W artykule było -ale jak widac czytanie ze zrozumieniem przekracza możliwości niektórych forumowiczów ...."Jedna z mieszkanek osiedla, odpowiadając deweloperowi, stwierdziła, że inwestycja na osiedlu Pileckiego nie jest realizowana w zgodzie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i podała kilka przykładów (chodziło m.in. o niezachowanie 15-m odległości od granicy działki).
– Rzuca pani slogany nie do sprawdzenia, na jakiej podstawie pani to stwierdza? – zripostował przedsiębiorca. I dodał, że mieszkańcy zgłosili rzecz do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i kontrola tegoż wykazała, że budowa jest realizowana zgodnie z dokumentacją projektową. (Sprawę obecnie bada wojewoda)."