Powiat odwołał Andrzeja Rudzińskiego ze stanowiska dyrektora Zespołu Szkół Elektronicznych. Powód? Rudziński pod koniec listopada 2006 r. – nie powiadamiając starostwa – odszedł na emeryturę (a potem ją zawiesił). Problem w tym, że już 1 grudnia został ponownie zatrudniony przez... ówczesnego wicedyrektora. I nadal, jak gdyby nigdy nic, sprawował obowiązki szefa ZSE. Co więcej, w maju 2007 r. wygrał kolejny konkurs na dyrektora „elektronika”.
– W tej całej sytuacji najważniejsze dla mnie jest to, że szkoła funkcjonuje dobrze. Nie wydarzyło się nic, co podważałoby legalność prowadzonych zajęć – mówi portalowi IstotneInformacje.pl Dariusz Kwaśniewski, członek Zarządu Powiatu Bolesławieckiego.
Sprawa wyszła na jaw dopiero latem tego roku. – Odwołanie dyrektora nie podlegało dyskusji – zaznacza Kwaśniewski. – Staraliśmy się jednak przeprowadzić ten proces w taki sposób, aby nauczyciele, uczniowie i ich rodzice odczuli to w jak najmniejszym stopniu.
Rudziński wystąpił z prośbą o rozwiązanie stosunku pracy. Zarząd Powiatu ją przyjął. Obecnie obowiązki dyrektora ZSE pełni Andrzej Leśniewski.
(informacja ii)