Poprawcie błąd! W temacie jest że ma 28 lat a w tekście 26.
Zaginęła 28-letnia bolesławianka
Dyskusja dla wiadomości: Zaginęła 28-letnia bolesławianka.
-
Sama, 2014-12-29 15:12 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Anonim (ANG93p), 2014-12-29 15:23 Cytuj Zgłoś nadużycie
Sama napisał(a):
Poprawcie błąd! W temacie jest że ma 28 lat a w tekście 26.
Czy to takie istotne ? Ważne aby się odnalazła cała i zdrowa.
-
Anonim (hj5Vb), 2014-12-30 11:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
No żesz ty ... Gdzie się znalazła, co robiła??
-
Anonim (ANGJBz), 2014-12-30 13:20 Cytuj Zgłoś nadużycie
Zapewne nie pierwszy raz zniknęła z domu i po czasie wróciła.
-
Anonim (AtPxat), 2014-12-30 16:36 Cytuj Zgłoś nadużycie
Czyżbyśmy żyli w policyjnym państwie? Czyż dorosłej osobie nie wolno wyjść/wyjechać z domu na kilka dni? Zdaje się ,że nie ma obowiązku zawiadamiać bliskich, znajomych tudzież sąsiadów o zamiarze kilkudniowej nieobecności. Bolesławiecka policja ( nie pierwszy już raz) wzbudza publiczny niepokój z powodu takiego "zaginięcia" dorosłej osoby. Można zrozumieć takie działania wobec zaginionych nieletnich ale osoby dorosłe mają prawo wyjścia z domu na kilka dni bez zawiadamiania o tym otoczenia i władz, chyba że żyjemy w policyjnym państwie? Ewentualne obowiązki administracyjne i meldunkowe są nałożone na obywateli przy zmianie miejsca pobytu lub wyjazdu zagranicę powyżej 3 m-cy. A więc nadgorliwość policji po dwóch dniach nieobecności w miejscu zamieszkania dorosłej osoby jest kuriozalna i być może wynika z deficytu innych ważniejszych obowiązków w policyjnej pracy .
-
Anonim (AtPyhP), 2014-12-30 16:57 Cytuj Zgłoś nadużycie
Powyzszy komentarz jest idiotyczny. Jak nie znasz okolicznosci zaginiecia przedstawionych przez bliskich osoby zaginionej to sie nie wypowiadaj. Twoj kometarz jest nadgorliwy i widac ze naprawde Ci sie nudzi skoro masz czas na pisanie takich bzdur. Nikt nie zamieszcza po dwoch dniach do publicznej wiadomosci komunikatow o zaginieciu jezeli osoba dorosla poprostu wyszla z domu.
-
Anonim (e3anJ5), 2014-12-30 17:39 Cytuj Zgłoś nadużycie
(AtPxat) napisał(a):
Czyżbyśmy żyli w policyjnym państwie? Czyż dorosłej osobie nie wolno wyjść/wyjechać z domu na kilka dni? Zdaje się ,że nie ma obowiązku zawiadamiać bliskich, znajomych tudzież sąsiadów o zamiarze kilkudniowej nieobecności. Bolesławiecka policja ( nie pierwszy już raz) wzbudza publiczny niepokój z powodu takiego "zaginięcia" dorosłej osoby. Można zrozumieć takie działania wobec zaginionych nieletnich ale osoby dorosłe mają prawo wyjścia z domu na kilka dni bez zawiadamiania o tym otoczenia i władz, chyba że żyjemy w policyjnym państwie? Ewentualne obowiązki administracyjne i meldunkowe są nałożone na obywateli przy zmianie miejsca pobytu lub wyjazdu zagranicę powyżej 3 m-cy. A więc nadgorliwość policji po dwóch dniach nieobecności w miejscu zamieszkania dorosłej osoby jest kuriozalna i być może wynika z deficytu innych ważniejszych obowiązków w policyjnej pracy .
Ale te 2 lub 3 słowa co zamierza robic podczas swojej nieobecności mogła powiedziec, tak dla spokoju swoich bliskich.
Reklama