Promocja za jeden długopis

Dyskusja dla wiadomości: Promocja za jeden długopis.


  • Ja (ANytxF), 2009-06-29 19:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hehe a wy znowu swoje :).

  • Oczy otwarte (AN0tSc), 2009-06-29 19:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nareszcie ktoś otwarcie powiedział coś, o czym inni tylko szepczą. Brawo!

  • Y (AtPyZ0), 2009-06-29 19:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dobre dobre.

  • Hwdprezy (A7C6Gl), 2009-06-29 19:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak pytanie niewygodne to" bedziemy konczyc rozmowe ''.

  • tomtoma (An27LR), 2009-06-29 19:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    panie prezydencie, czy za każdym razem gwizdała musi pana przyłapać na jakiejś wpadce

  • Ten artykuł jasno i dobitnie pokazuje, że urzędnicy UM tak naprawdę są zatrudnieni ( na koszt państwa) w sztabie wyborczym Piotra Romana. Ta sprytnie stworzona machina doskonale działa, a jednym z przykładów tego działania jest ciągle uśmiechnięta twarz Pana prezydenta w każdym wydaniu informacji Azart Sat- i to jest ta promocja miasta? UM nie ma pomysłu na promocję Bolesławca, a dowodem na to jest humorystyczna zawierucha z M. De Mattias, zawierucha, która pochłonęła znaczące pieniądze. Trwa ciągła kampania wyborcza kosztem podatników.

  • Gdzie (AtPxHz), 2009-06-29 20:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wytyczone drogi rowerowe! Śmiechu warte! Ktoś wziął kasę za wytyczanie dróg rowerowych a teraz nie promują, bo nie ma czego! Tu jest odpowiedź, dlaczego nie warto promować dróg rowerowych. Proponuję "przejechać się" urzędnikom po "drodze rowerowej" szlak niebieski a dokładniej odcinek między Kraszowicami a Bożejowicami. Jak już przeżyją ta trasę, to czas odwiedzić tzw. "drogę rowerową" w lesie w rejonie Kliczkowa. Najlepiej, żeby wzięli ze sobą rodzinę, dzieci i w ten sposób spróbowali ocenić tzw. wytyczanie tzw. dróg rowerowych. Kto odebrał prace związane z tzw. drogami rowerowymi? Może czas, żeby media się tym tematem zainteresowały?

  • Reklama

  • korsykanin, 2009-06-29 20:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawy artykuł, merytoryczny, aczkolwiek nie bez subiektywnych komentarzy autora, który mógłby się podpisać, bo może się rozpętać burza, radzę nie z "czepialstwa" a z dobrej woli. Sam fakt, że jest wydawana choćby złotówka na promocję działania władz jest skandalem. Wszelkie środki wydane na promocje powinny promować miasto w śród inwestorów lub turystów koniec kropka. Jak ktoś chce sobie promować działania władz to zakłada partię i finansuje ją zgodnie z ustawą. Mam nadzieję, że tekst odbije się szerokim echem w Bolesławcu, tu już nie chodzi o następne wybory, trzeba sobie uświadomić, że każdy z nas od niemowlaka do emeryta musi płacić ponad 3zł aby mu się władza mogła zapromować i pochwalić. No cóż, nie świadczy to o szacunku to swojego elektoratu. No i najważniejsze pytanie: gdzie jest Franc?

  • Redakcja, 2009-06-29 20:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na końcu artykułu dodaliśmy dokument PDF z dokładnymi danymi na temat wydatków. Każdy może go ściągnąć i przeczytać, na co poszły pieniądze.

  • Po przeanalizowaniu artykułu, fotografii i zestawienia w PDF doszedłem do wniosku ze to wszystko zmarnowane pieniądze.Promocja miasta była realizowana bez pomysłu, bigla i tzw kurwików w oczodołach. A wystarczyło tylko zlecić wykonanie 1000 szt figurek ceramicznych szkliwionych nawiazujących kształtem do prasłowiańskiego kultu boga płodności i urodzaju Fallusa-takie po 5 zeta za sztukę :-)Z napisem I LOVE MY BOLEC Wierzcie mi,że po czyms takim ,miasto miałoby darmową reklame we wszystkich telewizjach i gazetach przez wiele miesięcy :-)

  • No nareszcie -- Dwa razy delikatnie puszczałem na to forum parkę limeryków. Nie było żadnego odzewu bo myślę że ludzie nie zajarzyli o czym one są. Oba dotyczą okolicznościowych imprez z udziałem naszych włodarzy. Co jakiś czas słychać błagalne odezwy ludzi o pomoc w ratowaniu życia bliskich zakończone spontanicznymi ściepkami. Tymczasem wydaje się wielokrotnie większe pieniądze na zaspokojenie urzędniczej próżności. Bo jak inaczej można nazwać obdarowywanie się medalami i nagrodami za fakt przychodzenia do pracy. Oto owe limeryki "Dwa lokalne zdarzenia". Minęła dekada powiatu istnienia. Na gali "Vipom" dano odznaczenia. Po cichu bez gali. Do kasy się dorwali. Dla społecznych dudków nie ma przebaczenia. II Odbyło się hucznie srebrne wesele. Zwykłym szarakom to mówi niewiele. Goście przybyli wspaniali. Medale sobie rozdali. Kto tak świętował - wojsko, przyjaciele.

  • Antypisior (AE7htj), 2009-06-29 20:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Śmierdzi mi to naturą Pis-orów którzy tylko lubia pluć na wszystkich. Powiem krótko. Gminy takie jak Wrata Bolesławiecka czy Gmina Bolesławiec mogą poszczycić się kanalizacją, oświetleniem ulic, chodnikami czy innymi duperelami. Niestety Gmina Gromadka to lipa. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Co kadencja nowy gospodarz i nie wie co trzeba zrobić. Stary gospodarz nauczony wieloletnim doświadczeniem wie co trzeba zrobić. Zmian nauczeni jesteśmy na szczeblche centralnych. I każda zmiana g... no daje. Uważam, że żaden następca szefa miasta nie zrobi niczego dobrago natychmiast. Nie głosowałem na Romana. Nie jest on moim idolem ale nie widzę też powodu dla którego należało by go opluwać. Oby nasza władza, ta centralna działała tak jak samorządowa, ta nasza.

  • adam.m, 2009-06-29 21:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Masz rację Przemysławie - zmieniłeś bieg historii...Satyrze - myślę,że gdyby te figurki przypominały Carmen Electrę, i na jednym cycku było I LOVE a na drugim BOLESŁAWIEC to promocja poszłaby pełną parą:Dtajemnicą poliszynela jest, kto byłby między "pomponami" Electry:D

  • Bolesławianin z wyboru (AN0rpf), 2009-06-29 21:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawo brawo. Długopisy za ponad 54, 00 złote w czasach kryzysu- ładne kwiatki. Informuję, że znam lepszy pomysł na wykorzystanie tych pieniędzy. Można za te peiniadze ufundowac: 1. 1000 biletów do kina dla dzieci z rozbitych rodzin. 2. 1300 kilogramów niezłej kiełbasy! 4. 5200 bochenków chleba. 5. 15000 batoników. I wierzcie mi drodzy urzednicy, że dając ludziom chleb, kiełbasę czy maluszkom batoniki bardziej się postaracie niż rozdając długopisy w etui za cięzkie peiniądze. Wstyd, wstyd, wstyd.

  • adam.m, 2009-06-29 21:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O dokładnie! a te 16 tysiaków na "Orkiestrę miast partnerskich" też na batoniki, najlepiej Liony! albo Marsy! można też by je wydać na kupienie stada łabędzi, lub sfory kotków! ot co!

Reklama