Pani Bobek powinna była zostać radną powiatową miesiące temu - w dniu, kiedy stało się faktem, że pan Kwaśniewski ze względów zdrowotnych nie jest w stanie wypełniać mandatu.
Pan Kwaśniewski od roku nie uczestniczył w posiedzeniach rady, nie głosował, nie zajmował się problemami powiatu i nie reprezentował swych wyborców. Od miesięcy też jakikolwiek - nawet telefoniczny kontakt z radnym był niemożliwy.
Od blisko roku mieszkańcy powiatu bolesławieckiego nie mieli pełnej, ustawowej reprezentacji. Fakt ten był ewidentnym łamaniem prawa - należałoby pociągnąć odpowiedzialnych za ten stan do odpowiedzialności!
Odrębną sprawą odpowiedzialności członków Rady Powiatu, Przewodniczącego jest fakt, iż nikt z radnych nigdy nie wniósł kwestii stwierdzenia na forum "niemożności wykonywania mandatu" przez pana Kwaśniewskiego i powołaniu na wakujący mandat pani Bobek.
Wygląda na to, że PO - większość koalicyjna traktowała swe mandaty jako należny łup wyborczy i dodatkową synekurę...
Warto wiedzieć, że mandat radnego to nie posada, to nie dodatkowy job i należna z jej tytuło dieta nie jest wynagrodzeniem - chorobowe się nie należy - jest jedynie zwrotem ryczałtowym poniesionych kosztów związanych z pełnieniem funkcji radnego!
Wygląda na to, że w kontraście do totalnego bezprawia jaklie serwuje nam codziennie PiS w skali kraju bolesławiecka PO w osobach urzędującego starosty i przewodniczącego zaserwowała nam bezprawie i arogancję partyjną na skalę powiatu!
ps. czy pan Kwaśniewski do końca pobierał dietę radnego - zwrot kosztów?