Nogi wieży Eiffla skąpane w kanałach Wenecji

Dyskusja dla wiadomości: Nogi wieży Eiffla skąpane w kanałach Wenecji.


  • Pilot ma taki cennik i tyle :-)
    Też mógłbym oskarżyć pilota. Bo wycieczka kosztuje z pilotem na przykład 70 euro A ja wydałem 10 euro i miałem full czasu :-) Mogłem się dołączyć do byle jakiej grupy itp. itd. Ps Piszesz tak jakbyś zadrościła ładnej sumki i toreb pełnych zakupów :-) Pozdrawiam :-).

  • g.b., 2009-07-18 00:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Masi, nie chodzi o cennik pilota, tylko o sumę, jaką wziął z sufitu, bo może tyle będą kosztować wstępy. Miał się rozliczyć z tych pieniędzy. Wziął je od nas po to niby, żeby każdy nie kupował sobie osobno biletu wstępu. On kupi hurtowo a pod koniec wycieczki rozliczy się z kupionych biletów wstępu i pobranych od nas pieniędzy, resztę nam zwróci. Pilot nie ma żadnego cennika, kupuje bilety wstępu w każdym muzeum, czy innym obiekcie zwiedzanym. I tu oszukuje, bo inna jest cena biletu indywidualnego (jest dużo droższy) a inna grupowego, dla całej wycieczki. Nie czytasz ze zrozumieniem. Wycieczkę całą łącznie z pilotem opłaciłam w biurze podróży. To, co pobierał od nas ten człowiek było dodatkową opłatą za wejściówki do zwiedzanych obiektów, nie za usługi pilota!! Jak pewnie byś zauważył, gdybyś przeczytał wnikliwie i ze zrozumieniem mojego pierwszego posta, nie mam pretensji o to, że trzeba płacić za wstęp w obiektach zwiedzanych (o tym wiedziałam, kupując wycieczkę). Mam jedynie pretensje do pilota o to, że oszukiwał całą wycieczkę przy cenie zakupów biletów wstępu. Dużo niższą cenę płacił w kasie, niż podał nam w rozliczeniu. Reszta pozostała w jego kieszeni. I to jest oszustwo!!Zakupy niech sobie robi i co jeszcze mu się żywnie podoba, ale nie za pieniądze uczestników wycieczki i oczywiście również nie za moje pieniądze. Ze swoimi pieniędzmi pozwalam mu robić, co mu się tylko podoba.Pozdrawiam :-)

  • Nie oszukał :-)
    Kupił grupowy a kasował jak za pojedyńczy. I dobrze zrobił. Tak samo bym zrobił. Wystarczyło powiedzieć -> Nie, dziekuję. Sama sobie kupię bilet :-) Albo mogliście sobie kupić sami "grupowy" :-)
    Wiesz co mnie martwi? Wiele osób potrafi narzekać po fakcie. Wypominać i użalać się, jak to nie zostałem pokrzywdzony i oszukany :-)
    Ale w trakcie wycieczki pewnie nie było nikogo odważnego aby o tym wspomnieć, bo nie wypada, prawda? ;-)
    Następny dobry materiał do felietonu jak widzę :-).

  • Turystka (AN0r8l), 2009-07-18 10:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak by była jakakolwiek podstawa, by udowodnić pilotowi jego nieuczciwość g. B. Dawno by to zrobił. A że nie było, a pozostała frustracja, ze mało pieniążków zostało na lokalne trunki, bo większość poszła na nudne zabytki - jest posta na forum. Racja Masi, można powiedzieć: Nie dziękuję, sam sobie bilet kupię. Nie ma opcji, że pilot ukradnie turyście portfel i sam sobie na wstępy weźmie. A dla wiadomości innych turystów, bo powinni to wiedzieć, ceny za wstępy są wypisane zawsze na kasie, wystarczy podejść i przeczytać. Ja tak robię. Nawet nie trzeba znać języka. Lub wejśc na stronę danego zabytku w necie. Teraz turyści mają dostęp do informacji. A wyjazdy grupowe są najnormalniej w świecie tańsze. I dlatego się je wybiera. Jesli chodzi o historie opisaną w felietonie, to jeżdżąc na wycieczki spotkałam nie raz oszołoma, który nie tylko zatruwał życie pilotce, ale dawał się we znaki całej grupie. Jeśli 40 osób, bo cały autobus, umiało znaleźć miejsce zbiórki, to ta baba musiała być szczególnie nierozgarnięta.

  • g.b., 2009-07-18 21:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Drodzy poprzednicy, o tym, że ten typ oszuka nas dowiedzieliśmy się już po fakcie, podczas trwania wycieczki nikt nie miał pojęcia, o tym, jak łaskawy pilot zamierza nas potraktować. A wyjeżdżając do domu nikt nie będzie robił przedstawienia o jakieś kilka(naście) euro od jednej osoby. Pomnożone przez 50 osób daje dosyć ładną sumkę pilotowi, prawda? Ale to już jego sumienie. Obecnie jadąc na wycieczkę, nauczona przykrym doświadczeniem, oczywiście zamierzam sama sobie kupować bilety wstępu ;)A tak, nawiasem mówiąc, Masi, trochę mniej pouczania, dobrze!! Weź sobie na powstrzymanie, bo stajesz się nudny. I dobrze będzie, jak zaczniesz trochę więcej czytać innej literatury (nie tylko posty na forum), wtedy zaczniesz rozumieć również wypowiedzi forumowiczów, bo na razie masz z tym trudności. Najlepiej, moja dobra rada dla ciebie, zajmij się sobą i swoim wspaniałym życiem.

  • Szafir (AtPGVW), 2009-07-19 09:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Należy jeździć bez biur podróży, jak moja córka z chłopakiem. Przez internet zamawiają noclegi za granicą, zaopatrują się w przewodnik, zwiedzają dużo więcej, jedzą co i kiedy chcą i wychodzi taniej. Robią tak co roku. I nie narzekają, zdjęcia z pobytu są zawsze przepiękne. Czasem można się przyłączyć do wycieczki i usłyszeć coś ciekawego.

  • Wow (AN0tTM), 2009-07-19 11:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na krzywy ryj :) urocze dzieciaki.

  • Witam :-)
    A tu nie robisz przedstawienia? ;-) Wydaje mi się, że jeszcze większe o te kilka euro. "Kilkanaście pewnie jest fantazją ;-) I nikt tu nie poucza. Tylko po prostu piszę jak ja to widzę z mojego punktu widzenia. Nie wiem co mam wziąść aby nie być nudnym :-)
    Mam trudności bo... ? Mam własne zdanie? :-) Myślę, że bardzo celnie odpowiedziałem stąd Twoje niezadowolenie i atak w moim kierunku. Odnośnie rady ;-) Myślisz, że się zajmuję Tobą? Nie :-) Oczywiście, że sobą i swoim życiem :-) Więc uznam tą radę za SPAM :-) Miłej niedzieli życzę :-).

  • G (AN0nFU), 2009-07-19 12:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niga.

  • Ps I mała korekta dla czepialskich "tę" i wziąć".

  • 1
  • 2

Reklama