Glinoludy jadą na Woodstock!

Dyskusja dla wiadomości: Glinoludy jadą na Woodstock!.


  • Adam (AzUPQI), 2008-07-29 01:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gratulacje Panie Nowak jest pan orginalny i bolec bez pana to szara dziura. Wracam z uk aby wypic browca w panskim pubie. Pozdrawiam glinobolcow.

  • Kubus i jego conieco (ANI7T4), 2008-07-29 07:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Już nawet glinobolce nie pomoga zakladom ceramiki bolesławieckiej i beznadziejnie organizowanemu świętu ceramiki. Promowanie się na takich imprezach nie ma wiekszego wpływu na rozreklamowanie i pozyskanie nowych kontrahentów. Idea zrodziła się rok temu może dla świetnej zabawy, a moze /i o tym nikt nie pomyslal/ dla ratowania zakładow potluczonych bolesławieckich garow Jeszcze jeden przykład bezradności i beznadziejnego wykonanaia. Czas garów się skończył waluta poszla w dol i trzeba sie przebranzowić choc sam nie wiem na co bo i figurki z gliny i gipsu typu deutschaland garden juz tez nie schodza. Powodzenia nasza bolesławiecka ceramiko.

  • Tomtom, 2008-07-29 08:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Glinoludy nie są po to by cokolwiek ratować. Poprostu fajnie się smaruje gliną, a jesli komukolwiek to w czymś pomoże to super. Napewno nikomu nie zaszkodzi.

  • Pozdro pozdro (AN0EfP), 2008-07-29 09:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oj ludzie to mają fazkę z tą gliną... ale jak im się to aż tak podoba to spoko, bawcie się dobrze na woodstocku-nawet nie musicie być w glinie, na pewno znajdą wam jakieś bagno hehe...

  • Pani Ceramiczna (ANGYAF), 2008-07-29 11:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A my mamy dużo gliny i może wszyscy się tam nią wysmarują a na dodatek porobią sobie stempelki na całym ciele (fajnie by było Owsiaka do tego zachęcić, bo jest trochę jak perszeron) :).

  • Agak (AN0mtJ), 2008-07-29 12:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kubus: waluta w dół, no chyba nie bardzo :D? Ale nvrmd. Panie Nowak, z całym szacunkiem, ale WĄTPIĘ by kiedyś podobna impreza powstała w Bolesławcu, bo tutaj nawet nie da się zrobić WOŚPu a co dopiero drugiego woodstocku :).

  • A dlaczego właściwie nie da się zorganizować WOŚP w Bolesławcu?

  • Reklama

  • Miś (A54mJp), 2008-07-29 13:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Boguś pozdrowienia z bolca i nysy.

  • Bogdan Nowak - prywatnie i osobi (ANI1Ns), 2008-07-29 14:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W Bolesławcu można zorganizować wiele fantastycznych rzeczy, trzeba tylko tego bardzo chcieć i zkoordynować wszystkie sily. Jak do tej pory monopol na organizowanie życia kulturalnego i społecznego ma tylko Ratusz a potencjał fantastycznych ludzi związanych z miastem rozchodzi się po świecie i innych miastach naszego kraju tylko dlatego, że nikt z włodaży nie uprawia polityki inwestowania w nasze rodzime talenty, wspieranie ich i budowanie silnej kreatywnej społeczności, która byłaby zaangażowana w budowanie swojej własnej rzeczywistości i tym samym związana silnie emocjonalnie z naszym miastem. Tu żyjemy i to jest naprawdę NASZA WSPÓLNA SPRAWA. Dlatego warto się zaangażować we wszystko co daje osobistą satysakcję i pracuje na „image domu" w którym wspólnie żyjemy. Dobra koniec z tym patosem ale chyba przyznacie, że dużo w tym prawdy jest. Mój ojciec powiadał mi „Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz" dlatego uważam, że warto budować naszą rzeczywistość w ten czy w inny sposób. Przyglądanie się z boku i ocenianie wysiłku innych jest negatywne i tak naprawdę to nam chodzi o to, aby bolesławienie zintegrowali sie we wspólnej zabawie jaką jest GLINIADA bo przeceż ulepieni jesteśmy z tej samej gliny. Gliniada to pewnego rodzaju strój i tak jak w karnawale pozwala nam na ten czas stać się kimś innym, zrzucić skorupę codzienności i poczuć siłę wspólnej zabawy. Swięto ceramiki powinno być imprezą artystyczną i oryginalną z wysoko podniesioną poprzeczką, tylko wtedy mamy szansę ściągania ludzi zainteresowanyh wyjątkowością naszego miasta z kraju i z zagranicy. To oni zostawią tutaj konkretne pieniądze i opowiedzą o nas dalej. Musimy wybrać: inwestujemy cały nasz wysiłek w rosławianie miasta czy robimy kolejny jarmark z tak wątpliwymi „artystkami" jak Doda. Do jasnej cholery nędzy i rozpaczy, kto się ośmiela narzucać nam mieszkańcom miasta taką miernotę i CZEMU MA TO SŁUŻYĆ? Który turysta i z jakiego kraju będzie chciał to zrozumieć i wytrzymać? Jeżeli Doda chce (marzy) występować w Boleslawcu tak jak w Bogatyni i innych bliskich z okolic miasteczkach, to niech zrobi sobie komercyjny koncert i wtedy zobaczymy ilu widzów zbierze i ile będą musiały kosztować bilety aby zebrać taką samą kasę jaką zapłaci jej miasto. Za darmo to co niektórzy pójdą zobaczyć to cóś z czystej ciekawości a nie dla przeżycia czegoś wyjątkowego. Dla nas przedsiębiorców to jest nie do pomyślenia, no ale jak się otrzymuje pensyjki i to niezle pensyjki i dzieli się ciasteczkiem publicznych pieniędzy to jest konfort psychiczny dla niektórych decydentów nie zrobienia wtopy i popłynięcia swoją kasą. Koniec jadu i do przodu! Zapraszam na promocję naszego miasta na Woodstock_u oraz JEDYNĄ NA ŚWIECIE - WYJĄTKOWĄ GLINIADĘ, która odbędzie się po raz drugi w Bolesławcu 23 sierpnia szczegóły - wkrutce na stronach portalu „Istotne Informacje". Pozdrawiam Bogdan Nowak z Bolesławca.

  • Lolka (ANGYAF), 2008-07-29 15:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jestem podobnego zdania, uważam, że dość już ręcznego sterowania z ratusza przez osoby pozbawione jakiejkolwiek wizji Bolesławieckiego życia społeczno - kulturalnego i gospodarczego. Obawiam się jednak, że bez zaangażowania szerszych kręgów osób ciekawych, kreatywnych, wizjonerów - sama gliniada pozostanie fajną imprezą dla tych, którzy lubią się integrować poprzez zabawę, a urzędnicy będą sobie przypisywać cały splendor zupełnie im nienależny. Pytanie, które mnie nurtuje to: Jak długo tak wielu nie będzie miało najmniejszego wpływu na tak niewielu, od których zależy tak wiele. Prywatnie i osobiście pozdrawiam!

  • Bogdan Nowak (ANI1Ns), 2008-07-29 15:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Informacja WAŻNA! Dla tych, którzy jadą na Woodstock i chcieliby skorzystać z grupowych biletów i ubezpieczenia zbiorowego szczegółowe informacje pod nr. Telefonu 604 630 300 lub mail: [email protected] postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej! Biuro Organizacyjne GLINIADA. ul. Komuny Paryskiej 34. Bolesławiec. Ps. Dzisiaj w Piwnicy Paryskiej spotkanie organizacyjne dla wszystkich, którzy jadą na Woodstock. Godż. 20-sta. Zgłoszenia przyjmujemy do czwartku wieczorem. B. N.

  • Miłosz (AE7h41), 2008-07-29 15:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie od dziś wiadomo, że najlepsze pomysły mają ludzie, którzy cokolwiek w życiu robili na własny rachunek. Nasz prezydent nigdy nie prowadził żadnej działalności gospodarczej, więc z natury rzeczy może ciężko może mu przyjść zbudowanie jakiejś wizji miasta czy jego rozwoju. Należy mu pomóc, albo odciążyć od tego obowiązku. Skoro jednak przez dwa najbliższe lata odciążyć raczej się nie da, trzeba się się pochylić nad Piotrem Romanem i go naprowadzić.

  • Bolo (AN0oyy), 2008-07-29 18:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Odciążyć drogą następnych wyborów samorządowych, bo jak dla mnie to on dobry jest w klocki pt. Propaganda gierkowska i może lepiej jakby zaczął promować konserwy tyrolskie. , a nie Bolesławiec.

  • Kamil (AE7oZc), 2008-07-29 19:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Widać siłę wyzwalającą się z ludzi pracujących dla siebie i innych, którzy robią to, co lubią. Teraz widać jak można wiele zrobić działając społecznie. Gliniada do olbrzymi sukces, ale to nie sukces władz miasta. Osobiście słyszałem, jak Bogdan Nowak zwracał się na radzie miasta o pomoc w organizacji wyjazdu Glinoludów do Berlina. Czy taką pomoc otrzymał? A jaki był efekt karnawału? Bolesławiec był promowany w największych światowych mediach, dodatkowo udało się zaangażować młodych ludzi, u których mam nadzieje pozostanie nawyk robienia czegoś nie za pieniądze, to jest ogromna „edukacja kulturowa", ponieważ młodzi ludzie mają do czynienia z prawdziwą sztuką i prawdziwymi artystami. Smutne jest to, że to nasz samorząd powinien wspierać inicjatywy lokalne, to samorząd jest filarem społeczeństwa obywatelskiego, tymczasem to samorząd w swoich strukturach biurokratycznych organizuje święto ceramiki, zastanówmy się jakby wyglądało to święto, gdyby chociaż część środków i część odpowiedzialności spoczęła na ludziach, którzy zabrali by się do tego z pasją zamiast z urzędniczym podejściem.

  • Wojtek (ANbpII), 2008-07-29 19:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bogdan - w pełni popieram Twoje słowa. W Bolesławcu zawsze było bardzo ciężko cokolwiek zorganizować. Wystarczy wyjechać 20 kilometrów od naszego ukochanego miasta na Południe czy Wschód i tam człowiek spotyka się z życzliwością, serdecznością i usmiechem ze strony tych, którzy chcą coś dla swojego miasta robić (i nie mówię tu o Bolesławcu) - wiem coś o tym. Pozdrawiam.

Reklama