Prof. Miodek: mieszkańcy Bolesławca to bolesławianie

Dyskusja dla wiadomości: Prof. Miodek: mieszkańcy Bolesławca to bolesławianie.


  • Anonim (ALlznX), 2016-02-12 20:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Profesor ma sentyment do Bolesławca w końcu tu Brał Ślub w Pałacu Ślubów w Ratuszu i obecnej Bazylice

  • Anonim (AE4GAn), 2016-02-13 14:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co za debil mógł wymiślić bolesławiecczanie !

  • Anonim (ANx2rw), 2016-02-13 15:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mieszkańcy Bolesławca to... Bolusie.

  • Anonim (d9LxmX), 2016-02-13 18:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do tego określenia "bolesławianie" absolutnie nie potrzeba, by zrozumieć właściwą formę, profesora Miodka! Ludzie, czy w szkole nie uczono odmiany rzeczowników przez przypadki? Czy tak ciężko to przychodzi zrozumieć? W moim mieście zamiast ul. Bolesławieckiej istniała nazwa ul. Bolesławska!

  • Anonim (eGWenT), 2016-02-13 20:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Otóż poprawna nazwa mieszkańców naszego miasta powinna brzmieć "bolesławiecczanie". Poprawna pod względem słowotwórczym, jesteśmy bowiem mieszkańcami Bolesławca, a nie Bolesława. Ale poprawność gramatyczna to niejedyne kryterium. Ważny jest też uzus (czyli zwyczaj) społeczny, który sprawił, że mówimy o sobie jako o boleslawianach. I ostatecznie ta forma jest poprawna. Być może mieszkańcy Bolesławca w Łódzkiem mówią o sobie inaczej. I to jest tak samo poprawne. A program był nie tylko dla boleslawian. Przeciętny Polak bowiem słyszący nazwę naszego miasta powiedziałby, że mieszkają w nim boleslawiecczanie.

    Aha! Ulica Bolesławska swą nazwę zawdzięcza na pewno nie Bolesławcowi. Poza tym mimo że mówimy "boleslawianin", istnieje przymiotnik bolesławiecki (nikt chyba nie widział nigdzie ceramiki bolesławskiej).

  • Anonim (e3Fh9Z), 2016-02-15 09:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Uzus to jeszcze nie norma językowa i nie oznacza, że m owimy pprawnie, ale wierze, że to co mówi prof. miodek jest bardzo poprawne...

  • Anonim (e3Fh9Z), 2016-02-15 09:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dodam jeszcze do wcześniejszego wpisu, że prof. miodek to profesor z klasą. szkoda, że w Polsce jest bardzo mało takich osób...

    __________________________
    Dobre togi radcowskie znajdziesz tu: http://estili-togi.pl/kategoria-produktu/radcowskie

  • Anonim (A81GtQ), 2016-02-15 09:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bolesławczanin. Bolesławczanka. Bolesławczanie. Językowo tak jest poprawnie. I tak o nas mówią w Polsce.

  • Anonim (AE71Cx), 2016-02-15 13:37 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A81GtQ) napisał(a):

    Bolesławczanin. Bolesławczanka. Bolesławczanie. Językowo tak jest poprawnie. I tak o nas mówią w Polsce.

    Akurat! Nie szłyszałem żeby tak mówili a mam sporo znajomych w całej Polsce.Wg Twojej logiki powinno się mówic Łódźczanin?

  • Anonim (AE7OgL), 2016-02-15 14:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jan Miodek, "Słownik ojczyzny polszczyzny", wyd. IBIS, rok wyd. 2010

    str. 65
    Hasło: Bolesławiec
    (...)
    Rodzina wyrazów: Od nazwy Bolesławiec pochodzą określenia mieszkańców: "bolesławczanin", "bolesławczanka", "bolesławczanie", a także przymiotnik "bolesławiecki". W obiegu codziennym przeważają postacie "bolesławianin", "bolesławianka".

    Obszerniejszych fragmentów w/w słownika przepisywać mi się nie chce. Niemniej, wszystkich oburzonych formą "bolesławczanin" odsyłam do tejże właśnie pozycji sygnowanej nazwiskiem Jana Miodka.

    K'woli jeszcze rozwiania wątpliwości przedmówcy:
    str. 385
    Hasło: Łódź
    (...)
    Rodzina wyrazów: On nazwy "Łódź" pochodzą określenia mieszkańców: "łodzianin", "łodzianka", "łodzianie", a także przymiotnik "łódzki".

  • Anonim (A81GtQ), 2016-02-15 15:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziękuję za powyższy wpis. Rozwiewa on wątpliwości i pokazuje tendencję językową. Mnie określenie bolesławczanin nie nastraja opozycyjnie. Skoro ktoś tak uważa... jego sprawa. Przecież my, w Bolesławcu, też byśmy powiedzieli o mieszkańcy Mirosławca - mirosławczanin, a o mieszkańcu Jarosławca - jarosławczanin.

  • Anonim (A81Grh), 2016-02-15 19:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wszystko to trochę pokręcone i ważniejsze jak się wymowę przyjęło zwyczajowo a nie wg.sztywnych reguł.Np. na obywatela Danii mówimy Duńczyk a nie Dańczyk,a na obywatela Holandii nie mówimy Holandczyk tylko Holender,a mieszkaniec Finlandii to Fin a nie Finlander...

Reklama