Przykład powinien iść z góry.
Przez co przechodzą dzieci-uchodźcy. Rząd PiS ich nie chce przyjąć
Dyskusja dla wiadomości: Przez co przechodzą dzieci-uchodźcy. Rząd PiS ich nie chce przyjąć.
-
brodiaga (qf8FO), 2018-01-14 16:21 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Krzysztof Gwizdała, 2018-01-14 22:47 Cytuj Zgłoś nadużycie
Dla katolików ten głos może być ważny.
W związku z obchodzonym dzisiaj Międzynarodowym Dniem Migranta i Uchodźcy biskup Tadeusz Pieronek odprawił na Wawelu specjalną mszę. - To są prawdziwi ludzie, musimy ich zrozumieć, ich tragedię, i podejść do tej sprawy nie od strony politycznej, czy ekonomicznej. Jesteśmy chrześcijanami i mamy obowiązek pomóc tym ludziom. Nie tylko modlitwą, ale wszystkimi sposobami, na jakie nas stać - powiedział bp Tadeusz Pieronek.
Po słowach biskupa prałat Zdzisław Suchocki, proboszcz Katedry Wawelskiej odczytał orędzie papieża Franciszka. Ojciec Święty przekonuje w piśmie, że każdego, kto musiał opuścić swoją ojczyznę, należy chronić. "Nasza wspólna odpowiedź mogłaby być osnuta na czterech czasownikach: przyjmować, chronić, promować i integrować" - przekazuje w orędziu papież.
-
all (A81GjG), 2018-01-14 22:54 Cytuj Zgłoś nadużycie
O, to nagle się okazuje ze kościół może się wtrącać do polityki? Szkoda że z taką ochota w odpowiednim temacie, nikt nie cytuje głosu kościoła w sprawie ochrony życia poczętego.
-
Krzysztof Gwizdała, 2018-01-14 22:57 Cytuj Zgłoś nadużycie
A co w tym dziwnego? Na polityce kościół się zna, na biologii nie.
-
anonim (A7w4ky), 2018-01-14 23:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
all (A81GjG) napisał(a):
O, to nagle się okazuje ze kościół może się wtrącać do polityki? Szkoda że z taką ochota w odpowiednim temacie, nikt nie cytuje głosu kościoła w sprawie ochrony życia poczętego.
Kiedyś nawet kartofle były dziełem szatana.
-
anonim (A7w5cf), 2018-01-15 00:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
Życie ludzkie to coś więcej niż biologia. I wcale nie trzeba należec do jakiegokolwiek kościoła, żeby to zrozumieć.
-
mm (e3afWf), 2018-01-15 01:29 Cytuj Zgłoś nadużycie
Krzysztof Gwizdała napisał(a):
A co w tym dziwnego? Na polityce kościół się zna, na biologii nie.
Problem w tym że osoby niewierzące wykorzystują słowa oficjeli kościelnych wtedy gdy im są wygodne. W tym przypadku, według autora, kościół zna się na imigracji a na biologii nie
-
Krzysztof Gwizdała, 2018-01-15 04:29 Cytuj Zgłoś nadużycie
mm (e3afWf) napisał(a):
Problem w tym że osoby niewierzące wykorzystują słowa oficjeli kościelnych wtedy gdy im są wygodne. W tym przypadku, według autora, kościół zna się na imigracji a na biologii nie
Ale jaki problem?! Proszę, wykorzystuj słowa naukowców ateistów, jeśli tylko masz ochotę i słowa te będą wspierać Twoją argumentację.
Proszę, podaj swoje imię i nazwisko, napisz czy jesteś katolikiem i czy będziesz postępować tak, jak nauczają papież i prymas? Mój pogląd już znasz, nazwisko również. Jestem ciekaw, jak Ty się zachowasz.
-
mm (e3aTwB), 2018-01-15 10:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
Krzysztof Gwizdała napisał(a):
Ale jaki problem?! Proszę, wykorzystuj słowa naukowców ateistów, jeśli tylko masz ochotę i słowa te będą wspierać Twoją argumentację.
Proszę, podaj swoje imię i nazwisko, napisz czy jesteś katolikiem i czy będziesz postępować tak, jak nauczają papież i prymas? Mój pogląd już znasz, nazwisko również. Jestem ciekaw, jak Ty się zachowasz.
Nie widzisz problemu ? Chodzi o to, że osoby niewierzące słyszą słowa kościoła, gdy im to pasuje i wymagają od osób wierzących, aby się do nich stosowali a sami tego nie robią, zasłaniając się brakiem wiary w Boga, to jest hipokryzja. Uważasz, że katolicy mają obowiązek stosowania się do słów papieża o przyjmowaniu imigrantów, ja tak nie uważam. Nie wiem, do czego mam wykorzystać słowa naukowców ateistów ? I dlaczego mają wspierać moją argumentuje ? Odniosłem się do Twoich słów, że kościół zna się na polityce a na biologii nie. Jeśli chodzi o biologię to chyba chodzi Ci o aborcję? Jeśli tak to właśnie tutaj widzę hipokryzję, bo jeśli mamy stosować się do słów kościoła to należy stosować się w całości, a nie wybiórczo jak nam pasuje. Czyli imigracja tak, aborcja nie.
Nie podam nazwiska, gdyż z Tobą mogę dyskutować w sposób kulturalny, ale inni tak nie postępują, czy jestem katolikiem tak jestem, ale uwaga ... grzesznym, czy będę postępował według nauk papieża tak, jeśli dotyczą nauk wiary i nie jeśli dotyczą polityki -
ccc (AL0j8H), 2018-01-15 11:24 Cytuj Zgłoś nadużycie
Panie Krzysztofie
[bełkot]
-
Krzysztof Gwizdała, 2018-01-15 18:23 Cytuj Zgłoś nadużycie
mm (e3aTwB) napisał(a):
Nie widzisz problemu ? Chodzi o to, że osoby niewierzące słyszą słowa kościoła, gdy im to pasuje i wymagają od osób wierzących, aby się do nich stosowali a sami tego nie robią, zasłaniając się brakiem wiary w Boga, to jest hipokryzja. Uważasz, że katolicy mają obowiązek stosowania się do słów papieża o przyjmowaniu imigrantów, ja tak nie uważam. Nie wiem, do czego mam wykorzystać słowa naukowców ateistów ? I dlaczego mają wspierać moją argumentuje ? Odniosłem się do Twoich słów, że kościół zna się na polityce a na biologii nie. Jeśli chodzi o biologię to chyba chodzi Ci o aborcję? Jeśli tak to właśnie tutaj widzę hipokryzję, bo jeśli mamy stosować się do słów kościoła to należy stosować się w całości, a nie wybiórczo jak nam pasuje. Czyli imigracja tak, aborcja nie.
Nie podam nazwiska, gdyż z Tobą mogę dyskutować w sposób kulturalny, ale inni tak nie postępują, czy jestem katolikiem tak jestem, ale uwaga ... grzesznym, czy będę postępował według nauk papieża tak, jeśli dotyczą nauk wiary i nie jeśli dotyczą politykiTy się stosuj w całości do nauczania kościoła, ja nie muszę. Twoje słowa są nic nie warte, skoro nie chcesz poprzeć ich swoim działaniem i swoim nazwiskiem. Sorry, ale nie będę z Tobą już dłużej dyskutować.
-
sonny (A81GjG), 2018-01-15 18:43 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (A7w4ky) napisał(a):
"Gdy odmaszerowało wojsko, na irańskiej ziemi pozostało 45 tys. cywilów, w tym około 13 tys. dzieci do lat 14. Teheran był gościnny, ale nie mógł pomieścić wszystkich uchodźców. I wtedy, mimo wojennej pożogi, domy dla polskich cywilów zaczęto organizować w odległych krańcach globu. Zapraszano ich do Meksyku, Indii, Afryki i do leżącej na antypodach Nowej Zelandii.
Jesienią 1944 r., po miesięcznej podróży, 733 polskich dzieci wysiadło na ląd w porcie Wellington. "
Ale tam nie było PiS_da.
To jeszcze poszperaj czyje to były kolonie i z jakiego polskiego złota musieliśmy za to zapłacić. Tania propaganda.
Reklama