Autorytet wyszedł

Dyskusja dla wiadomości: Autorytet wyszedł.


  • Postanowienie (A7q3z7), 2009-01-09 07:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Twoje postanowienie noworoczne powinno brzmieć: Nie będę więcej pisać felietonów!

  • Kamilak (AtPxPb), 2009-01-09 08:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A twoje postanowienie, internauto, że nie będziesz więcej pisać głupich postów :-)
    Felieton jest świetny, pozdrawiam Autorkę.

  • HANS, 2009-01-09 09:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Autorytet to wybor, Niestety w wiekszosci przypadkow nikt nic nie wybiera, poniewaz swiat materialistyczny kieruje nas na droge - zarobic, wydac i tak w kolko.... wiec nie ma tutaj zadnego wyboru - jest to raczej posluszenstwo zasadom systemu... Brak wyboru doprowadza czesto do traktowania siebie jako ofiary systemu, lecz takie wyjasnienie jest tylko w czesci prawdziwe, poniewaz w kazdych okolicznosciach mozemy zrobic cos dla siebie, dla naszej wewnetrznej istoty...ale potrzebny jest do tego czas ...by wczytac sie w Herberta,Twardowskiego,Tischnera...Felieton naprawdę niezly.

  • Lukasz (AE7ogY), 2009-01-09 09:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A mi siew wydaje ze to jest gowno a nie istotne informacje kicz jakis na potrzeby paru osob zegnam.

  • a ja siedzę i się zastanawiam nad tym pytaniem, bo najtrudniej jest zadać właściwe pytaniepozdrawiam Grażyno, pozdrawiamznów ciężki orzech zadałaś

  • Felietonista z dna butelki (AtPGVY), 2009-01-09 10:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Po cholere te felietony, powinna sobie zalozyc blog i tam sobie pier... pisać.

  • Trumf (AE7IYr), 2009-01-09 10:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przez jakiś czas zastanawiałem się co jest złego w tych felietonach? Odpowiedź jest bardzo prosta. Brak wprowadzenia w temat, brak rozwinięcia i brak puenty, przynajmniej próby wywołania jej wśród czytelników. Po prostu stek nastu jakiś myśli, cytatów, przykładów wrzuconych do jednego tygla, wymieszanych, powyjmowanych przypadkowo i pozlepianych w jakiś surrealistyczny kolaż. Czytając ma się wrażenie, że autorka na siłę chce przedłużyć czas zrozumienia całości "felietonu". Szukać "drugiego dna" w tekście bezdennym jest przykrym odkryciem czytelnika (czyt. Np mnie). Jedyne co "zmusza" do refleksji to tytuły felietonów Grażyny.

  • Reklama

  • Felietonista z dna butelki (AtPGVY), 2009-01-09 11:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Triumf! 100000% prawdy, jedyna co porusza do refleksji to tylko i wylacznie tytuly tych felietonów, reszta to kogiel mogiel zmieszany na sile bez ładu i składu.

  • Telimena (AN0sBS), 2009-01-09 11:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dla mnie przesłanie pana Cogito: Bądź wierny Idź, będzie chyba kierunkowskazem na całe życie. Dobrze postawione pytanie dotyczące własnego życia niesie ryzyko odpowiedzi, która może się nam nie spodobać, stąd gotowe recepty są tak popularne. Ja mam pytanie do poprzednika i nie oczekuję odpowiedzi? Jak można wywołać puentę wśród czytelników? Ducha można wywołać wśród nocnej ciszy. Trumf, gdybyś choć raz jednym małym postem udowodnił, że umiesz posługiwać się językiem polskim w piśmie i nie jesteś tu po to by wszystko potępić w czambuł, to byłoby można wierzyć Twoim słowom. A tak, niech nas nie opuszcza nasza siostra Pogarda dla szpiclów, katów, tchórzy. :)
    Uciekam zanim pojadą po mnie Ci spod znaku Zero Tolerancji dla Dobrych Opinii.

  • Adam. M (eQ5PLY), 2009-01-09 11:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Telimeno- jakoś nie przypominam sobię, by ktoś krytykował dobre opinie, jeszcze nic się nie stało a twoim autorytetem jest POGARDA i INWEKTYWA. To piszę ja- szpicel, kat i tchórz! Który ma swoje zdanie. Faktycznie jest to stek nieskładnych zdań i myśli posklejanych przypadkowo. Muszę niestety zgodzić się z panem Trumfem, toteż możesz zacząć mnie obrażać Telimeno. Natomiast felieton porusza kilka ciekawych problemów. Myślę, że poszukiwanie autorytetów jest tematem często poruszanym. Ale nie bez powodu. Zdaje mi się, że dorośli ludzie już jakiś autorytet, bądź wyznacznik działania, posiadają, ale najgorzej jest z dziećmi i młodzieżą. Tam akurat autorytetów jest coraz mniej, bądź nie ma ich w ogóle. Także, młodzi ludzie nie mają często pomysłu na życie innego, niż widzą wśród swoich rówieśników. I to tam należałoby zrobić coś, by młodzi ludzie zaczęli zadawać sobie pytania, bądź w świecie konsumpcji i popkultury zaczęli szukać jakiś głębszysz ( a nie "czystych") wartości. Wydaje się, że mlodzi ludzie nieczęsto zadają sobie jakiekolwiek poważne pytania. Zgadzam się z twierdzeniem, że własna osobowość jest zatracona.

  • Wodnik (ANiluJ), 2009-01-09 12:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cała ta beztroska, brak autorytetów, degrengolada i upadek wartości, konsumpcjonizm jest efektem długoletniego pokoju i dobrobytu krajów zachodniej cywilizacji. Wszystkie ludzkie i dobre wartości odradzają się w chwili zagrożenia. W czasie wojny człowiek docenia zdrowie, życie, wolność, pokój, miłość, chleb, sąsiada, bohaterstwo, czyste niebo, kwiaty. Tak jak ślepy rozpacza nad utraconym wzrokiem, tak widzący otwiera ślepia rano często po to aby z pogardą spojrzeć na drugiego wcale nie zastanawiając się że widzi... Przyroda radzi sobie z tym powodując od czasu do czasu pożary w zdziczałym buszu, aby dać się odrodzić życiu na nowo. Tak też musi być z ludźmi. Wiem, że to przykre co mówię, ale taka jest prawda...

  • JAGA, 2009-01-09 12:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do przeciwników felietonów Grażyny-. Na tym polega jej fenomen, że takie wg Was FUJ i BE... a Wy tak mocno się EMOCJONUJECIE! Jak mnie coś sie nie podoba, a nie tyczy sie mnie... to nawet szkoda mi czasu... na czytanie, a co dopiero pisanie komantarzy... Cholera zazdroszcze tego czasu. I tej energii... Pozdrawiam Grażyne :).

  • Jurdebol (AsdUOF), 2009-01-09 13:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A może troche inaczej na ten sam temat? Naruszenie praw autorskich - usunięty tekst został skopionwany przez Jurdebol ze strony sciaga.pl

  • Bogdan Nowak (ANI1Ns), 2009-01-09 13:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    DO ROBOTY etatowi krytycy, piszcie, wyprodukujcie coś mądrego. Trumf nigdy nie widziałem twojego felietonu. Walicie farmazony i udajecie chłopskich filozofów. Mi się podobał felieton Grażyny chociażby dlatego, że w przystępnej formie spowodował refleksję i nasuwające odpowiedzi, którymi wcale nie muszę się tutaj dzielić. Jedni próbują widzieć szklankę na pół pełną, ale są tacy, co zawsze widzą ją na pół pustą. Myślę, że to już tylko marna osobowość i brak autorytetów tych ludzi. Trudno, co zrobić?

  • Swoj swojemu slodzi (AE7IbG), 2009-01-09 13:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciezko azeby sie niepodobal panu panie B bo to jest cos na panskim poziomie. Jedna m. A. F. I. A. Swoj swojemu slodzi. To ma byc portal z informacjami a nie jakimis bzdetami dobrze wiemy o co w ty chodzi i jak to dziala moze pan wezmiesz udzial w swietle dziennym.

Reklama