No i pięknie. Jeżeli helikopter zabrał go do specjalistycznego szpitala to już wiemy że nie zabrał go do szpitala wiadomego.
Ma gość szczęście w nieszczęściu
Ewakuacja 100 osób w Parowej. Po poszkodowanego przyleciał śmigłowiec LPR-u
Dyskusja dla wiadomości: Ewakuacja 100 osób w Parowej. Po poszkodowanego przyleciał śmigłowiec LPR-u.
-
ZK Polska (ALxJj0), 2019-05-07 12:35 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
anonim (A7bGBl), 2019-05-07 12:38 Cytuj Zgłoś nadużycie
a w piecu w ceramice się rozpala?
-
anonim (dRj0mM), 2019-05-07 12:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
Skontrolować czy obiekt jest bezpieczny i, wybudowany zgodnie z przepisami.
-
anonim (ALxJN5), 2019-05-07 13:38 Cytuj Zgłoś nadużycie
Dokładnie, ponadto sprawdzić czy pilot był trzeźwy a śmigłowiec miał ważne ubezpieczenie AC.
-
gosc (ANUTer), 2019-05-07 14:19 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (A7bGBl) napisał(a):
a w piecu w ceramice się rozpala?
piece do ceramiki sa elektryczne i gazowe,on rozpalal w piecu do ogrzewania w budynku
-
A. (qfFM4), 2019-05-07 16:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
Od dawna wiadomo było, że w zakładzie nie stawia się na bezpieczeństwo,tylko zajmuje się niepotrzebnymi rzeczami typu dodatkowe kamery aby jeszcze bardziej szczuc pracowników. Nie sztuka jest ubrać się w garnitur Panie Prezesie i udawać, że ma się kontrolę nad wszystkim. Świętej Pamięci Pan Wiza nigdy nie pozwoliłby na takie machloje. Niestety odkąd Go zabrakło jest i będzie coraz gorzej. W budynku nie dość, że od dawna zgłaszano przez pracownikow o zapachu dymu, nie jest tajemnicą również o ulatniajacym się gazie. Może takie nieszczęście dopiero musiało sprawić, żeby zadbać o bezpieczeństwo ponad stu pracowników zakładu.
-
spparowa (ANUTps), 2019-05-07 17:04 Cytuj Zgłoś nadużycie
A. (qfFM4) napisał(a):
Od dawna wiadomo było, że w zakładzie nie stawia się na bezpieczeństwo,tylko zajmuje się niepotrzebnymi rzeczami typu dodatkowe kamery aby jeszcze bardziej szczuc pracowników. Nie sztuka jest ubrać się w garnitur Panie Prezesie i udawać, że ma się kontrolę nad wszystkim. Świętej Pamięci Pan Wiza nigdy nie pozwoliłby na takie machloje. Niestety odkąd Go zabrakło jest i będzie coraz gorzej. W budynku nie dość, że od dawna zgłaszano przez pracownikow o zapachu dymu, nie jest tajemnicą również o ulatniajacym się gazie. Może takie nieszczęście dopiero musiało sprawić, żeby zadbać o bezpieczeństwo ponad stu pracowników zakładu.
Pan Wiza i Pan Bachór byli najlepszymi prezesami. Szkoda, że już ich nie ma. Wtedy jakoś lepiej się pracowała
-
jacek12345, 2019-05-10 01:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
Być może ósmy i ostatni komentarz - w obronie tych, którzy wkładają w zakład dużo wysiłku....
Proszę Was kochani! Nie kalcie swojego gniazda.
Wypadku - powie ktoś, nic nie usprawiedliwia, ale też nie zwalnia od myślenia a przede wszystkim zachowania zdrowego rozsądku.
Wiem, że są tacy, którym nic nie dogodzi ale przecież My do takich nie należymy.
Znam osoby z ust których nie słyszałem o zakładzie...i o ludziach dobrego słowa. Takie osoby zatruwają siebie i innych. Unikam ich.
Informacje o monitoringu wynikają z obowiązku prawa a nie wymysłu Prezesa. Obawiam się, że mogą nadejść takie czasy, że zatęsknimy za wszystkimi byłymi Prezesami z ostatnich lat.
Zachowajmy proszę zdrowy rozsądek. Na pewno krytyka w tym trudnym dla nas czasie nie pomaga nikomu. Dlaczego podejrzewa się kogoś o działanie w złej woli? Może jest inaczej? Lepiej to wcześniej sprawdzić... od innej strony.
Jeszcze jedno. W moim domu komin jest - jak zwykle, nad dachem. Są dni, że dym z komina snuje się prawie po ziemi. Raz mam go na podwórku a raz w ogrodzie. Z tego powodu czasami dym czuję w pokoju. Nie wiem, co jest tego przyczyną. Może komin?. Sąsiad mówi, że polana drewna muszę wkładać do pieca z prawego końca a nie lewego początku. Może mówi prawdę?.
Wypadek jest dla mnie sprawdzianem - jak w lustrze poznaję siebie i....innych. Jacek
Reklama