Turyści w Bolesławcu

  • Kasia (AtPxJ8), 2008-07-29 05:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Po trudach przygotowan i uczestnictwie w beerpongu odpoczywam zwiedzajac zabytki Boleslawca.

  • Iga (AN0ZXX), 2008-07-29 10:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kasiu! Podziel się swoimi spostrzeżeniami i wrażeniami. Jak wypada nasz grajdołek na tle innych, jemu podobnych w świecie? ''Miasto ceramiki'' - raczej ''Miasto obuwia''. Do takiego wniosku może dojść turysta, który jest w mieście po raz pierwszy i spaceruje po Rynku. Większość ludzi zwiedzając jakieś miasto, nie jeżdzi po obrzeżach. Jest wiele sposobów, aby obecność producentów ceramiki w tym mieście zaakcentować np. Kafejki podają w naczynich ceramicznych, drobny element ubioru ma wzór ceramiczny (krawat, fartuszek, bluzeczka). Nie w okresie dni ceramiki, ale na co dzień. Młodzież maluje po murach. Zezwolić na pomalowanie ze dwóch ruin we wzory ceramiczne. Może się okazać, że to będze atrakcja. Zbyt mało zakcentowany jest związek miasta z Napoleonem. W programie PO było napisane o organizacji ''Bobrowiska''. Cisza. Suwałki juz nas wyprzedziły. Mają nawet swoją monetę z bobrem, na której miasto sporo zarobiło. A szkod. Teraz to już będzie tylko powielanie pomysłów.

  • Julian (ANyTPh), 2008-07-29 10:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy przegapiłem ogloszenie wyników w beerpongu?

  • Janusz (AtPxDM), 2008-07-29 16:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie pamietam kiedy widzialem w miescie prawdziwych turystow - poprostu od dawna ich nie ma. A po uruchomieniu autostrady napewno ich nie bedzie. Bo i co tu zwiedzac? Rynek pelen Bankow, zatechle lokale zwane kawiarniami. Brak tu atmosfery - a! W Muzeum Ceramiki wystawa o zakonnicy. Wiosna z grupa znajomych zastanawialismy sie nad zorganizowaniem Zlotu pewnych pojazdow - no i co im zaproponowac? Brak miejsca do zatrzymania sie -czyli campingu, pokazac Rynek, wiadukt i co dalej W jednym z wiekszych zakladow ceramicznych odmowiono zwiedzania. Co zrobic w godz. Popoludniowych czy wieczornych? Rynek jest pusty, troche ruchu na Starzynskiego - ale ile mozna patrzyc na te same twarze nad piwskiem...

  • Xd (AN0Evx), 2008-07-29 18:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    B-c to dziura: ]trzeba jak najszybciej z tad wyjezdzac; p.

  • Pan p (e42nMO), 2008-07-30 08:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jestem Bolesławininem i jestem dumny z tego! Mimo iż od dłuższego czasu jestem w tym mieście jedynie turystą. Zaraz pewnie powiecie, że uciekłem i nie mam prawa się wypowiadać. Powiem wam, że tak nie jest bo co weekend staram się przyjechać do Bolesławca i miło spędzić w nim czas. Bolesławiec ze swoimi plusami i minusami według mnie jest jednym z bardziej urokliwych miejsc w Polsce, a wypowiedzi typu, że w Bc nic się nie dzieje są nieprawdziwe. Podejżewam, iż większość krytykantów nie wychodzi z domu i nawet nie wiedzą jak można ciekawie spędzić czas. Prosty przykład to zawody sportowe i weszlkiego typu mecze, trybuny świecą pustkami, a ludziska siedzą w chałupach i narzekają, że nie mają co z czasem robić. A wystarczy pujść na stadion i na świeżym powietrzu spędzić kilka godzin z rodziną. A zimą dochodzą jeszcze mecze siatkarzy i powiem wam tak sobota godzina 17 a ludzie zamiast wybrać się na sale siedzieli w domu i się nudzili, a wstęp zadarmo i o meczach informował nawet duży baner na asnyka więc informacja była. Powiem brzydko ruszcie dupska i do roboty bo nikt za nas nie zrobi z tego miasta dolnośląskiej perełki!

  • Euforia (eQ5PLu), 2008-07-30 17:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    ... fantastyczne podsumowanie...

  • Reklama

  • Aulus bojko (A4Qu0R), 2008-07-30 19:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bolesławiec to jedno z piękniejszych miast w Polsce. Raz na kilka lat jadę do Bolesławca, raczej w okresie letnim. Przedostatni raz byłem w 2004r. I byłem mile zaskoczony wyglądem i czystością miasta. Ostatnio byłem 21. 07. 2008r. I muszę przyznać, że to co zobaczyłem oczywiście poza rejonem rynku, który prezentuje się elegancko i dworcem PKP, który jest super- zasmuciło mnie trochę. Przypuszczam, że wszystkie pieniądze przeznaczono na rynek i dworzec co odbiło się na reszcie miasta / paskudne chodniki choćby przy Mickiewicza/. Ale i tak Bolesławiec na tle innych miast jest do przodu. Zdaję sobie sprawę, że przy ograniczonym budżecie i innych potrzebach miasta i tak bardzo dużo zrobiono. Fatalna jest baza noclegowa. Jest parę miejsc ale zbyt drogich na przeciętną kieszeń. Powinno być więcej miejsc noclegowych za kwotę 25-30 zł od osoby tak jak to jest w górach czy nad morzem. Jak Bolesławiec ma ściągnąć turytstów jeżeli nocleg kosztuje 100-200 zl. Ta garstka osób, którą stać na nocleg nie zostawi w Bolesłacu dużych pieniędzy. Bolesławiec musi otworzyć się na turystkę inwestując w miejsca noclegowe. Wtedy będzie więcej turystów. A jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia jak choćby wiadukt. Jeden z piękniejszych i starszych w Europie. Pozdrawiam.

  • Janusz (AtPxDM), 2008-07-30 21:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szanowny „Panie p" - turysta nie przyjedzie na impreze sportowa do naszego miasta. Nie bede wspominal o imprezach jak i ich poziomie. Mialem kilku znajomych z za zachodniej granicy ktorzy przyjezdzajac do Polski zatrzymywali sie na campingu przy ul. II AWPolskiego. W ubieglym roku spotkalem sie z nimi ostatni raz. Wypytywali sie co sie stalo z campingiem? Dlaczego go zlikwidowano. Przed wjazdem do miasta zatrzymali sie przy Cmentarzu Kutuzowa (jeden z ciekawszych obiektow dla turystow) Byli cholernie zdziwieni zaniedbaniem obiektu, pytali sie kto ukradl dziala i czy tez jestesmy chorzy na „rusofobie"? Chodzilismy po Rynku szukajac kawy z ekspresu (nie znaleziono). W tym roku spotkalem sie z nimi juz w Krakowie. Nie interesuje ich ceramika gdyz jest za droga... Szkoda ciagnac temat... A troche kpiac z tematu to obecnie najladniejszymi obiektami w Boleslawcu (dla pokazania turyscie) jest budynek Sadu i Prokuratury - sami zobaczcie. (bez komentarza)...

  • Pan p (e42nMO), 2008-07-31 07:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Panie Januszu! Mam pytanie kto dostaje prawo do organizacji imprez sportowych? Odpowiedź - miasta w których zainteresowanie jest olbrzymie. Przykład Milicz posiada on w swoim dorocznym terminarzu imprez turniej siatkówki na bardzo wysokim poziomie transmitowanym w TVP samo miasto ma zespół w 3 lidze ale zainteresowanie siatkówką i to olbrzymie w tym mieście było od zawsze i na ten jeden dzień przyjeżdzają do tego miasta sympatycy tego sportu z całej Polski. A teraz drugie pytanie jeżeli na stadionie będzie super atmosfera i rozniesie się to po okolicy czy inni nie będą przyjeżdżać? Odpowiedź - będą i choćby to niemiał by być kilku dniowy pobyt tylko przyjazd na jedną imprezę więc nie rozumiem pańskiego pesymizmu. Co do dewastacji zabytków pytanie brzmi kto to robi? Odpowiedź - my sami! Mimo iz tego nie ukradłem to czuje sie winny tego bo zrobił to najprawdopodobniej „kolega" z Bolesławca nikt tu nie przyjechał z daleka aby to zrobić.

  • Iga (ANGYCh), 2008-07-31 09:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pan p ma rację. Jeśli ktoś chce uczestniczyć w życiu kulturalnym, to wystarczy śledzić ten portal, aby się przekonać, że jest dużo imprez zarówno sportowych jak i kulturalnych (wernisaży, spotkań autorskich). Zainteresowanie nimi mieszkańców jest znikome. Przychodzi koło 50 osób. Są to te same osoby. Można sobie zadać pytanie. Czy tylko tylu mieszkańców ma rozbudzone potrzeby wyższe? Pozostałym wystarczy piwo, kiełbasa i Doda? Nikt obcy również nie przyjeżdża tu śmiecić, mazać po murach, dewastować. Robi to nasza kochana młodzież. Ta która nie ma potrzeb wyższych. Grupa intektualistów (mamy i takich wśród młodzieży) napewno się nie nudzi. Szkoda tylko, że jest ich tak niewielu. - (.

  • Ewelina (AN0EEB), 2008-07-31 10:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Droga Igo, a coż ta młodzież ma robić w naszym mieście. Ludzie wyjeżdzający na studia do większych miast nie chcą już tu wracać, bo nudą wieje. A młodzież gimnazjalno-licealna cóż ma robić? Wałesają sie po rynku panienki wyglądające tak jakby czekały na „okazję", ale w zasadzie co mogą tu robić? Przesiadują w od lat nie zmienionych pseudolokalach i sącza piwko. Ja po pracy nie mam dokąd wyjść, prócz piramidy nie ma chyba lokalu, gdzie można pójść na kolację czy nawet na kulturalne piwo. Wszedzie nadąsane kelnerki i ciemno, szaro, buro. Wernisaże, spotkania autorskie? NIe dziwie się, że nie chodzi na nie młodzież- bo kto im wpoił taką kulturę? Nikt. Ilu dorosłych na nie chodzi? Sama wiesz, że garść. Kogo zatem mają mieć za autorytet młodzi? Dalsza sprawa baza noclegowa, o której wspomniano. Nie tak dawno gościłam znajomych- niestety nie uświadczysz u nas miejsc noclegowych w granicach rozsądku do 50 zł. Bo jak turystów mało to trzeba zdzierać. Jedynie w Kruszynie nieco taniej, a w miarę porządnie. Za ceny 2-osobowego pokoju u nas mam dwa noclegi w pięknym pokoju nad morzem. Ostatnio szukałam wycieczek jednodniowych do Pragi czy skalnego miasta, żeby na weekend gdzies pojechac, ale nie autem a z ludzmi autokarem, niestety nie ma chyba (bądź nie widać tego nigdzie) tego u nas. Trzeba gnać do Karpacza, bądź Szklarskiej. Podsumowując: nasza infrastruktura turystyczna leży i kwiczy.

  • Magda (AN0Wf7), 2008-07-31 10:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czytając te opinie widać jak wiele spraw jest do zrobienia i dużo niejasnosci. Turysta w miescie ma inne potrzeby jak stali mieszkańcy czy osoby które wpadną czasami bo jeszcze ich coś z miastem łączy. Miastu powinno zależec na jednych i drugich. Problem należy widzieć kompleksowo a nie jak ktoś wyżej pisze o meczach na stadionie i uważa że to wystarcza. Co ma on do zaoferowania tym których sport nie interesuje. Gdzie cała reszta np. Restauracje/problem z otrzymaniem kawy z ekspresu/, parkingi, tanie hotele itp. Należy pamiętać, że każdy turysta nawet ten najbiedniejszy zostawi w mieście pieniądze i należy mu dać taką możliwość. A widoki przy wjezdzie do miasta jak zdewastowany cmentarz, egipskie ciemnosci na tak ważnej trasie/wjazd od zachodu/ raczej turystów nie zachęcają nawet do obejrzenia ładnego rynku. Myslę, że miasto nalezy bardziej promować również w Karkonoszach, Wrocławiu, Goerlitz czy Dreznie. Miasto ma przeciez ciekawe położenie i bogatą historię-wykorzystajmy to wszystko.

  • Ewelina (AN0EEB), 2008-07-31 16:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O właśnie- promować w okolicy. Prawdopodobieństwo, że przyjadą tu ludzie z wymienionych przez Ciebie miejscowosci jest (moim zdaniem) większe niż, że przyjadą tu ludzie z nad morza, a w Miedzyzdrojach B-ec był promowany. Nie sądzę, żeby potraktowano nasze miasto choćby jako bazę wypadową w Karkonosze...

  • Doda (Am6eV3), 2008-08-01 11:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak zawsze.

Reklama