Mieszkańcy Łazisk, Starych Jaroszowic i Żeliszowa mają problem z dojazdem do pracy

Dyskusja dla wiadomości: Mieszkańcy Łazisk, Starych Jaroszowic i Żeliszowa mają problem z dojazdem do pracy.


  • Zbyszek (A7skOD), 2016-10-25 10:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie ma problemu , dojeżdżam sam z zeliszowia i nie robię problemów . Cieszę sie ze za 2 lata będzie piękna nowa droga

  • Matheo (elZo7M), 2016-10-25 11:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Zbyszek (A7skOD) napisał(a):

    Nie ma problemu , dojeżdżam sam z zeliszowia i nie robię problemów . Cieszę sie ze za 2 lata będzie piękna nowa droga

    Panie Zbyszku podpisuje się pod Pana słowami.
    Wielu ludzi nie rozumie że czasem trzeba się pomęczyć by było lepiej.

  • anonim (euu8j4), 2016-10-25 11:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Również nie widzę problemu. Też się jeździ przez Brunów i problemu nie ma. W czasie różnica też nieduża.

  • Wacław (eQ8Zk4), 2016-10-25 12:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Taki jest koszt nowej drogi. Żeby coś mieć trzeba trochę pocierpieć. Ludziom to nigdy nie dogodzisz .

  • Ania (ANuQEf), 2016-10-25 12:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Problem z dojazdem maja rowniez uczniowie ktorzy dojezdzaja ze Lwówka. Wysiadajac pod szpitalem uczniowie chodzący do liceum maja blisko . Ucznia ktorzy chodzą do szkoly kolo tesco wspolczuje . Wysiadajac pozniej niz wcale i czeka ich spora droga do przejscia

  • Kamil (ANuQEf), 2016-10-25 12:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ludzie maja swoje auto moga wyjezdzac wczesniej ale uczniowie ze lwowka ktorzy jezdza do Bolesławca nie mogą ustalić godzin kiedy dojezdzaja

  • Tomek@ (ANIlcx), 2016-10-25 12:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wiadomo, że trzeba pocierpieć, ale .....
    Stan drogi pomiędzy Bolesławcem a Starymi Jaroszewicami, a także przez Ustronie i Chmielno pozostawia sporo do życzenia. W dzień gdy nie pada to chociaż można próbować omijać dziury, ale rano lub już podczas zmierzchu, gdy pada deszcz jest to nie możliwe, widoczność słaba, dziury na dziurach, wzmożony ruch oraz pędzące pojazdy powyżej 3,5 T!
    W pierwszej kolejności powinno się przygotować, poprawić drogi objazdowe a potem wyznaczyć nimi objazd. 2 lata to dość długo. Jeżdżę tym objazdem codziennie i z dnia na dzień wydaje mi się ze dziur jest coraz więcej. Warunki są coraz gorsze. Jedzie się coraz wolniej.
    To, że wolniej to wolniej. Ale jak.
    Mimo zakazu, drogą 297 przez Suszki jeździ wiele osób i nikt tego nie egzekwuje.
    Pan Wojewoda nigdy nie jechał tymi drogami i nie wie jak to jest. Ktoś wytyczył objazd na mapie google i zadowolony, Jedźcie Państwo. 2 lata remontu. Droga przez Ocice nie jest lepsza. Mechanicy już się cieszą. Niedługo będą zbierali plony z tego przedsięwzięcia,

  • Reklama

  • anonim (eltC8f), 2016-10-25 12:44 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Tomek@ (ANIlcx) napisał(a):

    Wiadomo, że trzeba pocierpieć, ale .....
    Stan drogi pomiędzy Bolesławcem a Starymi Jaroszewicami, a także przez Ustronie i Chmielno pozostawia sporo do życzenia. W dzień gdy nie pada to chociaż można próbować omijać dziury, ale rano lub już podczas zmierzchu, gdy pada deszcz jest to nie możliwe, widoczność słaba, dziury na dziurach, wzmożony ruch oraz pędzące pojazdy powyżej 3,5 T!
    W pierwszej kolejności powinno się przygotować, poprawić drogi objazdowe a potem wyznaczyć nimi objazd. 2 lata to dość długo. Jeżdżę tym objazdem codziennie i z dnia na dzień wydaje mi się ze dziur jest coraz więcej. Warunki są coraz gorsze. Jedzie się coraz wolniej.
    To, że wolniej to wolniej. Ale jak.
    Mimo zakazu, drogą 297 przez Suszki jeździ wiele osób i nikt tego nie egzekwuje.
    Pan Wojewoda nigdy nie jechał tymi drogami i nie wie jak to jest. Ktoś wytyczył objazd na mapie google i zadowolony, Jedźcie Państwo. 2 lata remontu. Droga przez Ocice nie jest lepsza. Mechanicy już się cieszą. Niedługo będą zbierali plony z tego przedsięwzięcia,

    dokładnie tak....podpisuję pod tymi słowami 100 razy!!

    Ktoś kto nie jeżdzi na co dzien ten w\nie wie jak się jeździ. A tacy zazwyczaj wiedza najlepiej i się wypowiadają najchętniej

  • Mimi (AE4uBJ), 2016-10-25 13:26 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Ania (ANuQEf) napisał(a):

    Problem z dojazdem maja rowniez uczniowie ktorzy dojezdzaja ze Lwówka. Wysiadajac pod szpitalem uczniowie chodzący do liceum maja blisko . Ucznia ktorzy chodzą do szkoly kolo tesco wspolczuje . Wysiadajac pozniej niz wcale i czeka ich spora droga do przejscia

    A co nóżek nie mają. Czy takim wielkim problemem jesy przejście 1 km piechotą.

  • ___ (evggG4), 2016-10-25 19:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Tomek@ (ANIlcx) napisał(a):

    Wiadomo, że trzeba pocierpieć, ale .....
    Stan drogi pomiędzy Bolesławcem a Starymi Jaroszewicami, a także przez Ustronie i Chmielno pozostawia sporo do życzenia. W dzień gdy nie pada to chociaż można próbować omijać dziury, ale rano lub już podczas zmierzchu, gdy pada deszcz jest to nie możliwe, widoczność słaba, dziury na dziurach, wzmożony ruch oraz pędzące pojazdy powyżej 3,5 T!
    W pierwszej kolejności powinno się przygotować, poprawić drogi objazdowe a potem wyznaczyć nimi objazd. 2 lata to dość długo. Jeżdżę tym objazdem codziennie i z dnia na dzień wydaje mi się ze dziur jest coraz więcej. Warunki są coraz gorsze. Jedzie się coraz wolniej.
    To, że wolniej to wolniej. Ale jak.
    Mimo zakazu, drogą 297 przez Suszki jeździ wiele osób i nikt tego nie egzekwuje.
    Pan Wojewoda nigdy nie jechał tymi drogami i nie wie jak to jest. Ktoś wytyczył objazd na mapie google i zadowolony, Jedźcie Państwo. 2 lata remontu. Droga przez Ocice nie jest lepsza. Mechanicy już się cieszą. Niedługo będą zbierali plony z tego przedsięwzięcia,

    Ja również podpisuje się pod tą wypowiedzią. Jak dla mnie ten objazd jest bardzo uciążliwy. Dziur na drodze przybywa z dnia na dzień, wprost proporcjonalnie do liczby aut. Jak się domyślam, na remont tej drogi (Stare Jaroszowice-Bolesławiec) nie ma szans przez 2 lata. Zastanawiam się też dlaczego za ten remont wzięli się w sezonie można powiedzieć prawie zimowym.

  • korzystająca z dojazdu (wo94V), 2016-10-25 19:34 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Tomek@ (ANIlcx) napisał(a):

    Wiadomo, że trzeba pocierpieć, ale .....
    Stan drogi pomiędzy Bolesławcem a Starymi Jaroszewicami, a także przez Ustronie i Chmielno pozostawia sporo do życzenia. W dzień gdy nie pada to chociaż można próbować omijać dziury, ale rano lub już podczas zmierzchu, gdy pada deszcz jest to nie możliwe, widoczność słaba, dziury na dziurach, wzmożony ruch oraz pędzące pojazdy powyżej 3,5 T!
    W pierwszej kolejności powinno się przygotować, poprawić drogi objazdowe a potem wyznaczyć nimi objazd. 2 lata to dość długo. Jeżdżę tym objazdem codziennie i z dnia na dzień wydaje mi się ze dziur jest coraz więcej. Warunki są coraz gorsze. Jedzie się coraz wolniej.
    To, że wolniej to wolniej. Ale jak.
    Mimo zakazu, drogą 297 przez Suszki jeździ wiele osób i nikt tego nie egzekwuje.
    Pan Wojewoda nigdy nie jechał tymi drogami i nie wie jak to jest. Ktoś wytyczył objazd na mapie google i zadowolony, Jedźcie Państwo. 2 lata remontu. Droga przez Ocice nie jest lepsza. Mechanicy już się cieszą. Niedługo będą zbierali plony z tego przedsięwzięcia,

    Popieram tą wypowiedź. Ani Gmina Lwowek Slaski ani Powiat Lwowek Slaski nie remontuja dróg. Te ich "remonty" nie wiem jak nazwać, chyba łataniem co rusz tych samych dziur i niestety to rujnuje nasze pojazdy. Kto mam wypłaci pieniążki za amortyzację czyli zużycie naszych aut ??? Mam nowe auto od roku i odczuwam bardzo jaki to ma wpływ na stan mojego samochodu po roku . Mieszkam w Skorzynicach i niestety moja najkrotsza droga do pracy jest przez Chmielno przez Ustronie, Żeliszów... i widać ogromną przepaść pomiędzy drogą w Zbylutowie A w Żeliszowie.... Ale droga tuż przed Bolesławcem jest też w opłakanym stanie.

  • Sławek (AL0j1m), 2016-10-25 19:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Droga przez Ocice to masakra. Już jedną oponę wymieniłem i chyba się na tym nie skończy. Jeśli zamknęli całą trasę to w rok się powinni wyrobić, a znając życie na 2 się nie skończy.

  • Złośnica (ANx1MV), 2016-10-25 19:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Objazd przez Suszki jest żałosny, nie dość, że postawili tam zakaz wjazdu to jeszcze jak jadą dwa samochody to prawie nie ma szans na wyminięcie się. A co będzie jak przyjdzie zima ? Wypadek na wypadku ? W chwili obecnej zamiast drogi jest już same błoto, aż strach tamtędy jechać bo kierowca nie wie czy przypadkiem się nie zakopie. Na drodze wojewódzkiej 297 obecnie nie ma żadnej wycinki drzew więc droga ta śmiało mogłaby być otwarta dla pojazdów. Firma zamiast zacząć coś robić to stoi na swoim placu i czeka na nie wiadomo co, a zaraz przyjdzie zima i remont drogi się przedłuży o kolejne dwa lata bo pewnie się nie wyrobią.

  • Karol G. (AL0j8H), 2016-10-25 20:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Minęło około miesiąca, a już jest taki bałagan, że masakra. Porozjeżdżane tereny przy posesjach, błoto. Ciekaw jestem kto weźmie odpowiedzialność za to jak samochody będą się rozbijały... zima już tuż tuż, a jeździć tymi dróżkami przez chociażby Kraszowice trzeba umieć. Ludzie się śpiesz, pchają, zahaczają o pieszych lusterkami. Do zderzeń już dochodzi, a to dopiero początek. A ciekaw jestem kto ustawił znak zakazu wjazdu na skrzyżowaniu w Suszkach w kierunku Żeliszowa? To jest jakaś kpina!

  • mieszkaniec zeliszowa (hjKAM), 2016-10-25 21:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    10 minut dluzej? widac ze ktos tu nie jezdzil tymi drogami... przeciez dorga do zeliszowa ( przez lasy) jest makabryczna dziura na dziurze , po zimie to bedzie masakra. Ladna droga jest w starych jartoszowicach i zeliszowie, tylko ciekawe czy wytrzyma te 2 lata...
    pozatym ruch jest naprawde duzy, strach wyjsc na wioske tak ludzie gnaja... i najgorsze jest to ze wieczorami jezdza ciezarowki ( a raczej nie powinny tego robic) i wtedy naprawde jest bardzo niebezpiecznie, tym bardziej ze oine jada bardzo syzbko przez wioski.

  • 1
  • 2

Reklama