Zniesmaczeni wszystkich krajów łączcie się

Dyskusja dla wiadomości: Zniesmaczeni wszystkich krajów łączcie się.


  • SebeQ, 2009-08-13 19:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No faktycznie... ten wielki i obrzydliwy... hehe Ciekawe co poweidział tej żonie mąz po wszystkim...

  • Rozmowa kontrolowana (AN0Rsb), 2009-08-13 20:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Był zachwycony urodą własnej żony.

  • SebeQ, 2009-08-13 22:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No nie wiem po tym jak zachwycała się... tym czymś wielkim i obrzydliwym obcego faceta.

  • Trumf (An2KpU), 2009-08-13 22:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Grażynko - odpindol się :) że tak delikatnie wspomnę :)
    Nie mieszaj mnie do Waszych wstrętnych intryg. Po pierwsze - facet z erekcją nie jest naturystą - to chyba oczywiste. Po drugie - o co Ci chodzi? PS. Nie wystarczy umiejętność pisania; myślenie ma przyszłość. Wymiarem cywilizacji są zasady i tego się trzymajmy.

  • Trumf , może jej się spodobałeś i przez to Cię zaczepia ;-)

  • S (AN0tiM), 2009-08-13 22:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Trumf, to Ty byłeś tym mężem? No to nie dość, że masz mały móżdżek, to i mały, ale za to piękny... charakter :).

  • Trumf (An2KpU), 2009-08-13 22:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    S - nie bój - wszystko mam na swoim miejscu. Mózg też.2009-08-13, 22:35Masi - nawet jeśli to jej problem - nie mój :).

  • Reklama

  • Ciekawe komu tak się spodobaliśmy ;-) Na kogo stawiasz ? ;-)2009-08-13, 22:38Ps I mowa o mózgach -> prawie jak neurochirurgia ;-)

  • Trumf (An2KpU), 2009-08-13 22:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To proste pytanie ;)
    Królotrollowi :)
    Traci dystansa, klasyczny objaw samouwielbienia maluśkich ;).

  • Agnieszka Węgrzyn(Blecić) (ANUbdF), 2009-08-13 23:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Współczuję Wam wszystkim, nazywanym trollami. Mnie nie mogą nazwać trollem, bo musieliby wymienić moje nazwisko, a to śmierdzi rozprawą w Sądzie i nagłośnieniem w mediach. Ale wpadli na inny pomysł i wstawili ksero artykułu o mojej chorobie i tragedii, który wyszukali w Google. Zamieścili to ksero w dziale pod hasłem, masi... , Byli pewni, że mnie doprowadzą do zawału i szybkiego zgonu z rozpaczy. A niestety efekt jest odwrotny, uśmiałam się z autora o ksywie, Troll, Żałosny jest fakt, że tematami są już genitalia... Czyżby komuś brakowało męskiego ciała, lub wręcz członka? Zaczęło się od szukania idioty sezonu, teraz genitalia męskie, a potem co? Może by tak genitalia żeńskie? Pani Grażynka z całą pewnością coś o nich wie. A z biegiem czasu, może by tak o odchodach? Od gów... a już nic bardziej prostego i śmierdzącego nie ma, a więc temat doskonały, na miarę nie powiem kogo... Trolla? Śmiech na sali :).

  • S (AN0tiM), 2009-08-14 00:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pani Agnieszko jest Pani niewątpliwą muzą dla tego odchodowego Heile. Zdrowia życzę, w tym psychicznego :).

  • S (AN0tiM), 2009-08-14 00:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I dodam. Współczucie potrafi upokorzyć bardziej niż błyskotliwy i ciety tekst. Zwlaszcza z leka zasrane (hi, hi).

  • Julian, 2009-08-14 07:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Mnie nie mogą nazwać trollem, bo musieliby wymienić moje nazwisko, a to śmierdzi rozprawą w Sądzie i nagłośnieniem w mediach."Dziwi mnie taka postawa.Odnoszę wrażenie ,że wystepuje tu swego rodzaju uprzywilejowana asymetria w statusie na forum.Przeważająca większość z nas, jest tylko nieidentyfikowalnymi nickami na forum ,które podejmują wyzwanie dyskusji publicznej i mężnie muszą przyjmować na klatę cały wachlarz epitetow i przykrych komentarzy od reszty forumowiczow.Pani, już drugi raz w ciągu trzech dni przypomina i ostrzega ,że poleci natychmiast do sądu i na policję jeśli jakaś wypowież pod swoim adresem nie przypadnie Pani do gustu.Osoby zabierające tutaj głos reprezentują praktycznie cały przekrój lokalnego społeczeństwa od uczniów i bezrobotnych po urzędników ,przedsiębiorców i przedstawicieli wolnych zawodów.Wszyscy zgadzają sie na taką anonimową konwencję, gdyż gwarantuje ona wszystkim równe prawa.Pani na równych prawach może jedynie dyskutować z osobami ktore podpisują się imieniem i nazwiskiem, jak Krzysztof G. Grażyna H. lub Bogdan N. ale obawiam się ,że nie byłaby to długotrwała wymiana poglądów.Ja ,w każdym razie, będę wstrzemieźliwy w dyskutowaniu, gdyż trudno skupić sie na meritum spraw ze świadomością ,że oponent tylko czyha by za najdrobniejszą urazę, popełniona w przypływie szczerości, szukać sprawiedliwości przy pomocy prawników.

  • Trumf (AE7hRj), 2009-08-14 07:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tym bardziej, że jej argument można wcisnąć między bajki bo posługiwanie się nickami nie zwalnia nas z odpowiedzialności karnej. Cóż - ciemnogród bywa wszędzie ;).

  • Agnieszka Węgrzyn(Blecić) (ANxyel), 2009-08-14 09:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kochani, kontratak kiepściutki... Jak już, to z jajem! Tak po męsku! No, to szable w dłoń i na koń! Do Juliana- na równych prawach powinny być wszelkie dyskusje. Niestety Stalin i Hitler przemawiali z wysoka do społeczeństw, które mogły reagować cichutko szczekając jak pieski. Dziś TV, radio, prasa, może zabić kogo zechce i ilu zechce, słowami i wykorzystując lęk u atakowanych. Zasady są stare jak ludzkość. Pani Grażynka może ogłosić konkurs na największego idiotę, no i ma tu przewagę. Ktoś inny podaje wyniki wyborów na największych prymitywów-trolli. Te dwie osoby pokazują jak dużo mogą mówić, o tych którzy obawiają się upubliczniać swe dane osobowe. A ta akcja ośmieszania Prezydenta Bolesławca? To przypomina scenę, gdy we wsi mieliśmy małe pieski, od jednej suczki, były tak bojowe, aż zabawne, ale mój ojciec wręcz je kochał i pozwalał by ząbkami gryzły Go po rękach. Dawał im do jedzenia lepiej niż nam dzieciom, bo pieski są bezbronne i dopiero uczą się żyć. Ale gdy podrosły i mocno czasami ugryzły, ojciec groził im palcem, nawet czasami dostawały lekkiego klapsa, no i przestały nas gryzć. Nie były bite, wyśmiewane, lecz traktowane przez mojego ojca, jak jego dzieci. Pieski zmądrzały i pilnowały gospodarstwa przez kilkanaście lat (jeden z trzech, aż 20 lat - Ciapek). Prezydent Bolesławca postępuje identycznie jak mój ojciec. To godne podziwu, jako człowiek jest ok. Inny na jego miejscu nie patrzyłby na te szczeniacze zachowania z taką miłością i zrozumieniem. Kopnął by po żebrach, zabił i zakopał. Jak to we wsi bywa... Wielu różnych dziennikarzy przypomina mi, młode szczeniaczki lub kotki, z zachowania. Młodość ma swe prawa. Ale oby ktoś z nich, nie ugryzł za mocno kogoś, kto zamiast lekkiego klapsika, kopnie i zabije. Bo życie nie toczy się tylko w pokoju redakcji. Na forum można się kłócić, rozmawiać, ale nie należy ośmieszać wykorzystując pozycję. Konsekwencje są nieprzewidywalne.

Reklama