Kolizja na skrzyżowaniu Chrobrego i Tysiąclecia. Kia zderzyła się z Fordem

Dyskusja dla wiadomości: Kolizja na skrzyżowaniu Chrobrego i Tysiąclecia. Kia zderzyła się z Fordem.


  • Anonim (e3aGES), 2015-12-30 18:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5ac) napisał(a):

    Zadałem pytanie. Masz problem z odpowiedzią?
    Powtórzę jeszcze raz dla jasności - gdzie spotkałeś taką synchronizację świateł?
    Nie pitol jakichś farmazonów tylko napisz gdzie.

    Jak z jednej strony skrzyżowania ruszają samochody a z przeciwnej stoją to jaki jest układ świateł na sygnalizatorach?

    Po dłuższym zastanowieniu uważam, ze sygnalizacja pracuje tam dobrze. Obecna synchronizacja, czyli najpierw zielone Tysiaclecia, jest o tyle dobra ze nie korkuje kierunku z Wrocławia, kilka aut zdąży skręcić zanim rusza ci z naprzeciwka, wiec poraz kolejny proszę o nie hejtowanie tej sygnalizacji, wystarczy myśleć na drodze, tylko lub aż tyle.

  • Anonim (AjWoVh), 2015-12-30 20:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na skrzyżowaniu Staszica z Grunwaldzką też jest kocioł . Z Grunwaldzkiej skręcając w prawo w stronę PKP mamy warunkową strzałkę . I jest problem, bo kierowcy widząc zieloną strzałkę wymuszają bezczelnie pierwszeństwo . Mało tego pokazują by pukać się w głowę .

  • Anonim (A7w5ac), 2015-12-30 20:44 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (e3aGES) napisał(a):

    Po dłuższym zastanowieniu uważam, ze sygnalizacja pracuje tam dobrze. Obecna synchronizacja, czyli najpierw zielone Tysiaclecia, jest o tyle dobra ze nie korkuje kierunku z Wrocławia, kilka aut zdąży skręcić zanim rusza ci z naprzeciwka, wiec poraz kolejny proszę o nie hejtowanie tej sygnalizacji, wystarczy myśleć na drodze, tylko lub aż tyle.

    Nie zastanawiaj się i nie myśl bo jak widać szkodzi ci to.
    Zadaję proste pytania a ty masz problem z odpowiedzią.

    "Jak z jednej strony skrzyżowania ruszają samochody a z przeciwnej stoją to jaki jest układ świateł na sygnalizatorach?"

    Gdzie widziałeś jeszcze taką synchronizacje?

  • Anonim (e3aGES), 2015-12-30 20:53 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5ac) napisał(a):

    Nie zastanawiaj się i nie myśl bo jak widać szkodzi ci to.
    Zadaję proste pytania a ty masz problem z odpowiedzią.

    "Jak z jednej strony skrzyżowania ruszają samochody a z przeciwnej stoją to jaki jest układ świateł na sygnalizatorach?"

    Gdzie widziałeś jeszcze taką synchronizacje?

    Stary, szczerze gowno mnie to obchodzi gdzie jeszcze jest taka synchronizacja ? Jak masz biedaku problem z ta synchronizacja to poraz kolejny powtarzam , zostaw auto idz pieszo, bedzie bezpieczniej.

  • Anonim (e3aGES), 2015-12-30 20:57 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7w5ac) napisał(a):

    Nie zastanawiaj się i nie myśl bo jak widać szkodzi ci to.
    Zadaję proste pytania a ty masz problem z odpowiedzią.

    "Jak z jednej strony skrzyżowania ruszają samochody a z przeciwnej stoją to jaki jest układ świateł na sygnalizatorach?"

    Gdzie widziałeś jeszcze taką synchronizacje?

    acha i czytaj ze zrozumieniem nastepnym razem

    " Obecna synchronizacja, czyli najpierw zielone Tysiaclecia ... "

  • Anonim (A7w5ac), 2015-12-30 21:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Myślenie boli. Zrozumiałe w twoim klinicznym przypadku.

    Odpowiedź na pierwsze pytanie jest banalnie prosta: jedni mają "zielone", drudzy mają "czerwone".
    Na drugie nie odpowiesz bo nigdzie takiej - synchronizacji - nie spotkałeś.

    Mistrzu kierownicy moja skromna osoba ze znikomymi umiejętnościami nie ma tu nic do rzeczy. Ja ze strachu zostawiam samochód na parkingu przed wjazdem na to skrzyżowanie. Dalsza podróż odbywam taksówką lub metrem. Sobie i innym krzywdy nie zrobię.

    Problem dotyczy kierowców którzy okazjonalnie tamtędy przejeżdżają.

    Wiesz jakie stosuje się rozwiązania żeby upłynnić przejazd/zjazd - skręcającym w lewo? "Wydłuża" się świecenie zielonego dla skręcających w lewo - zjeżdżających ze skrzyżowania.
    + Getta i Grunwaldzkiej jest tego przykładem.
    Rożnica niewielka - co do zasady - między tymi dwoma skrzyżowaniami ale na Getta nie ma "nieświadomych" wymuszeń.

  • Anonim (e3aGES), 2015-12-30 21:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie rozumiem po co sie tak spinasz, a tak w ogole gdyby tak jak piszesz synchronizacja byla zle zaprojektowana w tym miejscu to co chwila dochodziloby tam do zdarzen, a tak nie jest, ruch odbywa sie plynnie. Nawet jak ktos okazjonalnie jedzie czy jest przyjezdnym, to powinien znac zasady ruchu drogowego, skrecajac w lewo przepuszczam tych jadacych z naprzeciwka jadacych w moja strone prosto, bo przeciez rownie dobrze sygnalizacja moze nie dzialac. Dodam ze sporo czasu na skret w lewo maja ci z Tysiaclecia, zanim zapali sie kierunek z Bielskiej.

  • JEŻDŻĘ PRZEZ TO SKRZYŻOWANIE I NIE WIDZĘ TU PROBLEMU!! Niektórym kierowcom należy utworzyć skrzyżowania w kształcie kulodromu z kataputą!!

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
  • Anonim (dRjyBZ), 2016-01-01 17:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To jest skrzyżowanie z niespodziewajką. Skręcający w lewo, będący już na skrzyżowaniu, nie spodziewają się, że stojący naprzeciwko nagle ruszą prosto na nich. Szczególnie, jeśli są to kierowcy, którzy takiego rozwiązania (moim zdaniem idiotycznego) nie znają. Czasem nie ma gdzie uciekać, szczególnie, gdy przez przejście przechodzą piesi. Gdyby światła zapalały się równo dla obydwu kierunków, nie byłoby niejasnych sytuacji. Nikt mnie nie przekona, że część winy za tą sytuację nie leży po stronie głupio ustawionej sygnalizacji.

  • 1
  • 2

Reklama