Mobbing w MOSiR-ze?

Dyskusja dla wiadomości: Mobbing w MOSiR-ze?.


  • Nowy (ANUsfe), 2009-04-26 12:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szanowny Panie Pracowniku - proszę uprzejmie nam wytłumaczyć jaka jest rola pracownika najemnego w zakładzie pracy? Proszę uprzejmie nam wyjaśnić które poczynania przełożonego to mobbing? Proszę nas oświecić czy -pan DJ to tyran i despota niepłacący w terminie? A może on jest tak paskudny że wymaga aby pracownicy pracowali w pracy? Oraz proszę nam napisać jaki powinien być przełożony według Pana.2009-04-26, 13:03Szanowny Panie Aron -- szkoły są po to aby wyselekcjonować ludzi z przeznaczeniem do różnych zadań jako dorośli. Jeden się uczy i jest DJ a drugi się nie uczy i jest robotnikiem. Po kilkunastu lub kilku latach robotnik zazdrości temu co się uczył i chce zostać ZWIĄZKOWCEM. Jemu się wydaje że szef to nic nie robi i za cic nie odpowiada.

  • Pracownik (AN0s2k), 2009-04-26 13:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A prosze mi wytlumaczyc dlaczego uzywasz nazwy pracownik najemny, a nie zatrudniony?

  • Lolka, 2009-04-26 13:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jestem całym sercem ze związkowcami, mamy prawo do zakładania wolnych niezależnych związków zawodowych! Proponuję Franzowi małą powtórkę z historii, a poza tym propozycja eksperymentu wydaje się potwierdzać, że ludzie obecnego prezia tolerują mobbing i zastraszanie... Pan Jośko powinien pamiętać, że dyrektorem się bywa, człowiekiem się jest albo nie...

  • Nowy (ANUsfe), 2009-04-26 13:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dlatego że - pracownik zawiera z pracodawcą umowę która obowiązuje tylko w jedną stronę. Pracodawca musi przestrzegać kodeksu pracy bardzo dokładnie. Pracownik może nawet samowolnie zerwać umowę o prace. /pracodawca nie może/. Pracownik najmuje se do zakładu pracy dla wykonania jakiegoś zadania a nie po to aby tylko przychodzić do pracy.2009-04-26, 13:47Pracodawcą też się jest a pracownikiem bywa -- Dlaczego Pan Pracownik pozwala sobie na tykanie Nowemu?

  • Lolka, 2009-04-26 14:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ostatnia roszada na stołkach dyrektorskich obsadzanych przez prezydenta wskazuje, że pracodawcą TEŻ się bywa, bywa się też pracodawcą stosującym mobbing i wykazującym arogancję wobec załogi... Miejmy nadzieję, że już niedługo.

  • Pracownik (AN0rIe), 2009-04-26 14:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja myślę PANIE nowy, że pracodawca jak chce pozbyć się pracownika to kij znajdzie. I nie generalizujmy. Nie mówimy o wszystkich pracodawcach, bywają różni i o wszystkich pracownikach, bywają też różni. Mówimy o szczególnym pracodawcy jakim jest pan Jośko. I on właśnie ma ciagły, nieustający i nie do wyjaśnienia problem z pracownikami, a jego pracodawca nie ma z nim żadnych problemów i ewidentnie go chroni. Czyli są tacy pracownicy, za ktorymi pracodawca stoi jak mur, a inni pracownicy muszą o ten mur rozbijać głowy.

  • Leon Zawodowiec (AN0rxU), 2009-04-26 16:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cytuję: Jeden się uczy i jest DJ a drugi się nie uczy i jest robotnikiem. To chyba kpina jakaś? Pamiętam te wymuszone studia pana dyrektora... jak to się stało, że facet tylko po maturze stał się DYREKTOREM SZKOŁY ŚREDNIEJ? Potem zrobili zniego tylko dyra ds administracyjnych, żeby siary nie było, no to zrobił studia zaoczne w Legnicy, bo najbliżej, a [...], ale nie ma co mówic, odwdzięczył się, dziś jest jego kadrową w MOSIR. Ale w miedzy czasie obiecał, ze dyrem w jego prywatnej szkole zostanie żona kolegi, tuz po magisterce z historii, ale tu się okazało, że babka nie ma doswiadczenia w oświacie to nie może być dyrem Wiecie co? Jeżeli o takie wykształcenie chodzi by kierować ludzmi z pozycji dyra to robotnicy naprawdę mają sie z czego[ kogo ] śmiać. Zrobcie test dyrowi z tej jego specjalizacji... [...]

  • Reklama

  • JAGA, 2009-04-26 17:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Franz,a ja mam pomysł na mały eksperyment... Może oddelegować panów:Romana i Joskę na jakiś czas gościnnie np. do Polfy na tzw. "szkło" gdzie temp. To 50st. C, gdzie pracuje się na 3 zmiany, gdzie można się odwodnić i zasłabnąć... Albo na tzw. "dwojarkę" skór do Badera... praca na stojąco na wszystkich zmianach... Albo prace remontowe na drogach w lecie. Po jakimś czasie zaproponujemy tym panom zadać pytanie: "Jak Pan wspominają pracę w MOSiR i stołek miejski? ".Nowy,jeśli szkoły są po to aby wyselekcjonować ludzi z przeznaczeniem do różnych zadań jako dorośli,to dlaczego DJ zrobil studia dopiero jako dyrektor?Jeden się uczy i jest DJ a drugi się nie uczy i jest robotnikiem.Smiech na sali....buhahahahahahahaaaaaa..... JAKI CHMIEL.....Poza wszystkim metody jakie stosuje P.Roman i jego obsadzona dyrektorska ekipa to jest [...] Niestety mozna by ksiazke napisac !!!!

  • Pracownik (ANbBDm), 2009-04-26 18:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie wszyscy pracownicy w Mosir-ze to związkowcy i nieroby. Są jeszcze tacy, którzy uważają, że Jośko zrobił bardzo dużo dla firmy. Od kilku lat, aż do tej pory pracowało się spokojnie i bez większych problemów. Czy przyczyną zadymy są kontrole Jośki, czy zagrożone stołki niektórych, może jeszcze coś innego np. brak wycieczek, albo grilla (ha, ha)? Znam dyra i wiem, że cały ten mobbing to lipa. A po firmie chodzi plotka, że to wszystko dlatego, że pan Przewodniczący miał być wymieniony, bo już prawie nic nie robił, a jak zrobił to i tak spieprzył. Jak ktoś go zna to wie o co chodzi. Najkrócej- nie przystaje do dzisiejszych czasów, Najlepiej jakby czas komuny się zatrzymał i trwał. Szkoda, że tak to poszło, bo atmosfera w pracy parszywa, ale może co jakiś czas ptrzebne są burze do oczyszczenia atmosfery. Szefie trzymaj się! Nie jesteś sam!

  • Fiction_job (eQyW5c), 2009-04-26 18:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pracowniku skoro obstajesz za metodami Jośko, to dlaczego pozostałeś naonimowy? Wszak powinnieś się podpisać, dyrektor da ci premię!

  • Lolka, 2009-04-26 18:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wiesz, Jago - lepiej być zwykłym człowiekiem, niż człowiekiem obecnego prezydenta... Jak on się, bidulek, ze swoich chybionych decyzji personalnych potrafi tłumaczyć publicznie, bo w TV Łużyce, wymieniając personalia osób, które raczył namaścić, a które odeszły do PO - WSTYD i HAŃBA, że nietykalni są [...], mierni, ale wierni!

  • Kibic jagi (A8xzqK), 2009-04-26 18:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Droga Jago, o niczym tak nie marzę jak o tym, by ktoś wreszcie wydał książkę w tym Bolesławcu i w sposób wiarygodny opisał FOLWARK ROMANA. Byłoby o czym, o niegospodarności także, ale sprawiedliwość Romana się nie ima. Na układy nie ma rady. Może nowy prezydent odkryje prawdę jak zasiądzie w ratuszu, a osoby nie będą już wtedy zastraszane i powiedzą co ich spotkało. Ale do tego trzeba konsolidacji sił i osób. Co do kary dla Jośki i Romana praca w Polfie byłaby akurat w sam raz, tylko mam obawy, czy obaj trafiliby do tego wydziału z 50 stopniami, bo tam skolei dyrektorem jest drugi syn Stanisława Małkowskiego. Niektórzy to umieją się ustawić w naszym mieście gdzie ręka rękę myje.

  • Fix (ANbBDm), 2009-04-26 18:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Widzę, że niektórym to żal nie tylko d. Pę ściska. Szczekać anonimowo jest najłatwiej, bo można wywalić swoje frustracje. Wiem, że tak jest taniej niż wizyta u psychoanalityka, ale ta daje lepsze efekty.

  • Lolka, 2009-04-26 18:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A jeszcze nam tu Zyzaka zapraszają - piach im wszystkim w ich fałszywe oczy!

  • JAGA, 2009-04-26 19:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Lolka,ale ja już to wielkorotnie podkreslalam,iż wielkim OBCIACHEM jest byc w kregu P.Romana.... I chwala niebiosom za to ,ze przez Ratusz jestem wykleta....:))) !!!Jak boleslawieckie doswiadczenie pokazuje miasto prawie umarlo,a NARCYZM PRowy rosnie :D:D:D:D:D.....

Reklama