do niego równał pensją :)
    Janusz Januszowi oka nie wykole gdy chodzi o parobka, ale gdy chodzi o poprawę swojej sytuacji z podatkami to Janusze jakoś zaczynają się zwalczać, podkładać sobie świnie, ale dogadać się nie chcą.
    Zamiast "poprosić" o niższe podatki oni proszą o jeszcze Ukraińców, czyli sytuacja im odpowiada.
    Nie potrafią wpaść na to że nisze koszta utrzymania pracy to większe pensje dla pracowników i zagwarantowane zlecenia, bo pracownicy pieniądze na rynku wydają na usługi.
    Oni chcą okaleczać parobasów fizycznie i psychicznie, mniej płacić i najlepiej Ukraińcowi co forsę powiezie do Kijowa a lokalny parobas nie zleci im roboty bo forsy mieć nie będzie bo mu szef płaci tylko tyle aby na czynsz i bułkę z masłem starczyło.

  • Andy (AHd2WD), 2018-08-27 09:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    ZK Polska
    Nic prostszego. Załóż firmę, zostań Januszem i wyzyskuj Polaków Ukraińców Kongijczyków i kogo tam jeszcze. Opływaj w dostatki.
    A jak już założysz firmę i będziesz walczył o przetrwanie na rynku zrozumiesz o czym piszę.

  • ZK Polska (ALxaAK), 2018-08-27 09:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie rozumiem cię, jest ci źle ale trwasz na placu boju,
    bo??

    Bo na etacie jest źle? Bo na etacie robią źli?
    Jest ci źle ale nic z tym nie robisz, i inni Janusze też, bo?

  • anonim (qf8mo), 2018-08-27 10:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na etacie jest jednak lepiej. Płaci się dużo mniejszą składkę do ZUS niż w przypadku własnej działalności, a emerytura jest jakimś cudem wyższa. Najbardziej ludzie chwalą sobie pracę w jednostkach budżetowych, ale...

  • Andy (Vv4JX), 2018-08-27 11:29 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (qf8mo) napisał(a):

    Na etacie jest jednak lepiej. Płaci się dużo mniejszą składkę do ZUS niż w przypadku własnej działalności, a emerytura jest jakimś cudem wyższa. Najbardziej ludzie chwalą sobie pracę w jednostkach budżetowych, ale...

    Nieprawda. Etatowi płacą składkę relatywnie wyższą. Przedsiębiorcy płacą minimum ustawowe. Ja przynajmniej nie znam przedsiębiorcy który płaciłby dobrowolnie więcej.

  • gall anonim (e3aWJn), 2018-08-27 13:22 Cytuj Zgłoś nadużycie
    nauczycielki mąż (AN0f19) napisał(a):

    Mylisz się Panie przedsiębiorco, nie znasz chyba żadnego nauczyciela prywatnie więc nie znasz zakresu ich obowiązków. To śmieszne pensum o którym wspominasz to nic w porównaniu do godzin spędzonych nad pracą w domu, zawalone wieczory, zajęcia indywidualne gdzie trzeba dojechać do ucznia 30 km. Sprawdziany same się nie sprawdzą, nauczyciel też musi przygotować się do zajęć. No i na koniec perełka, młodzież, teraz jest ciut inna niż była za czasów kiedy to my się uczyliśmy a ich rodzice, bogowie którzy za nic nie przyjmą do wiadomości że ich pupilek może być sadystą znęcającym się nad człowiekiem. Mam wrażenie że jakaś nauczycielka zaszła Panu za skórę i przez to ta niechęć. Pozdrawiam i życzę więcej zrozumienia dla innych grup zawodowych.

    Proszę nie przesadzać z sadystycznymi uczniami, owszem młodzież jest teraz inna niż kiedyś, ale niestety nie tylko młodzież, również dorośli w życiu codziennym oraz kontaktach z innymi pozostawiają wiele do życzenia. Co do sprawdzania prac domowych, to nie jej ich tak dużo jak kiedyś, a po drugie teraz "modne"są testy wiec ich sprawdzanie nie zajmuje aż tyle czasu. Więcej czasu nauczaniu dzieciom poświęcają niestety rodzice,ze względu na fakt zasypywania dzieci (chodzi mi młodsze dzieciaki, którym trzeba pomagać przy lekcjach). Znam również nauczycieli prywatnie uczących różnych przedmiotów i niestety większość z nich nastawiona jest na biadolenie jak jest ciężko, źle i jak sa niedoceniani, nisko opłacani itd. Proponuje, iść do zakładu produkcyjnego za 2100,00 brutto, gdzie pracuje się 8 godzin dziennie, urlop wynosi 20 lub 26 dni rocznie i nie ma dodatkowych pensji, socjalu itp.

  • Reklama

  • nauczycielki mąż (AN0f19), 2018-08-27 14:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Moja żona uczy matematyki w jednym z bolesławieckich liceów, proszę mi uwierzyć że nawet w soboty i niedziele sprawdza testy, sprawdziany itp. Faktycznie troszkę uogólniłem z tymi sadystycznymi nielatami ale faktem jest że wystarczy jeden prowodyr a nauczyciel wraca do domu w nerwach i niejednokrotnie z płaczem a rodzice, cóż ich latorośl przecież jest najlepsza to nauczyciel się znęca bo chce prawie siłą wepchnąć cokolwiek do ich głów. Nie jestem na jej miejscu i Pan również nie jest więc nie znam tej profesji od wewnątrz ale widzę to co widzę. Dochodzi jeszcze swoisty mobbing ze strony przełożonych oraz nauczycieli z większym stażem, tak to też ma wpływ na wykończenie psychiczne nauczyciela. Obawa że straci pracę, to jest również możliwe po mimo obiegowej opinii że nauczyciela nie można zwolnić. Na stan zdrowia Nauczycieli ma wiele wpływ czynników i wcale nie musi być wykończony fizycznie chociaż tak też bywa. Pozdrawiam.

  • anonim (AN0f19), 2018-08-27 14:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
    gall anonim (e3aWJn) napisał(a):

    Proszę nie przesadzać z sadystycznymi uczniami, owszem młodzież jest teraz inna niż kiedyś, ale niestety nie tylko młodzież, również dorośli w życiu codziennym oraz kontaktach z innymi pozostawiają wiele do życzenia. Co do sprawdzania prac domowych, to nie jej ich tak dużo jak kiedyś, a po drugie teraz "modne"są testy wiec ich sprawdzanie nie zajmuje aż tyle czasu. Więcej czasu nauczaniu dzieciom poświęcają niestety rodzice,ze względu na fakt zasypywania dzieci (chodzi mi młodsze dzieciaki, którym trzeba pomagać przy lekcjach). Znam również nauczycieli prywatnie uczących różnych przedmiotów i niestety większość z nich nastawiona jest na biadolenie jak jest ciężko, źle i jak sa niedoceniani, nisko opłacani itd. Proponuje, iść do zakładu produkcyjnego za 2100,00 brutto, gdzie pracuje się 8 godzin dziennie, urlop wynosi 20 lub 26 dni rocznie i nie ma dodatkowych pensji, socjalu itp.

    Nauczyciel wcale nie ma więcej odpoczynku niż inni, też tak kiedyś myślałem Całe wakacje pracuje a jeśli wyjedzie gdzieś jako opiekun z kolonistami to ja osobiście nie życzę nikomu takiej pracy, 24 godziny na dobę i mega odpowiedzialność za 700 złotych, przy turnusie 14 dni to tak jakby pracowała cały miesiąc, wiem bo byłem na takim wyjeździe z żoną.
    Ktoś zaraz napisze że może zmienić pracę, tak ale jak wszyscy nauczyciele tak zrobią to kto będzie dźwigał ten garb, kto wyedukuje tę młodzież, ulica, internet a może rodzice którzy nie mają czasu podetrzeć się bo ciągle praca i gonitwa za prestiżem.
    Nauczyciel to misja i trzeba to kochać.

  • Andy (qdza5), 2018-08-27 15:55 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (AN0f19) napisał(a):

    Nauczyciel wcale nie ma więcej odpoczynku niż inni, też tak kiedyś myślałem Całe wakacje pracuje a jeśli wyjedzie gdzieś jako opiekun z kolonistami to ja osobiście nie życzę nikomu takiej pracy, 24 godziny na dobę i mega odpowiedzialność za 700 złotych, przy turnusie 14 dni to tak jakby pracowała cały miesiąc, wiem bo byłem na takim wyjeździe z żoną.
    Ktoś zaraz napisze że może zmienić pracę, tak ale jak wszyscy nauczyciele tak zrobią to kto będzie dźwigał ten garb, kto wyedukuje tę młodzież, ulica, internet a może rodzice którzy nie mają czasu podetrzeć się bo ciągle praca i gonitwa za prestiżem.
    Nauczyciel to misja i trzeba to kochać.

    Anonimie nikt nie wymaga zmiany pracy z nauczyciela na maklera giełdowego.
    Jak sam zauważyłeś ilość wolnego czasu pozwala mu podjąć pracę na URLOPIE.
    Znasz kogoś kto po roku przepracowanym w korporacji wykorzystuje urlop na dorabianie? Jak obliczył mój kolega nauczyciel w ciągu roku przepracował 186 dni.
    Więc nie przesadzajmy z tą katorgą w szkole.

  • Radi (AL0j3c), 2018-08-27 18:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Praca nauczyciela jest ciężka, dzieci go nie lubią, nauczyciele podkładają świnie, dyrektor wymaga, kuratorium sprawdza, za korki po godzinach więcej niż 60 zł bez podatku nikt nie chce płacić, na wakacje i ferie jadą na kolonie za darmo i jeszcze mają płacone (uwaga, muszą się opiekować kolonistami), w czasie roku szkolnego nie pozwalają im brać urlopu więc co drugi nauczyciel jest ciągle na L4 i muszą ich zastępować w tzw. nadgodzinach, wieczorami sprawdzają prace domowe bo 13,5 godziny zegarowych tygodniowo to max (pensum 18h jest liczone w godz. lekcyjnych czyli 45min). Nauczyciel z pięcioletnim stażem do każdej lekcji się musi przygotowywać bo przecież taka podstawa programowa z matematyki ulega zmianie i reguły matematyczne, twierdzenia Pitagorasa i innych ulegają zmianie w czasie ;) za pracę na wsi dostają dodatek, za wychowawstwo dodatek, za zastępstwa dodatek, 13stki, wolny dzień na święto nauczycieli plus ekstra kasa, dodatkowe świadczenia urlopowe poza ZFŚS itd. A i bym zapomniał, jeszcze ten obowiązek wybrania podręczników co rok to inny i oczywiście najlepiej by u niego kupić bo będzie 30% drożej niż w internecie i obowiązkowo ubezpieczenie, bo przecież prowizje, z książek i ubezpieczenia nikt nie bierze... ot ciężkie to życie nauczyciela, i jak tu żyć jak dyplomowany musi mieć średnio ponad 5 tys miesięcznie.

  • Andy (AE7X2g), 2018-08-27 20:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Radi (AL0j3c) napisał(a):

    Praca nauczyciela jest ciężka, dzieci go nie lubią, nauczyciele podkładają świnie, dyrektor wymaga, kuratorium sprawdza, za korki po godzinach więcej niż 60 zł bez podatku nikt nie chce płacić, na wakacje i ferie jadą na kolonie za darmo i jeszcze mają płacone (uwaga, muszą się opiekować kolonistami), w czasie roku szkolnego nie pozwalają im brać urlopu więc co drugi nauczyciel jest ciągle na L4 i muszą ich zastępować w tzw. nadgodzinach, wieczorami sprawdzają prace domowe bo 13,5 godziny zegarowych tygodniowo to max (pensum 18h jest liczone w godz. lekcyjnych czyli 45min). Nauczyciel z pięcioletnim stażem do każdej lekcji się musi przygotowywać bo przecież taka podstawa programowa z matematyki ulega zmianie i reguły matematyczne, twierdzenia Pitagorasa i innych ulegają zmianie w czasie ;) za pracę na wsi dostają dodatek, za wychowawstwo dodatek, za zastępstwa dodatek, 13stki, wolny dzień na święto nauczycieli plus ekstra kasa, dodatkowe świadczenia urlopowe poza ZFŚS itd. A i bym zapomniał, jeszcze ten obowiązek wybrania podręczników co rok to inny i oczywiście najlepiej by u niego kupić bo będzie 30% drożej niż w internecie i obowiązkowo ubezpieczenie, bo przecież prowizje, z książek i ubezpieczenia nikt nie bierze... ot ciężkie to życie nauczyciela, i jak tu żyć jak dyplomowany musi mieć średnio ponad 5 tys miesięcznie.

    No i jesteśmy w domu

  • gall anonim (e3aGNp), 2018-08-28 07:12 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Andy (AE7X2g) napisał(a):

    No i jesteśmy w domu

    trudno się nie zgodzić.....

  • Dyrektor (A4Chzx), 2018-09-02 19:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak byś się dobrze uczył nie musiał byś pracować jako nauczyciel

  • Masakra! (eltCFq), 2018-09-02 20:29 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Dyrektor (A4Chzx) napisał(a):

    Jak byś się dobrze uczył nie musiał byś pracować jako nauczyciel

    Dyrektor... i z błędami pisze...

Reklama