Kuchenne rewolucje Magdy Gessler w Bolesławcu

Dyskusja dla wiadomości: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler w Bolesławcu.


  • Anonim (eTFTsb), 2014-09-23 23:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak prawda baba przyjezdza do Bolca i zrobila sobie z Aniolka gabinet i zarabia nie malo ona i szefowa na tym

  • Anonim (AjWoVh), 2014-09-23 23:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A kiedyś to było fajnie w Aniołku, a szczególne w Piekiełku na dole. Ciekawe czy Piekiełko też przejdzie reaktywację.

  • Anonim (V85y1), 2014-09-24 07:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Obsługa straszna. Czas oczekiwania na przyjęcie zamówienia choćby na piwo zniechęca do czekania zwłaszcza gdy w pobliżu jest kilka "knajp" w których też można wypić piwo i coś zjeść. Obecny wystrój jest 100x gorszy niż ten, który był kilkanaście lat temu. Też pamiętam czasy z toaletą na monety... i mimo to pełny lokal. Nie ma co mówić ze czasy nie te, bo to nie tłumaczy wszystkiego, a na pewno nie atmosfery w lokalu. W jednym z barów na Starzyńskiego młoda właścicielka sama zrobiła rewolucję i efekt został osiągnięty. Ale to wymaga i kasy i serca włożonego w pracę. Liczę na pozytywne rezultaty rewolucji w Aniołku .

  • Anonim (Aq6NWu), 2014-09-24 07:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szkoda że nie może zmienić właściciela i obsługi.Po jej wyjeździe wszystko wróci do tego co było przed "rewolucją".

  • Anonim (e3JuET), 2014-09-24 08:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AN0oyI) napisał(a):

    a pamiętacie kiosk i piwko pod słoniami piło się na górce hehe

    No pewnie. A Trupek na Gdanskiej ? Zacisze ? Gimby nie pamietajo :).

  • Anonim (AqBgES), 2014-09-24 08:58 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (e3JuET) napisał(a):

    No pewnie. A Trupek na Gdanskiej ? Zacisze ? Gimby nie pamietajo :).

    Ach to były czasy piwko Pod Słoniami i bardzo mili ludzie kiosk prowadzili :) wszystko było inaczej :)

  • Anonim (AtPyo0), 2014-09-24 09:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (e3JuET) napisał(a):

    No pewnie. A Trupek na Gdanskiej ? Zacisze ? Gimby nie pamietajo :).

    Lubię Panią Magdę Gesler i jej podejście do prowadzenia restauracji i gotowania. To co pokazała w programach jest rzeczywistością i standardem prawie wszędzie. Brud smród kiła i mogiła. Stare jedzenie odgrzewane 10 razy w mikrofalówkach , tony wywalonych zup i sosów z proszku. Kiedyś lubiliśmy z mężem pójść od czasu do czasu zjeść coś , ale jak zobaczyliśmy jaka jest rzeczywistość w restauracjach , jak się raz zatrułam koszmarnie to wyleczyliśmy się raz na zawsze. Nie ma dobrych restauracji takich gdzie jedzonko by było świeże nie robione na starym tłuszczu którego smród roztacza się po okolicy. Wiele knajp zaczyna dobrze a potem zaczynają kombinować podawać gorsze jedzenie , i myślą że klienci to idioci i się nie poznają z co jedzą. A potem właściciele mówią " no nie wiem co się stało, było dobrze i nagle sie skończyło". Nie wspomnę o czystości .Jeśli chodzi o Aniołka to nie wiem kto tam chodzi jeść. Byliśmy tylko jeden raz i ostatni. Obskurnie brudna podłoga . Miejsce bardzo fajne , ale ludzie bez pomysłu prowadzą te knajpy nie mają nic do zaoferowania.Jedynie picie piwska

  • Reklama

  • Anonim (A7bEZB), 2014-09-24 11:08 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (e3JuET) napisał(a):

    No pewnie. A Trupek na Gdanskiej ? Zacisze ? Gimby nie pamietajo :).

    a gdzie ten trupek był, tam gdzie teraz zakład pogrzebowy czy bliżej. ? cos nie pamietam

  • Anonim (vZVwu), 2014-09-24 12:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To raczej antyreklama dla lokalu. Po tych rewolucjach będzie tłusto i obrzydliwie, tak jak w innych knajpach po wizycie Gesslerowej. Wystrój zmieni sie pewnie w jakieś napaćkane różnymi g.wnami bezguście.
    Ciekawe jaki będzie repertuar w menu? Sole Meunière czy chateaubriand podane na kwadratowym talerzu bez dodatków, ale za to z efektownym zawijasem z sosu. Cena za porcję (a raczej porcyjkę): 45 zł. W pierwszym dniu po otwarciu długie blond kręcone włosy Godzilli w zupie gratis.
    Nie rozumiem dlaczego ludzie zachwycają się restauratorką której własne restauracje padają.
    Właściciele korzystający z usług Gesslerowej nie potrzebują pomocy restauratorskiej tylko psychologicznej. Chętnie zobaczę w TV jakimi są nieudacznikami i jak bardzo nie nadają sie do prowadzenia jakiegokolwiek biznesu.

  • Anonim (A5HX0Y), 2014-09-24 12:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A na otwarcie przyjdą niby to przypadkiem... prezydent, pani kuleczka, może główny strażnik miejski... zwykli z ulicy tam nie zaglądną w dniu próbnej obżerki.

  • Anonim (qqjSz), 2014-09-24 13:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    może w końcu wymienią te rozdarte kanapy ...

  • Anonim (e3JuET), 2014-09-24 14:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (A7bEZB) napisał(a):

    a gdzie ten trupek był, tam gdzie teraz zakład pogrzebowy czy bliżej. ? cos nie pamietam

    W miejscu byłej Sawanny.Teraz to chyba jest Imperium.Naturalnie zajmował o wiele mniej miejsca. Pamietam jak starzy wyjadacze (przy pierwszej tam wizycie byłem maturzystą) sypali sól do piwa. Takich mis z solą stało tam kilka. To podobno chroni przed bólem gardła - piwo sie wygazowywało :) ech czasy ....

  • Anonim (ArCyhE), 2014-09-24 14:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (vZVwu) napisał(a):

    To raczej antyreklama dla lokalu. Po tych rewolucjach będzie tłusto i obrzydliwie, tak jak w innych knajpach po wizycie Gesslerowej. Wystrój zmieni sie pewnie w jakieś napaćkane różnymi g.wnami bezguście.
    Ciekawe jaki będzie repertuar w menu? Sole Meunière czy chateaubriand podane na kwadratowym talerzu bez dodatków, ale za to z efektownym zawijasem z sosu. Cena za porcję (a raczej porcyjkę): 45 zł. W pierwszym dniu po otwarciu długie blond kręcone włosy Godzilli w zupie gratis.
    Nie rozumiem dlaczego ludzie zachwycają się restauratorką której własne restauracje padają.
    Właściciele korzystający z usług Gesslerowej nie potrzebują pomocy restauratorskiej tylko psychologicznej. Chętnie zobaczę w TV jakimi są nieudacznikami i jak bardzo nie nadają sie do prowadzenia jakiegokolwiek biznesu.

    Napiszę krótko-nigdy nie byłaś/byłeś w restauracji Magdy Gessler.Żadnej.Podejrzewam , że nie masz też pojecia o dobrym jedzeniu i gotowaniu.Żółć si e z Ciebie wylewa straszna.Żenua.

  • Anonim (e3aupN), 2014-09-24 14:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bar "Pod trupkiem" to nie była Savanna jak ktos tam wczesniej pisze. Ten bar znajdował się naprzeciwko kładki nad Bobrem, która prowadzi do basenów odkrytych. Generalnie kultowe miejsce

  • Anonim (Ajftl6), 2014-09-24 14:35 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (ANuitb) napisał(a):

    A po co jadłaś rachunek?

    ha ha ha. żałosny komentarz.

Reklama