Wypadek na Garncarskiej, kierowca wpadł autem do parku

Dyskusja dla wiadomości: Wypadek na Garncarskiej, wpadł autem do parku. Dwoje nastolatków rannych.


  • anonim (ANUf6m), 2019-03-17 04:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jakby mi ktoś w nocy takim pistoletem przed oczami machał, tobym się trochę przestraszył...

  • cyroń (ekh4M3), 2019-03-17 06:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Yeti (hjJhS) napisał(a):

    A ja wciąż jestem zafascynowany i ciekaw, co to siedzi w ludziach, ze maja taka potrzebę komentowania takich „wydarzeń”. O czym tu rozmawiać? Nie macie co robić? Nudzi Wam się? Nie macie życia? Zróbcie sobie kolacje, posiedźcie z rodzina, obejrzyjcie film, zróbcie coś konstruktywnego, zamiast wylewać gorzkie żale w mało ciekawych komentarzach. Żeby nie było, totalnie mam w poważaniu tych ludzi i nie wiem, kto to i czego szukał w parku. Dajcie sobie siana, ludzie, nie zawracajcie sobie głów takimi pierdolami, zajmijcie się czymś fajniejszym. Zajrzałem w ten artykuł, żeby sie pośmiać, ale widząc znowu durne komentarze mędrców internetowych postanowiłem raz sie odezwać. Nie pozdrawiam. I nie puszczajcie dzieci do parków, bo tam passaty grasują podobno :)

    A ja wciąż jestem zafascynowany i ciekaw, co to siedzi w ludziach, ze mają taką potrzebę komentowania takich „wydarzeń”. o północy . O tej godzinie normalni ludzie to smacznie śpią .
    Nie pozdrawiam.

  • tom77 (hjJKh), 2019-03-17 08:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Za szybko jechali żeby nie wypaść z drogi,a za wolno żeby zginąć.
    Jestem pacjentem który czeka aż pewnego dnia zadzwoni telefon że jest dla mnie nerka.Najbardziej prawdopodobne że będzie to latem-wtedy ginie najwięcej ludzi.
    Dla jednych rozpacz,dla innych szczęście...

  • Ob (ANUf6m), 2019-03-17 08:15 Cytuj Zgłoś nadużycie
    tom77 (hjJKh) napisał(a):

    Za szybko jechali żeby nie wypaść z drogi,a za wolno żeby zginąć.
    Jestem pacjentem który czeka aż pewnego dnia zadzwoni telefon że jest dla mnie nerka.Najbardziej prawdopodobne że będzie to latem-wtedy ginie najwięcej ludzi.
    Dla jednych rozpacz,dla innych szczęście...

    Dysonans poznawczy... Jednocześnie martwić się czyimś nieszczęściem i znajdować w tym nadzieję dla siebie.

  • Jacek (hjJLH), 2019-03-17 08:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pewnie nacpany był niezle :)

  • anonim (hjJwJ), 2019-03-17 08:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda drzewa.

  • anonim (qfF1K), 2019-03-17 08:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zapierd. ...cie szyciej .Jest tyle drzew ze dla każdego barana wystarczy żeby nadzial się na rogi .A jak widać biorcy czekają Wiec noga na gaz .

  • Reklama

  • anonim (A81uOG), 2019-03-17 09:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wszystko wszystkim, ale tekst o zabawkowym pistolecie jest niepotrzebny. Gdyby przy aucie leżała lalka Barbie, też byłoby o tym napisane?

  • sataniaław (A7wzLZ), 2019-03-17 09:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    może z napadu uciekali

  • Halyna (qnQYl), 2019-03-17 09:58 Cytuj Zgłoś nadużycie
    666 (eltCH6) napisał(a):

    Bu ha ha. Typowy Bolesławiecki "gangster" z zabawka giwerą. Pewnie kolegą chciał zaimponować.

    Tak, napewno KOLEGĄ chciał zaimponować.

  • Paveł (qnQYl), 2019-03-17 10:00 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (A81uOG) napisał(a):

    Wszystko wszystkim, ale tekst o zabawkowym pistolecie jest niepotrzebny. Gdyby przy aucie leżała lalka Barbie, też byłoby o tym napisane?

    Pewnie też byłoby napisane o Barbie, już widzę te komentarze...

  • anonim (qfH93), 2019-03-17 10:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jednego szrota mniej.

  • ech... (whBpm), 2019-03-17 11:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szrota tak , debili nie .

  • WM 83 (ANUYRN), 2019-03-17 11:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak dla mnie to bardziej zastanawiające od obecności jakiegoś zabawkowego pistoletu jest to że nie piszą nic o obrażeniach kierowcy , jeśli prowadził ten 20-sto latek to po pierwszym spojrzeniu na wrak to na myśl przychodzi - trup , a tu tylko pasażerowie z licznymi obrażeniami ( złamaniami ) a kierowca ?? Brak danych o jego stanie zdrowia ? Bo jak był trzeźwy to powinien być nieźle połamany po takim trafieniu. Jak dla mnie to kolega się podstawił na miejsce kierowcy , ale to tylko taki domysł.

  • Olo (VvGf0), 2019-03-17 11:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawe ile jechal, skoro nie wychamowal i wpadl do parku. Niech się cieszą, że żyją.

Reklama