Czytelnik: Zostałem okradziony w sklepie

Dyskusja dla wiadomości: Czytelnik: Zostałem okradziony w sklepie.

Rob (AqIkaN), 2017-08-04 15:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jacy właściciele taki sklep. Wielka dama siedzi na górze i łypie wzrokiem bazyliszka.
Klient (A7w5hs), 2017-08-04 15:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

ja (ANUyZn) napisał(a):
Nich będzie ten towar kosztował nawet pięć groszy,to jak niejego towar to niech nie rusza bo gdyby klient wziął towar ze sklepu za grosza to dopiero była by afera cały półk policji byłby wezwany i afera wewszystkich gazetach opisana sprawa bo klient wziął ze sklepu towar warty jeden grosz.wina pracowników taka historia jest w cerfurze i w biedronce w bricomarsze niema aż tak dużego tłoku że ekspedientka niema czasu, nas klientów to nieinteresuje.Powinna pracownica ponieść za to konsekwencje.

Nie pracownica tylko kierownik, któremu nie chciało się ruszyć dupy. W Brico mają swoje głupie zasady, jedyne co może zrobić to wezwać kierownika sklepu. A co do kasowania, hmmm widocznie tak im płacą,że zaangażowania do pracy brak.
Czytelnik (A7w5hs), 2017-08-04 15:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

kkk (AL0jSU) napisał(a):
Ale tragedia zadzwoń jeszcze do TVN. Gość przez roztargnienie pozbył się swojego towaru i ma jeszcze czelność nazywać kogoś złodziejem. Pozdrawiam

Ludzie tutaj tego nie rozumieją. Łatwiej jest oskarżyć kasjerkę bo za szybko kasuje, a jak stoją przy kasie, krzyczą i sapią,że muszą czekać to itak kasjerka będzie zła
Czytelnik (A7w5hs), 2017-08-04 15:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

handlowiec (A81GEr) napisał(a):
Podzielam opinię sklepu. Czytelnik jest sam sobie winien. Nie pilnował należycie zakupionego i zapłaconego przez siebie towaru. Rolą kasjerki nie jest zaś dozór nad zapłaconym, a jeszcze nie zapakowanym towarem. Mam ona inne zadania wynikające z jej obowiązków i roli.

Do takich się nie dotrze. Oni płacą i wymagają, tak twierdzą, może im jeszcze majtki popilnować,żeby nie ukradli .
Paweł (A7w5eF), 2017-08-04 16:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pewnie temat śledza byli/obecni pracownicy sklepu:
Ile dostaje kasjerka, czy inna osoba ze sklepu która śmiga po danych działach?
Mówię o okresiepróbnym ,czy innym przyjeciu na etat.
Bo dziwi mnie i ciekawi dlaczego tak często widać nowe osoby.
Zarobki do bani,czy inna dziadowska atmosfera?
anonim (qfwif), 2017-08-04 16:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

kkk (AL0jSU) napisał(a):
Ale tragedia zadzwoń jeszcze do TVN. Gość przez roztargnienie pozbył się swojego towaru i ma jeszcze czelność nazywać kogoś złodziejem. Pozdrawiam

A jak nazwać kogoś, kto wziął nie swoje i nie oddał do sklepu. Jeżeli wie, że tego nie kupował, powinien przynieść tam, skąd wziął.
anonim (A7w4ky), 2017-08-04 16:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pani kasuje, ja pakuję, wkładam zakupy do koszyka, wózka. Jak skończę "pakować" płacę.
Żadne poganianie, sztuczne przyspieszanie mnie nie ruszają. Zawsze czekam aż wcześniejszy klient spakuje swoje zakupy i odejdzie od kasy.

Podobny przypadek - swego czasu - miałem w .... . Kasjerka moje zakupy "pomieszała" z poprzednikiem który jeszcze nie zdążył spakować swoich. Przez zamieszanie pewnie zapakował mój "zakup". Nie zapłaciłem za coś czego nie miałem.

Reklama

Rr (wo94I), 2017-08-04 17:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

Na wszystko jest sposób. Najpierw pakuje towar,kasjerka konczy kasowac ostatni artykuł i czeka az ja zapakuje. Puki nie zapłace nie moze skasowac nastepnego klienta. A płace dopiero po zapakowaniu swoich rzeczy.
anonim (AE7Y6W), 2017-08-04 19:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

kierownik tam to jedna swinia!!!
@ (A7wxJ6), 2017-08-04 21:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

Na szczęście sklepów w Bolesławcu nie brakuje - zawsze można zmienić.
kaka (qfw6r), 2017-08-04 21:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

Zostałem obsrany przez ptaka wychodząc z Brico, droga redakcjo to był zamach !! czy w B-c pojawiła się 5-kolumna ?? Czy inwestując w ministra Szyszkę zmniejszam ryzyko ataku w przyszłości ?? POMÓŻCIE MAM TYLKO 8,99 PLN NA PRALNIE !!!
anonim (A7w5cf), 2017-08-04 22:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

pralnia sie nie przejmuj, psychiatra przyjmuje za darmo
Slawek (ekh7vZ), 2017-08-04 23:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

Klient wchodzi do sklepu staje przy żarówkach i bezczelne pyta gdzie są żarówki ludzie są tępi a oskarżają sprzedawców zero inwencji. Nauczyli się że należy im podać do ręki nieudolne tłuki. A klient od latek jest tak uposledzony że nie widzi co się wokół niego dzieje albo za dużo ćpa . Niech sprawdzi lepiej czy mu gaci ż dupy nie zarypali pajac jeden żal mi Cię. Głowa niestety nie tylko jest do czesania.
Hehe (AE56vW), 2017-08-05 01:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

Janusz na zakupach :D
Konsument (ekh7qw), 2017-08-05 06:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

Witam. Faktycznie ten sklep to jest duże nie porozumienie. Kasy z tak długimi ladami jak na sklep budowlany pomyłka. Kiedyś miałem trochę inna sytuację i do czynienia z tak miła obsługa że zostawiłem towar na kasie bez płacenia i postanowiłem wyjść.

Reklama