Amstaff w przedszkolu – zajęcia w Łaziskach

Dyskusja dla wiadomości: Amstaff w przedszkolu – zajęcia w Łaziskach.

Anonim (AtPG1o), 2015-07-10 05:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

W końcu normalne komentarze bo te na początku to chyba pisali ludzie zaślepieni tefałenem -.-... Jeszcze pamiętam za lebka jakie to bylo gadanie ze rottweilery i dobermany to takie groźne, teraz amstaffy, pit bulle itd. Za kilka lat będzie to inna rasa i każdy debil będzie sie telepal przed ta rasa o której mówią media
Anonim (dRjy47), 2015-07-10 07:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

Zastanawiałam sie nad wyborem tego przedszkola - chwała że zapisałam dziecko do innego. Skraja nieodpowiedzialność wychowawczyni jak dla mnie,
Anonim (ekh4t6), 2015-07-10 08:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

To rozumiem, że jakby na tych zajęciach był labrador, to wszystko było by w porządku, piszą Państwo negatywna oponie,.bo Chodzi i rasę psa??
Anonim (AN0X6r), 2015-07-10 09:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pomysł dobry. Psa się nie czepiajcie. Znam jamnika, który wychowywał się kilka lat z dzieckiem, a kiedyś bez powodu je pogryzł.
Anonim (AtPyo0), 2015-07-10 09:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

(dRjy47) napisał(a):
Zastanawiałam sie nad wyborem tego przedszkola - chwała że zapisałam dziecko do innego. Skraja nieodpowiedzialność wychowawczyni jak dla mnie,

A jak wsiadasz do samochodu z dzieckiem to nie ryzykujesz?????? Myślę że ryzyko jest duuużo większe. A jak dziecko bawi się na placu zabaw to uważasz że nie ma ryzyka???? A jak skacze na trampolinie? Chciała byś zobaczyć 2 letnie dziecko po skakaniu "tylko na trampolinie" upadło na kark i złamało kręgosłup:-( Przyprowadzili by innego psa małego burka z podwórka to jęczała byś czy ma szczepienia, czy był szkolony itd.
A swoją droga jak patrzę na te dzieciaczki to takie grzeczne siedzą , utwierdza mnie to w przekonaniu po raz kolejny ze dzieci na wsi są spokojniejsze niż te miejskie. Pewnie jest to też kwestia autorytetu nauczyciela nie mniej jednak nie są tak roztrzepane
Anonim (e3aWXH), 2015-07-10 09:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

Moim zdaniem super pomysł wychowawczyni!!!! Jest odpowiedzialna ,bo wzięła psa z właścicielem ,który jest świadom zachowania psa,który pracuje ze zwierzętami ,a nie tylko je chowa.... wiem,że najważniejsze jest wychowanie psa ,żeby mieć świadomość czego dana rasa potrzebuje, jakie ma wymagania.Każdy pies może być agresywny ,tak samo jak i człowiek!!! WYCHOWANIE jest najważniejsze!
Jakby moje dziecko miało taką Panią byłabym bardzo zadowolona, chce pomóc dzieciom ,to nie pierwsza sytuacja w tym przedszkolu (jak dobrze pamiętam) ,bo jakiś czas temu któraś z wychowawczyń zwróciła uwagę na krzywdę zwierząt. Jestem naprawdę pełna podziwu za chęci i gratuluję Pani !!!
Anonim (ANyeOY), 2015-07-10 11:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

(e3aWXH) napisał(a):
Moim zdaniem super pomysł wychowawczyni!!!! Jest odpowiedzialna ,bo wzięła psa z właścicielem ,który jest świadom zachowania psa,który pracuje ze zwierzętami ,a nie tylko je chowa.... wiem,że najważniejsze jest wychowanie psa ,żeby mieć świadomość czego dana rasa potrzebuje, jakie ma wymagania.Każdy pies może być agresywny ,tak samo jak i człowiek!!! WYCHOWANIE jest najważniejsze!
Jakby moje dziecko miało taką Panią byłabym bardzo zadowolona, chce pomóc dzieciom ,to nie pierwsza sytuacja w tym przedszkolu (jak dobrze pamiętam) ,bo jakiś czas temu któraś z wychowawczyń zwróciła uwagę na krzywdę zwierząt. Jestem naprawdę pełna podziwu za chęci i gratuluję Pani !!!

Kolezanka?

Reklama

Anonim (AHdVFX), 2015-07-10 11:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

Witam. Gratuluję Pani wychowawczyni super pomysłu!!!!! Świetna zabawa dla dzieciaczków, widać tyle radości i szczęścia, ile tylko dzieci potrafią okazać. Pies bardzo grzeczny, od razu widać, że włożono dużo pracy w jego wychowanie, jego zachowanie wobec dzieci, przecież oni go zagłaskali "na śmierć" ;) :).
P.S. do Pani wychowawczyni: Proszę nie przyjmować się komentarzami negatywnymi, każdy ma prawo do swojego zdania, jak to u nas w Polsce lepiej potrafią wylewać negatywy, większość z braku wiedzy, to przykre, ale niestety to polska rzeczywistość. Pozdrawiam serdecznie dzieciaczki kochane :)
Anonim (AE4gSa), 2015-07-10 11:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jak najbardziej jestem za takimi pomysłami! Jestem pewna, że przed zabawą z psem, pan, właściciel pieska i pani, nauczycielka, wytłumaczyli dzieciom, jak obchodzić się z psem i jak należy uważać na obce i nieznane zwierzęta :) Jeżeli zabawa połączona jest z nauką, to dziecko naprawdę jest w stanie wiele zrozumieć. A trzeba uczyć od małego! Żeby właśnie potem nie było potem jakichś kolejnych nieszczęsnych wypadków z pogryzieniami. Rasa psa nie ma tutaj nic do rzeczy! Czasami dzieci są bardziej odpowiedzialne w kontaktach ze zwierzętami, niż niektórzy dorośli.
Anonim (vrYxU), 2015-07-10 11:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

(ANyeOY) napisał(a):
Kolezanka?

witam ,nie wcale nie koleżanka ,nawet znajoma...osoba obca ,nawet nie wiem w którym miejscu jest przedszkole. Czytałam artykuł i podoba mi się postawa tej Pani. Moja córka chodziła do przedszkola w Bolesławcu i chciałabym ,żeby dziecko miało taką wychowawczynię ,chociaż na nasze nie narzekałam ...
Anonim (vrYI3), 2015-07-10 12:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

Oj ludzie ludzie... Poczytajcie najpierw o tej rasie a potem komentujcie. Super pomysł ze amstaff został wprowadzony do przedszkola i pokazany od dobrej strony bo ta rasa nie jest zła!!! To ludzie robia z tej rasy zabójców a tak naprawdę z każdej mozna zrobic. Znam kobietę niewidoma ktora ma dobermana za przewodnika bo labrador jak kiedyś pogryzł wiec serio ludzie nauczyć sie prosze najpierw a potem komentować. A do tego jeszcze właściciel psa jest świetnym behawiorysta!!! Znam i właściciela i psa osobiście i serdecznie ściskam i pozdrawiam :):):)
Anonim (AN0X6r), 2015-07-10 12:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

A jakby tytuł artykułu brzmiał: "Piesek w przedszkolu", to też wylewalibyście tyle krytyki? Chodzi o psa tak w ogóle, czy chodzi o tę konkretną rasę? Zajęcia przedszkolaków ze zwiarzakiem są bardzo dobrym pomysłem, trzeba je tylko bardzo umiejętnie i odpowiedzialnie przygotować, a w tym przypadku wszystko było ok.
Anonim (dRM7cx), 2015-07-10 13:04 Cytuj Zgłoś nadużycie
Anonim (dRjyV9), 2015-07-10 16:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

Czy byłby to labrador jamnik czy jakikolwiek inny pies uważam że to nie jest dobry pomysł. Ja wolę żeby moje dziecko psów nie tykało bo nie wiadomo co się można po zwierzęciu spodziewać. Przynajmniej wiem że mój maluch łap do psa nie będzie pchał bo się ich zwyczajnie boi. Dla mnie jest bezpieczniejszy. Każdy ma prawo do własnego zdania a przedszkole to nie miejsce na oswajanie dzieci z psamk i nie rola przedszkola. To decyzja rodziców
Krzysztof Gwizdała, 2015-07-10 17:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jak mówił pan Wadim, trzeba obserwować swego psa i znać jego reakcje. Wtedy sytuacja jest pod kontrolą. Na przykład, gdy pies jest zmęczony lub rozdrażniony maluchami, trzeba od razu reagować i zabrać. Bo jak się odpuści, to pies może zacząć lekko podgryzać dzieci. I jak wtedy go zabierzemy, to nauczy się, że to jest sposób, żeby mieć spokój. Dlatego tak ważne jest, żeby mądrze z psem postępować i przewidywać reakcje.

Reklama