Kierowca autobusu przejechał im psa, dostali… 220 zł mandatu

Dyskusja dla wiadomości: Kierowca autobusu przejechał im psa, dostali… 220 zł mandatu.


  • anonim (elyjME), 2018-02-22 18:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda psiaka, ale jak masz zwierzaka to go pilnuj, to jest twój obowiązek. Kierowca w tej sytuacji nie jest niczemu winien. Mandat powinien wynosić w takiej sytuacji co najmniej 1000zł

  • anonim (elyjF3), 2018-02-22 18:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (elyjMI) napisał(a):

    A jak by dziecko wyskoczyło to co też trudno ????

    Bardzo chybione porównanie, iż każde wtargnięcie może skończyć się tragedią.

  • anonim (elyjqq), 2018-02-22 18:07 Cytuj Zgłoś nadużycie
    karo (elyjMG) napisał(a):

    to stroze prawa zenada a gdyby dziecko mundurowego wpadlo pod kola dal by sobie 220 zł mandatu

    "Żenada" to Twoje porównanie, pomyśl nim coś komuś zarzucisz.

  • czytelniczka6 (elyjq7), 2018-02-22 18:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Przepraszam", raczej nie boli, więc tak było ciężko kierowcy wypowiedzieć to jedno słowo? Trochę empatii w życiu nie zaszkodzi proszę Pana!!!

  • .... (elyjqw), 2018-02-22 18:19 Cytuj Zgłoś nadużycie
    czytelniczka6 (elyjq7) napisał(a):

    "Przepraszam", raczej nie boli, więc tak było ciężko kierowcy wypowiedzieć to jedno słowo? Trochę empatii w życiu nie zaszkodzi proszę Pana!!!

    ale za co miał przepraszać? za to że właściciele psa nie dopilnowal, a sam być może nawet nie poczuł że go przejechał? winny powinien przepraszać.

  • anonim (elyjMT), 2018-02-22 18:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Właścicielce psa proponuje przejechać się jako kierowca autobusu, zobaczy jak "łatwo" jest takim kolosem ominąć nagle wyskakującego psa. Miał ludzi pozabijać próbując ominąć psa?

  • Cyklista (elyjq0), 2018-02-22 18:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Podsumowując cierpienie właścicieli psa, to proszę zważyć taką sytuację. W minionym sezonie jadąc przez Krzyżową na wysokości figury Chrystusa wyskakuje pies Pana, który tam sprzątał i wpada mi pod przednie koło. Jadąc rowerem szosowym z prędkością około 40 km nie zdążyłem zareagować i to na moje szczęście, iż przejechałem po nim oboma kołami i udało się opanować rower bez upadku.
    Pytam teraz tych co stosując niedorzeczne porównania, obwiniają kierowcę, co należałoby zrobić w mojej sytuacji przyjmując stan faktyczny? Gdybym upadł, połamał się, uszkodził rower, to co wtedy? Pozdrawiam i liczę na głębszą refleksję krytykujących kierowcę i właścicieli pieska też powinni się zastanowić.

  • Reklama

  • ;) (elyjMq), 2018-02-22 18:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    STANOWCZO ZA MAŁY MANDAT!!! Niektórzy ludzi, to idioci, którzy sami na siebie bata kręcą :) i tu mamy tego dobry przykład! BRAWO za głupotę ... i gratulacje :)

  • anonim (elyjwX), 2018-02-22 18:36 Cytuj Zgłoś nadużycie
    czytelniczka6 (elyjq7) napisał(a):

    "Przepraszam", raczej nie boli, więc tak było ciężko kierowcy wypowiedzieć to jedno słowo? Trochę empatii w życiu nie zaszkodzi proszę Pana!!!

    Tak, proszę Pani, ale nie wiemy czy postawa faktycznie była taka jak ją właściciele pieska opisują. Jestem za empatią wobec wszystkich.Pozdrawiam

  • b (elyjMG), 2018-02-22 18:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przykra sytuacja. Dobrze, że właścicielka ma świadomość swojej winy. Przeprosiny - moim zdaniem - należą się raczej kierowcy, a przede wszystkim psu, który najbardziej ucierpiał z winy właścicielki.

  • Loki (elyjMU), 2018-02-22 18:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Srac na psa, kupia innego. Kotlety pewnie jedza ale swinia to nie pies co? Nie upilnowali, pies latal samopas i jeszcze tego nie rozumieja. To moglo byc rownie dobrze wielkie bydle ktore moglo zaatakowac przechodzace dziecko.

  • Ja (elyjMT), 2018-02-22 19:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawe jakim cudem wypisali mandat skoro nie stwierdzili naocznie wykroczenia...zenada. ja bym nie przyjal zadnego mandatu, to sie nazywa PRZEKROCZENIE UPRAWNIEN!

  • anonim (elyjMZ), 2018-02-22 19:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Zbyszek (elyjMq) napisał(a):

    Miałem taką sytuacje, że duży pies typu wilczur wyskoczył z podwórka za kotem, uderzył mi w auto, tak uderzył on, bo ja się zatrzymałem, była zima to roztrzaskał mi zderzak i lampę w Audi, i co najlepsze uciekł, i co w takiej sytuacji byście powiedzieli ?

    Zadzwonić na 997, takie zdarzenie z psem to kolizja i zawsze winni są właściciele, którzy otrzymują mandat. W takiej sytuacji poszkodowany kierowca może starać się o odszkodowanie za zniszczenia o OC gospodarstwa domowego (domu), lub trzeba składać pozew cywilny w sądzie albo dogadać się polubownie z właścicielem psa.

  • anonim (elyjwu), 2018-02-22 19:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Ja (elyjMT) napisał(a):

    Ciekawe jakim cudem wypisali mandat skoro nie stwierdzili naocznie wykroczenia...zenada. ja bym nie przyjal zadnego mandatu, to sie nazywa PRZEKROCZENIE UPRAWNIEN!

    POLICJA na wezwanie bezzasadne darmo nie przyjeżdża.

  • anonim (elyjwd), 2018-02-22 19:39 Cytuj Zgłoś nadużycie
    kazimierz6591 napisał(a):

    Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. - Albert Einstein.
    ~~~ Pretensje? Do kogo i o co? Kierowca autobusu niekoniecznie musi zwracać uwagę na szwędające się psy...Musi prowadzić bezpiecznie autobus, zgodnie z przepisami o ruchu drogowym i myśleć oraz przewidywać co mogą w danym momencie "wywinąć" współużytkownicy na drodze !!

    Ale musi się zatrzymać, jeżeli jest uczestnikiem wypadku. Nie ma znaczenia czy potrącił psa czy dziecko czy babcie czy Tatusia Muminka. Jest uczestnikiem zdarzenia i jego zasranym obowiązkiem jest się zatrzymać i udzielić pomocy. To, że właściciele dostali mandat za to, że pies spowodował zdarzenie drogowe to niestety fakt. Pieska szkoda strasznie, ale takie są realia. Ale kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia i powinien ponieść kare. Nie da się kogoś potrącić i nie poczuć.

Reklama